Ukraina i Rosja w okienku tvn24bis

Nigdy chyba nie będzie telewizyjnego kanału
informacyjnego moich marzeń: problematyka z wszystkich kontynentów w
stałej ramówce, doskonale opracowane warsztatowo (czyli źródłowo)
poszczególne zagadnienia, świetne przygotowanie prowadzących i
zapraszanych gości-ekspertów, kultura debaty i prezentacji z najwyższej
półki.
W ostatnich tygodniach częściej zmuszona byłam korzystać z radia i z TV, niż z Internetu, więc włączałam m.in. tvn24bis, gdzie o Ukrainie i Rosji, którymi jestem szczególnie zainteresowana, pojawia
się dość dużo materiałów. I to od początku działania tego kanału, bo
rozpoczął swoją emisję 1 stycznia br., kiedy to ukraiński kryzys
wzbierał nową falą determinacji Majdanu i objawił się szybko
dramatycznymi wydarzeniami. Dramatycznymi i bardzo medialnymi, co nowa
stacja-córka ITI skwapliwie wykorzystała, budując na tym wątku swoją
pozycję.
Trudno mi szerzej ocenić jej status w grupie mediów informacyjnych, bo na mediach się nie znam – obserwuję ją jedynie jako prywatny oglądacz i tylko jako taki spisuję tu swoje uwagi.
Czy ona, ta stacja, ma w sobie coś z wypatrywanych przez mnie cech medialnego ideału?
Ma jedną.
Przede
wszystkim nowemu kanałowi TVN24 udało się na pewno zrobić jedną rzecz
lepiej od stacji macierzystej: zaprowadzono zupełnie inną konwencję
dyskusji i rozmów toczonych na antenie. Całkowicie wyeliminowano agresję
i chamstwo ze strony prowadzących (tak powszechne w publicystyce
politycznej) i dziennikarze nie robią tu za wiejskie gwiazdy
przekrzykujące zaproszonych gości. Nowe twarze komentatorów i
zapraszanych ekspertów oferują nową stylistykę, a niekiedy również
zdecydowanie odważniejsze i bardziej samodzielne opinie, odbiegające od znanej nam sztampy narzucanej rozmówcom przez różnych „gugałów”, „pochanków” i „olejników”, i
pozwalają odpocząć od znanych do mdłości, i do mdłości już
przewidywalnych, starych wyjadaczy w telewizorniach wszelkiego rodzaju.
Czy
to „przyjazne odbiorcy” oblicze nowej stacji jest w stanie przykryć
wszystkie dziury i niedostatki – informacyjne i merytoryczne? Czy
łagodność i zakodowana w modelu tvn24bis kultura osobista emanująca z
większości prowadzących programy z ramówki jest w stanie zasłonić –
niestety, często się ujawniający - dość mierny warsztat dziennikarski,
metodą „ślizgu” przelatujący nad istotą zagadnienia? Byle coś dobrze
wybrzmiało, zaznaczyło się w serwowanych newsach, byle tego gwiezdnego
pyłu było z dnia na dzień coraz więcej…
Może
się czepiam; może zadaniem mediów nie jest wcale prowokowanie odbiorcy
do myślenia lecz zasypanie go maksymalną dawką informacji różnego
rodzaju – by można było uznać, że jest dobrze i wszechstronnie
poinformowany.
W
strategii nowego kanału daje o sobie jednak znać straszliwe
marnotrawstwo godzin emisji, którymi on dysponuje: powtarzalność
sekwencji bez jakichkolwiek modyfikacji w ciągu dnia i dramatycznie mało
czasu na sensowne rozmowy z zaproszonymi gośćmi. Kilka minut, parę
zdań, które zaproszony do studia zdąży wypowiedzieć – niezależnie od
wagi problemu – i „następny, proszę!”
Kanał ma aktywnych 16 godzin (od 7:00 do 23:00) - ramówka jest tutaj: http://tvn24bis.pl/ramowka-tvn24-bis,194/ramowka-tvn24-biznes-i-swiat,389828.html
, ale ilość powtórzeń wątków gospodarczych i politycznych w czasie do
godz. 23:00 jest dość trudna do zniesienia. Jak na stację tematycznie
wyprofilowaną, która nie ma jeszcze specjalnej konkurencji na rynku
mediów polskojęzycznych, brak czasu na stałe, pogłębione analizy
tematyczne mieszczące się w jakiejś siatce wewnętrznej ramówki, wydają
się poważnym niedopatrzeniem. Więc
redakcja albo nie dopracowała jeszcze w pełni merytorycznie koncepcji
całości, bo ilość stałych wątków mogłaby być znacznie bogatsza (do
zagospodarowania są np.: Azja Centralna, Daleki Wschód, Ameryka Łacińska
i Południowa, Afryka, Arktyka), albo tvn24bis przyjęła za swoją busolę
przewodnią newsy PAP i rosyjskiej „Izwiestii”, a – dla okrasy jedynie –
podaje co ciekawsze doniesienia agencji światowych. To konkretnie mam na
myśli pisząc wcześniej o „dziurach” i ich obecnym maskowaniu
sympatyczną atmosferą tam budowaną.
Konkrety? Bardzo proszę.
Kiedy wspominane są np. „zielone ludziki” – co było początkowo nawet niezłą kategorią wojskowego żartu – lub kiedy jest mowa o „separatystach”, to czy nie można by było dać zwięzłej, ale w miarę pełnej, informacji
o historii rosyjskiego specnazu i jego przekształceniach w ostatnich
latach? Przypuszczam, że w takim kontekście łatwiej byłoby wyjść
redaktorom z retoryki narzucanej przez rosyjską propagandę (w której
niestety, spokojnie mieści się także tvn24bis) i przejść do analizy
stanu faktycznego, a więc do analizy form dywersji i sabotażu
stosowanego przez specnaz, do rosyjskiej szkoły dezinformacji,
kamuflażu, maskirowki itd. Dopiero wówczas cała sytuacja na Ukrainie
mogłaby pokazać całą swoją grozę – kiedy język jej opisu zacząłby być
adekwatny do stanu faktycznego. Bo to nie są niewinne igraszki
polityczne w regionach wschodnich – to bandycki i ewidentnie bojówkarski
terror, który mając za plecami siły Kremla czuje się kompletnie
bezkarny. Dzisiejsze porwanie misji obserwatorów OBWE pokazuje, że idą
na całość.
Sprawa
wpływów rosyjskiej narracji na sposób widzenia i opisywania spraw
ukraińskich poza Federacją Rosyjską, więc również u nas, godna jest
samodzielnego studium – można by pokazać na tym przykładzie jak
bardzo współczesny Zachód zasymilował się do myślenia rosyjskimi
kategoriami politycznymi. A to na pewno pozwoliłoby lepiej zrozumieć
skalę trudności związanych z próbą odzyskania samodzielności i powrotu
do języka i terminologii minionej ery bardziej wolnego świata.
Bo
czyż problem misji OBWE jest jedynie aktem terrorystycznym bojówkarzy?
Pokazany w ogólniejszym kontekście stosunku czekistów do regulacji
obowiązujących w prawie międzynarodowym, które cynicznie lekceważą nie
tylko w sprawach dotyczących Ukrainy, uzmysławia, z jakim państwem mamy
do czynienia. I to właśnie rosyjskie państwo Putina powinno się znaleźć w
centrum uwagi wszystkich analityków (czy są tacy jeszcze dzisiaj?) ;
jego mechanizmy powinny być dokładnie pokazane a wojenna doktryna
powinna nie schodzić z czołówek światowej prasy.
Wracając do tvn24bis. Czy tak trudno dziennikarzom przygotowującym materiały
posiłkować się wieloma danymi źródłowymi dostępnymi chociażby w sieci?
Czy tak trudno zaangażować np. historyka do stałej roboczej konsultacji
każdego materiału? A nie dopiero na antenie prosić go o wypowiedź, bo
(czasowo) to nie ma sensu, ale chociażby po to, by nawet prezenter/ka
newsów lepiej wiedział/a o czym on/a w ogóle mówi i co przekazuje
widzowi? Osobiste sympatie i antypatie redaktorów też mogą okazać się
balastem – niemożność np. uwierzenia w nowe, totalnie autorytarne
państwo, jakim putinowska Rosja już jest, utrudnia prowadzącemu
wieczorny program „Świat”, mający charakter stricte autorski,
postawienie Rosji i sprawie ukraińskiej znacznie ważniejszych pytań od tych stawianych obecnie.
Nie
wiem, czy oczekując na program o Rosji widzianej oczami Wolnego Kaukazu
czy Borysa Stomachina i chcąc na pasku zobaczyć kiedyś np.
kavkazcenter.com jako źródło informacji, spodziewam się zbyt wiele…?
Komentarze do notki 178
@Autor
@Autor
Czyżby IIIRP i jej reżymowe media miały przekształcać się w demokratyczny kraj a media w wolne i niezależne, że takie oczekiwania wysuwa Pani w stosunku do WSI24 i jej klonów?
"Wrona orła nie urodzi"- mówi przysłowie.
Serdecznie pozdrawiam.
Węglarczyk w ruskim matrixie...
No, jeśli po bezprawnej aneksji Krymu można tak jeszcze myśleć, to red.Węglarczyk musi jeszcze wiele nadrobić. Chyba, że cynicznie widzom wciska kilo kitu, przestrzegając pryncypiów ideowych koncernu ITI.
S. Ciosek, jego dzisiejszy rozmówca w tym temacie, już niczego nie jest się w stanie nauczyć, ale już samo zaproszenie tej właśnie osoby jest dla prowadzącego po raz kolejny kompromitujące.
@35STAN
Właściwie, to nie mam złudzeń :)
Ale mam jeszcze marzenia :)
Serdecznie!
@AMELKA222
@AMELKA222
Jest takie powiedzenie:pomarzyć - piękna rzecz. Ale przecież od marzeń wszystko się zaczyna. Gdybyśmy nie mieli marzeń, nasze życie byłoby bardzo ubogie.
Ja też mam marzenie, takie przyziemne: bym wreszcie spotkał kogoś, kto zrozumie sprawę manipulacji czasem lokalnym w Polsce i w Rosji w dniu 10.04.2010 roku.
LordJim dał mi w dniu dzisiejszym iskierkę nadziei swoim komentarzu skierowanym do mnie:
"Zamieszanie czasami nie tylko nie jest łatwe do zrozumienia ;o) a co dopiero do uwierzenia :o)
Jak wspomniałem wcześniej, w najbliższej przyszłości przyjdzie czas na próbę wyjaśnienia tej "magicznej godziny". Jest rozpracowywana tak, aby było ją można zrozumieć a nie uwierzyć ;o)
Jak już cały materiał będzie gotowy chętnie podyskutujemy ;o)"
W swojej dzisiejszej notce zamieścił materiał wideo,w którym stawia pytanie o godziny relacji dziennikarskich i w jakim czasie letnim czy zimowym są one podawane, a to już jest dla mnie znakiem, że zaczął się w jego umyśle proces układania chronologii zdarzeń i pojawiają się wątpliwości, które chce wyjaśniać. To już jest jednak postęp, bo znalazł się wreszcie ktoś, kto nie jest tylko na nie, bo "nie do uwierzenia" tylko chcący się zmierzyć z tematem.
Pozdrawiam.
@AMELKA222
@AMELKA222
Uprzejmość oraz w miarę profesjonalny przekaz wynika w dużej części z faktu, że tvn biznes i świat "przejęła" niemal w całości ekipę prezenterów a zapewne i producentów z tvn cnbc, kanału nastawionego niemal w 100 % na problematykę biznesową i ekonomiczną - a była to ekipa całkiem niezła, jak np. Marek Tejchman czy Roman Młodkowski, która raczej unikała politycznych komentarzy w swoich programach biznesowych, choć od polityki tak do końca przecież nie da się uciec - starała się to jednak robić z umiarem, nie oszczędzając przy tym PO, ale raczej omijając większe afery z udziałem polityków tej formacji, lub w miarę szybko je wyciszając. Zapraszani do studia byli jednak przede wszystkim "praktycy" biznesu i ekonomii - np. właściciele, prezesi czy dyrektorzy firm, często analitycy ekonomiczni i finansowi, co siłą rzeczy wymuszało jasną i precyzyjną rozmowę na określony temat - i to redaktorom/prezenterom tak jakby "pozostało" w spadku po tvn cnbc, co powoduje pozytywne wrażenie "konkretu" w ich przekazie. Niestety, dokooptowanie do tej ekipy osób typu Bartosz Węglarczyk jest już jednak, moim zdaniem, poważnym błędem, o ile w takich kategoriach można to w ogóle rozpatrywać, bo przecież jest to świadome i zamierzone działanie właścicieli i szefów tvn - i przynajmniej dla mnie jasny jest również cel, jaki dzięki temu będą starali się osiągnąć wśród "publiczności" tej stacji.
W każdym bądź razie Twój tekst jest bardzo ciekawy, to chyba pierwsza analiza działalności tego kanału, jaką w ogóle czytałem - ale ponieważ kanał ten jest częścią tvn, to przypuszczam, że za jakiś czas ta dość profesjonalna ekipa (choć nieco unikająca mocno drażliwych tematów, czyli afer na styku polityki i biznesu) zostanie odpowiednio, powiedzmy, "sprofilowana"...
Ekonomiczny "background" ekipy tvn biś skutkuje z kolei ich "słabością" w relacjonowaniu wydarzeń politycznych na świecie - w pewnym sensie się tego uczą, a kto ich tego uczy... no cóż, i Ty i ja świetnie zdajemy chyba sobie sprawę z "jakości" prezenterów i redaktorów tvn24, prawda?
No to tak w skrócie parę słów ;)
Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że znów piszesz :)
@AMELKA222
Trzy literki TVN - z jakimś dodatkiem, czy bez - powodują, że się odłączam. Zapracowali sobie na to z dużym okładem (w zasadzie całe mendia głównonurtowe).
Od czasu do czasu jednak zaglądam, by zobaczyć jakie są obecne "trendy" w podejściu do odbiorcy. Są takie same, tzn uznawany jest on za przygłupią masę.
Są oczywiście wyjątki.
ps.
mówię o tematach polityczno - światopoglądowych i kulturalnych. Programy o zwierzątkach i roślinkach są raczej ok.
@AUTORYTETOPOŻERACZ
@35STAN - 25.04 21:59
Proszę zauważyć - wśród osób, które się nie poddały w swoich dociekaniach i trwają na posterunku, dominują od dłuższego już czasu prace ściśle analityczne, dotyczące pojedynczych szczegółów (zdjęcia, filmy, fragmenty stenogramów). To musi się w jakimś momencie złożyć w jedną całość. Nie może być inaczej.
Dziękuję za info o notce Lorda i pozdrawiam serdecznie
@GIZ 3MIASTO
Tvn24bis - jako coś nowego i wydawałoby się, że pomyślanego z głową (zob. ciekawy komentarz @Andera!), w kręgu zagadnień politycznych ustawił sobie żenująco nisko poprzeczkę. I stąd moje rozczarowanie, stąd ta notka.
Analogia z RT jest tu strzałem w "10" :).
Wnioski jednak są przygnębiające: 99% polskojęzycznych mediów nawet nie próbuje wziąć na warsztat źródeł antyrosyjskich i ostrzej pojechać i po Rosji, i po Zachodzie, bo i wnioski byłyby znacznie poważniejsze, niż wciskają nam to w swojej medialnej papce wszystkie przekaziory.
No, ale dzięki Tobie przynajmniej tutaj, na salonie, pojawia się co jakiś czas Le Figaro lub inny, znaczący tytuł :)
Serdecznie!
@ANDER
Bardzo Ci dziękuję za to uzupełnienie.
To prawda, że nie będąc zwierzęciem ekonomicznym, pozostawiłam na boku w swojej notce blok tematów gospodarczych na tvn24bis (bo po prostu oglądam je sporadycznie i nie potrafiłabym ich ocenić) i zajęłam się jedynie blokiem politycznym.
Bardzo dobrze, że przypomniałeś ekonomiczną genezę tej stacji.
Przyznam, że m.in. z tym wiązałam swoje nadzieje na dobrą jej jakość w bloku politycznym. Może dlatego, że już od dawna na świecie interdyscyplinarność święci tryumfy - najlepsi są analitycy, którzy łączą w swojej pracy kilka pokrewnych dziedzin: np. gospodarka+historia+geopolityka; historyk+socjolog+ekonomista; historyk+prawnik+filozof w jednym.
W kanale powstającym AD 2014 i łączącym już w samej nazwie "biznes" i "świat" (ten ostatni zorientowany na wydarzenia polityczne) - "uczenie" dziennikarzy obu sfer oddzielnie jest jakimś totalnym archaizmem. Wąskie specjalizacje przydają się jedynie w konkretnych (wąskich) tematach, ale w życiu nie powierzyłabym "monotematycznemu" redaktorowi prowadzenia bloku programowego. Bo by to robić dobrze, potrzebny jest "tęgi łeb" i widzenie wielopoziomowe. A wielopoziomowość zapewnia jedynie interdyscyplinarność.
Sprawa profilu politycznego stacji ma tutaj raczej drugorzędne znaczenie, bo po prostu trudniej jest zrobić ideologiczną papkę (jakąkolwiek) z dobrze i wszechstronnie przygotowanego materiału.
Zobacz, jaką kasę koszą w mediach komercyjnych i w tv publicznej (jej "gwiazdy"). I - jak widać "na załączonym obrazku" :) - ona się w żaden sposób nie przekłada na poziom programów Pomijam tutaj kwestie totalnej już zależności politycznej mediów od swoich donatorów - w końcu w prl pewną część programów robiono jednak na światowym poziomie Czyli coś jest poważnie nie tak z samą profesją dziennikarską.
I na pewno nie tylko u nas; to degrengolada powszechna - potrzebni są widocznie jedynie pracownicy medialni...
Pozdrawiam Cię wiosennie :)
@PIKO :)
I wniosek na dzisiaj mam taki: nic nie przebije samodzielnych poszukiwań w internecie.
Serdeczne!
@AMELKA222
A Putin powiada, ze za Internetem stoi CIA i Rosja musi zbudować swoją sieć tak, by informacje z Rosji nie przechodziły przez amerykańskie serwery i nie były filtrowane przez CIA.
Pozdrawiam.
@35STAN
http://lubczasopismo.salon24.pl/Mistrzowie/post/580989,dintojra-putina
Póki nie zamkną Runetu dla świata zewnętrznego, wyciśniemy z niego co tylko można :)
Spodziewam się jednak, że powstaną różne "sekretne" obejścia i wejścia (czynne w obie strony: z Runetu na Google i odwrotnie). No i że tego, co czekiści chcieliby stworzyć, nie da się zrobić ani szybko, ani szczelnie :)
Węglarczyk powinien wylecieć...
Ciekawe, czy BW skomentuje dzisiejsze opinie w "Horyzoncie" (m.in. europoseł Saryusz-Wolski, prof. S. Dębski i J. Reiter), wskazujące wprost na Moskwę i analizujące cały problem pod tym właśnie kątem?
Nie przypadkiem zestawiam tutaj obu prowadzących: B. Węglarczyka i Macieja Wierzyńskiego. I nie tylko dlatego, że prezentują - na tym samym kanale - diametralnie inne opinie akurat w tej jednej konkretnej sprawie: porwania misji OBWE. A tym samym - pokazują odrębne narracje o Ukrainie i o Rosji (ja zdecydowanie wolę tę dzisiejszą)
Sądzę, że zestawienie to bardzo dobrze pokazuje szerszą kwestię: różnice pokoleniowe i przepaść dzieląca szkołę dziennikarską sprzed ćwierćwiecza z poziomem obecnym.
To nic, że BW ma program codziennie (od pn. do pt.), a Wierzyński raz w tygodniu. Rzecz nie dotyczy bowiem wcale czasu potrzebnego każdemu prowadzącemu na przygotowanie programu.
Rzecz dotyczy, z jednej strony, posiadanej wiedzy i rozumienia świata, a z drugiej - pewności co do swojej własnej roli w mediach.
Okazuje się, że można za każdym razem przygotowywać misję kierowaną do przysłowiowych "kucharek", by łyknęły cokolwiek wieczorową porą z najważniejszych newsów, robić cowieczorny show i absolutnie się nie przejmować swoim brakiem kompetencji (BW), i można robić programy kompetentnie, POKAZUJĄCE PROBLEM w jego złożoności.
Tylko.. Aby tę złożoność pokazać, trzeba o niej po prostu mieć pojęcie.
Dlatego taki, a nie inny, tytuł ma ten komentarz...
@ANDER :)
Wiem, że preferencje dla tego drugiego wariantu (inter...) są "pod prąd" dość powszechnego przekonania o już mającej miejsce dominacji wąskich specjalności i o tym, że w dobie boomu informatycznego tylko ten kierunek wydaje się najbardziej logiczny i sensowny.
Jest to w dużej części prawdą, ale nie całą. W nauce (humanistyka, nauki społeczne) jest już trochę inaczej. Od II poł. XX w. odchodzi się od starej, klasycznej szkoły niemieckiej, która narzucała preferencje badań monograficznych, wąskich, zamkniętych problemów zgłębianych w miarę dokładnie, na rzecz właśnie interdyscyplinarności (francuska szkoła Annales). Dało to początek zupełnie nowej erze patrzenia na dzieje społeczne: w perspektywie "długiego trwania" (a nie w krótkich odc. czasowych, np. lat 2 lub 5) i koncentracji na punktach styku procesów społecznych, gospodarczych i politycznych.
I właśnie o te "punkty styku" i o tę szerszą perspektywę mi chodziło w poprzednim komentarzu dotyczącym dziennikarzy. Prezenter - dobrze, gdyby je miał :), ale już redaktor prowadzący powinien mieć to w głowie i w małym palcu za każdym razem.
Sprawa w ogóle dość kiepsko wygląda, jeśli dzisiaj "robiący w tv za autorytet" przypomina czasy głębokiego prl, kiedy sekretarz z niepełnym wykształceniem podstawowym lub średnim "szkolił" lekarzy, marynarzy czy nauczycieli.
To jest mniej więcej to, co napisał w komentarzu @Piko o sposobie traktowania przez media odbiorcy. "[Media] Są takie same, tzn uznawany jest on za przygłupią masę."
Jak dodamy do tego jeszcze całą masę polityków, dokładnie tak samo traktujących "masę wyborczą", to ogólny obraz jest fa-tal-ny!
Nieustająco :)
@AMELKA222 ideał
@AMELKA222
Zgadzam się z Tobą, że przy takim profilu stacji, jaki jest obecnie, prowadzący powinni potrafić przedstawiać różnego rodzaju wydarzenia w sposób wielopoziomowy, pokazując konsekwencje polityczne działań gospodarczych, jak i konsekwencje gospodarcze działań politycznych - i umieć poszukiwać związanych z daną problematyką rzetelnych informacji. No i tu właśnie pojawia się problem - przynajmniej w przypadku tvn24bis :)
Bo być może dziennikarze tego kanału są w stanie dotrzeć do takich informacji i być w stanie (tzn. posiadać odpowiednią wiedzę i przygotowanie warsztatowe) przedstawić dany problem w sposób w miarę obiektywny - tylko czy takie są założenia tego kanału?
Myślę, że sytuacja w miarę szybko się wyklaruje i za kilka miesięcy będzie się można przekonać, kto z dawnej ekipy tvncnbc nadal będzie pracował w tvn24 bis, a kto nie - przy czym masz absolutnie rację twierdząc, że coś jest nie tak z całą profesją dziennikarską, jako zawodem zaufania publicznego. Decydujące stały się pieniądze, a nie etyka i profesjonalizm w dobrym tego słowa znaczeniu - ale wpływ na to ma także,moim zdaniem, pokazywanie niepokornym dziennikarzom, że ich niepokorność i dążenie do prawdy może mieć dla nich nie najciekawsze konsekwencje...
Co np. stało się od kilku lat z dziennikarstwem śledczym? W jakim jest na dzisiaj miejscu? I dlaczego?
Powstały co prawda dość silne media niezależne - ale... to temat na osobną poważną dyskusję, a Twój tekst dotyczy tvn24bis, więc zostańmy na razie przy tym :)
Pozdrawiam serdecznie
@ANDER
@DEDA
Może to tutaj, właśnie u nas, zostanie stworzony model wzorcowy? :)
Pozdrawiam :)
Specnaz w donieckiej tv
Inżynierowie- spece od łączności telewizyjnej instalują tam teraz własny talerz, okablowanie i oprzyrządowanie. Programy ukraińskie zostały wyłączone. Podłączone będą stacje rosyjskiej tv.
http://ria.ru/world/20140427/1005671907.html
Rosyjskie kryteria patriotyzmu w Doniecku
"Sprzedałeś swoją ojczyznę [Rosję] !" - rzucono mu w twarz.
Czy ten ktoś zapamiętał przemówienie Chodorkowskiego z kijowskiego Majdanu?
Czy po prostu ma zawsze przy sobie spisaną na kartce listę wrogów Rosji?
(źródło: http://www.echo.msk.ru/blog/echomsk/1308640-echo/#video )
Doniecka tv...
.
Strzały w plecy merowi Charkowa...
Arabscy terroryści szli na całość: sadzali porwanego przed kamerą z przygotowanym tekstem ultimatum, sami stawali z tyłu lub z boku ofiary z kałachami lub z obnażonymi maczetami. Czasami filmowali egzekucje.
Być może to wszystko jeszcze przed nami - tym razem w scenerii ukraińskiej...
Teraz zamach na Kernesa, mera Charkowa.
Postać ta kojarzy się z początkiem intensyfikacji działań na wschodzie Ukrainy p/Kijowowi i p/Majdanowi. Tworzono tam oddziały "Ukraińskiego Frontu" jako przeciwwagę dla powstających w pozostałych częściach kraju Oddziałów Samoobrony podległych Majdanowi i i potem rządowi Jaceniuka.
Działania mera Charkowa i gubernatora obłasti charkowskiej, Dobkina, bezpośrednio wówczas związane było z działaniami Kremla = rozpołowić Ukrainę najszybciej jak się da.
Kiedy Janukowicz uciekł do Rosji, obaj panowie z Charkowa (Kernes i Dobkin) również na krótko tam się znaleźli, ale... wrócili.
W ocenie I. Butusowa, Kernes jednak zmienił front z pro- na antyrosyjski i proukraiński i zdecydowanie się odciął od powiązań z Moskwą.
Zmiana ta ma być głównym powodem zamachu dzisiaj dokonanego (jego stan jest krytyczny, krążą już pogłoski o jego śmierci).
http://www.echo.msk.ru/blog/y_butusov/1309350-echo/
Komentarze w tvn24bis dodają jednak jeszcze prawdopodobne wątki biznesowe: Kernes prowadzi własne firmy i również tutaj ew. porachunki mogły wiązać się z zamachem.
.
1. Osłabienie działań realizowanych p/terrorystom w Ukrainie wschodniej przez kijowskie władze i zastraszenie Kijowa.
2. Drogą terroru personalnego wymusić posłuch ze strony lokalnych władz w regionie donieckim i doprowadzić do zawiązania Rady Gubernatorów południowo-wschodnich regionów Ukrainy, które docelowo mają utworzyć Noworosję.
3. Stworzyć atmosferę osobistego zagrożenia dla wszystkich nie podporządkowujących się polityce rosyjskiego specnazu na wschodzie.
"Europa kapituluje przed GRU i Specnazem. To więcej niż hańba – to błąd"
Kostrzewa-Zorbas: Europa kapituluje przed GRU i Specnazem. To więcej niż hańba – to błąd
opublikowano: 28 kwietnia 2014, 8:46 ·
"Najmocniejszą bronią wojska jest budzony strach. Środkami jądrowymi lub konwencjonalnymi, twardą walką lub zdolnością przenikania i podboju bez walki. Chcesz pokoju – bądź groźny. Siły zbrojne muszą przerażać albo już przegrały najbliższą wojnę. Kto jeszcze będzie bać się potęgi militarnej Niemiec po występie ich pułkownika Alexa Schneidera – kierującego międzynarodową misją obserwatorów wojskowych na paszportach dyplomatycznych i odpowiedzialnego za nią tak, jak kapitan za okręt – w roli błazna GRU i Specnazu w ukraińskim Słowiańsku? Kto jeszcze przestraszy się sił zbrojnych Szwecji, które do najbardziej niebezpiecznego regionu dzisiejszej Europy wysłały oficera ciężko chorego, pozwalając rosyjskim służbom i siłom specjalnym udawać humanitarną troskę?
Na żądanie Rosjan, niemiecki pułkownik nazwał siebie i podległych sobie wojskowych – włącznie z polskim oficerem – „gośćmi” burmistrza-samozwańca Słowiańska z GRU, a nawet pochwalił jego „słowo honoru”. W rzeczywistości burmistrz-samozwaniec nazywa więzionych obserwatorów „szpiegami NATO” i „jeńcami wojennymi”. Rząd Niemiec ani żaden inny europejski – ani władze Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), pod której patronatem działała misja – nie odcięły się od wypowiedzi Schneidera. Rosjanie pokazali nie tylko swoją wyższość fizyczną, lecz i psychologiczną – zdolność łamania postaw Europejczyków. Złamany Schneider ośmieszył sam siebie i państwa, które mu powierzyły kierowanie misją. Poza zasięgiem medialnych mikrofonów „zielone ludziki” prawdopodobnie opisują to obraźliwymi słowami, jakie na zupełne poddanie się ludzi wynalazła w wielu krajach podkultura przestępcza.
Kreml osiągnął dodatkowy ważny cel – międzynarodowe uznanie tworzonych na wschodzie i południu Ukrainy „republik ludowych” za stronę negocjacji, zatem de facto podmiot polityki międzynarodowej. Humanitarne uwolnienie Szweda uzyskali w Słowiańsku negocjatorzy OBWE po wypowiedzi niemieckiego pułkownika. Negocjują dalej los reszty „gości” – jednocześnie zapewniając swoją obecnością, że Ukraina nie będzie kontynuować operacji antyterrorystycznej na swoim de iure terytorium. W ten sposób GRU stało się pośrednio równym partnerem ONZ, bo OBWE to regionalna organizacja bezpieczeństwa Systemu Narodów Zjednoczonych.
Ludzie, państwa i organizacje tracą wiarygodność i honor błyskawicznie, a odzyskują długo lub nigdy. Być może w Berlinie, innych stolicach Europy lub siedzibie OBWE w Wiedniu postanowiono kapitulacją ułagodzić Kreml. To więcej niż hańba – to błąd. Gdy Kreml wyczuwa miękkość i słabość – atakuje. Zamiast bardziej bezpieczne, Ukraina i reszta Europy będą jeszcze bardziej niebezpieczne. Otwarto sezon polowań na wojskowych i dyplomatów państw NATO i UE. Polowania na zachodnich dziennikarzy i społeczników trwają od dawna.
Aby odwrócić sytuację, państwa europejskie w ramach NATO lub szerszej koalicji zadaniowej, z udziałem lub przy zgodzie i wsparciu Ukrainy, powinny dokonać tak śmiałych i dynamicznych działań wojskowych, z jakich w świecie znane są między innymi Stany Zjednoczone i Izrael. Bez Ameryki, Unia Europejska już byłaby „gościem” prezydenta Władimira Putina. Na miarę umiejętności europejskiej elity władzy, mimo że dużo poniżej ambicji Europejczyków.
Grzegorz Kostrzewa-Zorbas
http://wpolityce.pl/swiat/193153-kostrzewa-zorbas-europa-kapituluje-przed-gru-i-specnazem-to-wiecej-niz-hanba-to-blad
linki
http://www.kasparov.ru/material.php?id=535E2FBC31FF0
także tutaj:
http://chechenews.com/world-news/breaking/18182-1.html
Jak będę mogła, przetłumaczę.
Do 9 maja Kijów będzie wzięty?
Scenariuisz może być taki: zmasowany desant wojsk powietrznych na Kijów, przejęcie głównych instytucji stolicy, mostów i węzłów komunikacyjnych, internowanie władz Ukrainy. Czołgi na Kijów mają być skierowane z rejonu kurskiego.
Przewidywany czas rozpoczęcia całej operacji: 2-3 maja.
http://www.kavkazcenter.com/russ/content/2014/04/28/104318.shtml#
.
Eli Barbur:
"TELAWIW OnLine: Izrael przygotowuje się chyba po cichu do błyskawicznej ewakuacji mostem powietrznym z Ukrainy 150-200 tysięcy Żydów. 20 lat temu przeprowadzono już podobną akcję z objętego wojną Sarajewa (...)"
http://prawdalezynawierzchu.salon24.pl/581405,brat-jest-bratem
Prezydent Kazachstanu: "Reinkarnacja CCCP jest niemożliwa!"
Są 3 banalne powody niemożności powrotu do CCCP, wg Nazarbajewa:
- instytucjonalna baza b. CCCP przeszła do historii i nic jej już nie wskrzesi
- narody, które wybiły się na samodzielność po 1990, nie pogodzą się z nowym imperium; żyją zgodnie ze swoimi tradycjami i wyobrażeniami i zamierzają żyć tak nadal
- gospodarka i cywilizacja są już dzisiaj na zupełnie innym etapie, niż archaiczny Związek Sowiecki
http://tengrinews.kz/kazakhstan_news/nazarbaev-obosnoval-nevozmojnost-reinkarnatsii-sovetskogo-soyuza-254481/
Putin (czytaj: czekiści na Kremlu) na pewno nie będzie ucieszony...
Nazarbajew już tak długo rządzi Kazachstanem, jest stary i wszystko się może zdarzyć...
.
www.tengrinews.kz/kazakhstan_news/nazarbaev-obosnoval-nevozmojnost-reinkarnatsii-sovetskogo-soyuza-254481/
Jeśli przyjrzeć się poczynaniom Moskwy na Ukrainie - może rzeczywiście taki jest plan: do 9 maja Kijów zostanie przejęty, a wraz z nim cała Ukraina, w nowej sytuacji odbędą się wybory prezydenckie z jedynym kandydatem Kremla w roli głównej, na którym nie trzeba będzie wymuszać wypowiedzenia wstępnych porozumień z UE i złożenia podpisu w Astanie...
Czy ogromne złoża łupków gazowych w rejonie Słowiańska są główną przyczyną...
Czy pomysł Rosjan uczynienia ze Słowiańska stolicy nowej Republiki Ludowej Doniecka, kontrolującej i koordynującej całość działań wojskowych i politycznych we wschodniej Ukrainie, bazuje właśnie na próbie przejęcia złóż łupkowych? By nie wpadły w ręce USA i UE?
Zalegają one w północnej części obłasti donieckiej (ze Słowiańskiem) i południowej obl. charkowskiej.
Mapka tutaj:
http://ru.tsn.ua/politika/rossiya-otpravila-boevikov-v-slavyansk-iz-za-slancevogo-gaza-kotoryy-unichtozhit-gazprom-362920.html
Marek Cichocki straszy biednego Węglarczyka...
Powinien więc naprawdę zostawić ten program specjalistom od gier geopolitycznych i redakcja tvn24bis - jeśli chce ratować twarz - powinna go jak najszybciej wypieprzyć.
I załatwić mu etat w tvn style.
A Marek Cichocki mówił dzisiaj w ciągle jeszcze węglarczykowym "Świecie", gdzie pętają się cioskowie i dukaczewskie, o najważniejszym aspekcie klęski UE w wojnie o Ukrainę z Rosją: o winie i o odpowiedzialności Niemiec.
Zakładnicy OBWE...
"Rosja wzywa władze Kijowa do natychmiastowego uwolnienia więźniów politycznych na Ukrainie – poinformowano w MSZ Rosji.
Moskwa opowiada się między innymi za uwolnieniem „ludowego gubernatora” Doniecka, Pawła Gubariewa, który został zatrzymany przez pracowników Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU), oskarżony o organizację masowych zamieszek i próby doprowadzenia do podziału kraju, i został poddany torturom.
„Doniesienia mediów dają podstawy, by mówić o rozpoczęciu „polowania na czarownice”, masowych prześladowań dysydentów i nękania na tle politycznym oraz represji przeciwko wszystkim, którzy ośmielają się nie zgadzać z władzami Majdanu” – podkreślono w MSZ Rosji."
http://polish.ruvr.ru/2014_04_28/Rosja-wzywa-do-uwolnienia-wiezniow-politycznych-kijowskiego-rezimu-8096/
(22:59 czasu mosk.)
@AMELKA222
I załatwić mu etat w tvn style"
Pytanie tylko, czy chce ;)
Staram się od kilku dni częściej zaglądać do tego "kanału" i zwracać uwagę w jaki sposób są w nim komentowane wydarzenia międzynarodowe - jeśli będę miał jakieś ciekawe obserwacje, podzielę się.
Dzięki, że robisz aktualizacje w komentarzach - tvn24bis powinna z nich skorzystać, gdyby chciała naprawdę podawać informacje nt Ukrainy w sposób obiektywny:)
Pozdrawiam serdecznie
Amelko,
Skoro wiadomo, że w Polsce niepodzielnie rządzą WSI między innymi poprzez bronkową ekspozyturę, na Ukrainie, jeszcze głębiej niż Najjaśniejsza spenetrowanej przez bolszewików, tym bardziej nie ma mowy o uczciwym dojściu do fortuny i uzyskaniu dzięki temu znaczenia politycznego. Toczą się jakieś walki, w których Rzeczpospolita wygląda na jedno z następnych po Ukrainie dań w kolejce. A przecież rząd RP można zdmuchnąć w jednej chwili, ujawniając prawdę o zamachu 10-kwietniowym.
Węglarczyk zaprasza M. Cichockiego jako rodzaj przyzwoitki, żeby się nie ujawniło, że w WSI24 nie panuje nieubłagany plulalizm. Jeśli Węglarczyk zaprasza St. Cioska, który powinien gnić w ciemnym lochu przynajmniej za przestępstwo poplecznictwa, przybija sobie stempel oficera frontu ideologicznego. To przerażające, że jeden z ludzi odpowiedzialnych za ukrywanie prawdy o zamordowaniu błogosławionego księdza Jerzego, zbrodni założycielskiej pyrlu-bis, i w tym okienku sączy widzom truciznę do uszu. Równie dobrze można pogadać o Ukrainie ze złotoustym Bolkiem Kobrzyńskim.
Trudno bez dużego dystansu oglądać przekazy merdiów pyrlu-bis w epoce pozamachowej.
Serdeczności:-)
Zasłyszane w kolejce w banku...
Po długim weekendzie może być więcej niespodzianek.
@ANDER
Z dużą przyjemnością słucham np. wymienianego przez Ciebie wcześniej w komentarzu Marka Tejchmana - jego poranny opis świata ma i sens, i "ręce i nogi"; on "czuje" geopolitykę". Czemuż nie mógłby prowadzić wieczornego "Świata"?
Bardzo dziękuję za zapowiedź dalszych Twoich komentarzy :)
Serdecznie!
@SAUELIOS
Poziom tolerancji dla infantylności redaktorskiej powinien mieć jednak jakieś granice :)
Tym bardziej się dziwię, że jak wyczytałam, red. odpowiedzialnym za profil "Świata" jest Jacek Stawiski
Cioski i inne...
Wkurzające od lat jest to, że znaczna część tej komuszej ekipy istnieje tylko dzięki mediom - z wyjątkiem może WSI, której oficerowie nadal trzymają kluczowe stanowiska w strukturach władzy i są dla Rosjan gwarancją ciągłości ich wpływów w Polsce.
I poza TV Trwam i TV Republika, facjaty tej grupy są non stop na wizji chociaż od '89 minęło już 25 lat...
I nowa epoka ich zwiększonych wpływów zdaje się przed nimi ponownie otwierać, jeśli "rosyjska ruletka" przeniesie się na nasz teren.
Piszesz: "Toczą się jakieś walki, w których Rzeczpospolita wygląda na jedno z następnych po Ukrainie dań w kolejce."
W tym kontekście te przecinki w lesie po ruskiej stronie Zalewu Wiślanego - "na szerokość czołgu" - budzą jasne skojarzenia. Jeśli są to tylko plotki, to celowo się je rozpowszechnia.
Serdeczności :)
Bardzo dobra chłodna analiza...
.
http://witas1972.salon24.pl/581835,zbigniew-brzezinski-radzi-jak-zachowac-niepodleglosc-ukrainy#
.
" Mało kto zwrócił uwagę na radykalną zmianę ogólnej sytuacji światowej- oto wielki anglosaski kapitał zdecydował się jednak iść na wojnę z Putinem! Uzgodniono, że politycy Zachodu dostają wolną rękę dla nawet najostrzejszych posunięć i do diabła ze stratami z tym związanymi. Kreml do końca nie wierzył w podobną determinację pogardzanych kapitalistów, tymczasem daje znać o sobie dynamika konfliktu. Po prostu sprawa przestała dotyczyć jakiegoś tam Krymu czy Doniecka, obecnie na szali leży wiarygodność Zachodu i jego podstawowy prestiż. W dalszych rozgrywkach w Azji czy reszcie świata obraz słabego, łatwego do ogrania przez bezczelnego wyskoczkę Zachodu jest absolutnie nie do zaakceptowania, tu przestają sie liczyć jakieś tam wydatki, to jest gra o dominację na Ziemi!!
Putin w swojej głupocie zlekceważył dość oczywisty rezultat swojej awantury, a efekty już zaczynamy obserwować...dla przykładu- angielski minister energetyki ujawnił, że G7 tworzy plan całkowitej rezygnacji z rosyjskich paliw, a powołany sztab rozważa sposoby ich zastąpienia przez innych dostawców. Następstw podobnego posunięcia chyba nie muszę tłumaczyć... "
http://marek.w.salon24.pl/581930,grilowanie-angeli
I gdyby nie ciągle skrzecząca rzeczywistość, jak np.:
"Francja [nadal] zbroi Rosję! Wysyła Putinowi zamówione okręty desantowe i przeszkoli 400 żołnierzy rosyjskiej marynarki wojennej"
http://wpolityce.pl/swiat/193694-francja-zbroi-rosje-wysyla-putinowi-zamowione-okrety-desantowe-i-przeszkoli-400-zolnierzy-rosyjskiej-marynarki-wojennej
Czy niemieckie klimaty:
http://wpolityce.pl/swiat/193595-wszyscy-bylismy-na-urodzinach-schroedera-w-petersburgu-bo-wszystkich-nas-znuzyla-wojna-na-ukrainie
Czy rosyjska euforia - także nacjonalizmu, ale o dzisiejszych pochodach rosyjskich nazistów już nasze media milczą
http://wpolityce.pl/swiat/193713-plac-czerwony-zalany-morzem-czerwonych-manifestantow-100-tys-ludzi-na-pochodzie-pierwszomajowym-zobacz-zdjecia
A tu nacjonalistyczna rosyjska prawica:
http://lenta.ru/video/2014/05/01/may/
http://www.echo.msk.ru/blog/akselenc/1311484-echo/
http://www.echo.msk.ru/blog/akselenc/1311630-echo/
@AMELKA222
Chyba pozostaje śmiech pomieszany z obrzydzeniem z powodu tego, że za propagandę w Polsce odpowiadają ludzie podobnej mentalności co za Gomułki. Ale ostatecznie nie ma się czym aż tak bardzo przejmować, bo jeśli poczytasz sobie utwory poety Horacego, propaganda polityczna z niektórych bije po oczach.
Tu http://kinomusorka.ru/en/directors-director-richard-brooks-films-film-wrong-is-right.html można obejrzeć film sprzed ponad 30 lat "Wrong Is Right" z Seanem Connerym o tym, jak dziennikarze, zwłaszcza od polityki, robią odbiorcom wodę z mózgu. Jeśli będzie go oglądać, zwracaj uwagę na element programowania odbiorców na konkretne wydarzenia, zwłaszcza związane z terroryzmem.
W naszym kontekście nie da się uciec od porównania z programowaniem publiki na tragedię 10 kwietnia.
Amelko,
Serdeczne pozdrowienia.
@SAUELIOS :)
Jak cały ten "Cud świata" Kolendy :)))
Nie wiem, co mnie już uodporniło :)
Następnej dawki - pewnie jeszcze gorszej - tej propagandowej trucizny spodziewać się trzeba na przełomie maja i czerwca (4.06.)
Może zamieszkam na ten czas na działce - nie ma tam ani radia, ani tv :)))
Serdecznie!
Amelko,
Serdeczności!
@AMELKA222
Cieszę się, że wracasz do zdrowia. Na swoim blogu zamieszczasz informacje, które trudno znaleźć w oficjalnym obiegu. Ale nie oczekuj rzetelności dziennikarskiej w głównych mediach. One nie są niezależne. A te prawdziwie niezależne mają swoją drogę przez mękę, albo są niszowe.
Poniżej cytuję wypowiedź Johna Swintona na bankiecie dla przedstawicieli wielkich mediów w USA. Dotyczy to nie tylko Ameryki:
"W Ameryce nie ma czegoś takiego, w tym rozdziale historii świata, jak niezależna prasa.
Wy to wiecie i ja to wiem. Żaden z was nie śmie uczciwie przedstawić swej opinii. A gdyby spróbował, to wie z góry, że nigdy by się nie ukazało w druku.
Interesem żurnalisty jest zniszczenie prawdy; kłamanie w żywe oczy, perwersja, poniżenie, drżenie u stóp mamony i sprzedawanie swojego kraju i swojego narodu za codzienny chleb.
Wy o tym wiecie i ja to wiem. I co za szaleństwo wznieść ten toast za niezależną prasę?
Jesteśmy narzędziami i wasalami bogaczy za kulisami. Jesteśmy marionetkami; oni pociągają za sznurki, a my tańczymy. Nasze talenty, nasze możliwości i nasze życia są własnością innych ludzi.
Jesteśmy intelektualnymi prostytutkami."
Można to z powodzeniem przenieść na grunt Polski. Jesteśmy przecież częścią globalnego, zachodniego świata.
Na początku XX wieku podjęto w USA decyzję o konsolidacji wielkiego kapitału i mediów w jeden mega- gang. I tak już zostało.
Ale to, że słuchasz i oglądasz i możesz się przemóc dla obowiązku poznania kierunku
w jakim idzie narracja, to też dobrze.
Ja niestety nie potrafię ich oglądać.
Ciekawa byłaby analiza właśnie pod kątem tego kierunku. W którą stronę nas urabiają.
Można z tego wyciągać wnioski, co do prowadzonej prawdziwej polityki.
Warto słuchać Brzezińskiego. On też nie mówi od siebie. Ma swoje powiązania. Razem
z Dawidem Rockefellerem założył przecież Komisję Trójstronną.
W miarę wolny jest jeszcze internet. Wykorzystujmy go więc, dopóki się da.
Pozdrawiam Cię serdecznie
@E.B
Działam trochę, ale jeszcze bez gwarancji :)))
Tak, internet jest jedynym medium z ofertą niemal bez granic. Bez niego czuję się jak ślepiec :)
Żeby tylko ten czas nie leciał przy nim tak szybko :) Przejrzysz kilka materiałów i 2 godz. w plecy, a Ty nawet tego nie zauważasz :)
Bądźmy dobrej myśli - sieci nie da się zamknąć w przyśpieszonym trybie. I nie da się już jej zatrzymać, jak to niejeden despota sobie marzy :)))
Serdecznie!
Merkel w Waszyngtonie ...
"Wśród rozmówców Merkel jest republikański senator John McCain, współautor zgłoszonego wczoraj projektu Ustawy o Zapobieganiu Rosyjskiej Agresji. Projekt przewiduje między innymi uzbrojenie Ukrainy i uznanie jej – razem z Gruzją i Mołdawią – za sojuszników USA poza NATO. Przewiduje także przyśpieszenie budowy tarczy antyrakietowej w Polsce o dwa lata, oraz dziesiątki innych śmiałych kroków. Z waszyngtońskiego Kapitolu Merkel zobaczy, że Putin jest daleko.
Niemiecka kanclerz będzie mieć mocne powody, aby nie pójść śladem swojego poprzednika Gerharda Schrödera, który wybrał Wschód, zdradzając Zachód."
http://wpolityce.pl/swiat/193793-grzegorz-kostrzewa-zorbas-asymetryczny-traktat-rozbiorowy-putin-ma-niemcow-za-idiotow-placz-dzieci-ig-farben-zle-sprzedaje-sie-w-usa-gdzie-merkel-zderzy-sie-z-inna-cywilizacja-bezpieczenstwa
.
"Wpadliśmy w pułapkę zastawioną przez Rosję. Z jednej strony Ukraińcy oczekują od nas, że przeprowadzimy operację antyterrorystyczną i pozbędziemy się terrorystów. Z drugiej tego typu operacje zawsze pociągają za sobą ofiary wśród ludności cywilnej. Te ofiary Rosja może wykorzystać, by powiedzieć: *Zobaczcie, ukraińscy faszyści zabijają rosyjskojęzyczną ludność. Musimy jej przyjść z pomocą*."
Niepokojąca jest zgoda rządu ukraińskiego na prowadzenie gry kartami znaczonymi przez Rosję i świadome wejście w reguły szantażu rosyjskiego.
Zamiast jasno sprecyzować cele walki o jedność państwa ukraińskiego, nagłaśniać je w mediach światowych i wbić je do głów europejskich lemingów; zamiast nazywać rzeczy po imieniu - dywersję rosyjskiego specnazu konsekwentnie nazywać dywersją i moskiewską agresją - i za każdym razem protestować kiedy Moskwa używa określenia "ukraińscy faszyści" czy "kijowska junta faszystowska", rząd ukraiński dostosowuje się do szantażu.
Przejaw syndromu sztokholmskiego?
Rząd ukraiński po prostu przejął retorykę doradców niemieckich?
Najdziwniejsze jest to, że ocena ta pada dzisiaj. Gdyby to było miesiąc temu, tuż po 1 marca, kiedy Putin uzyskał zgodę parlamentu FR na wojnę w Ukrainie - nieprzewidywalność zachowań Rosji była wówczas sprawą bardzo poważną i taka ocena sytuacji przez ukraińskiego premiera byłaby logiczna.
Natomiast teraz, kiedy już ewentualność pełnego, otwartego konfliktu wojskowego, stricte wojskowego wejścia FR na Ukrainę staje się chyba jednak coraz mniej prawdopodobna, bo skuteczne okazały się scenariusze ofensywnej dywersji i kamuflażu sił rosyjskich, argument rosyjskiej "bratniej pomocy" nabierają cech wymówki i retorycznego jedynie pretekstu.
Jaceniuk opinię tę wygłasza przy tym w kilka godzin po rozpoczęciu ofensywy sił ukraińskich w Słowiańsku i mówi, że "Powoli tracimy kontrolę nad wschodem kraju”.
Nie wiem, czy tak na Ukrainie prowadzi się propagandę zagrzewającą do walki...?
No chyba że ocena ta została sformułowana kilka dni temu, a dopiero dzisiaj ją opublikowano...
http://wpolityce.pl/swiat/193775-jaceniuk-przed-ukraina-10-decydujacych-dni-wpadlismy-w-pulapke-zastawiona-przez-rosje-powoli-tracimy-kontrole-nad-wschodem-kraju
@AMELKA222
Jaceniuk jest człowiekiem Zachodu. Realizuje politykę USA. To Amerykanie mają tu swoje globalne interesy. I Niemcy chcąc nie chcąc muszą to wziąć pod uwagę.
Walka idzie o dominację nad światem. Ukraina jest tylko elementem tej walki. Putin postawił się globalistom, czego się być może nie spodziewali i gra po swojemu.
Jakoś muszą się dogadać, bo inaczej dojdzie do wojny. Ukraina jest pionkiem w grze.
A ludzie jak zwykle zapłacą za to życiem i zdrowiem.
Jak się prowadzi propagandę patriotyczną?
Nie stawił się i wydał oświadczenie: teraz walka o całość państwa na wschodzie Ukrainy jest najważniejsza, a nie telewizyjne spotkania.
Całość czasu zajmuje mu koordynacja działań Prawego Sektora z działaniami rządu i MSW na wschodzie.
http://www.pravda.com.ua/rus/
Jeśli Ukraińcom uda się ocalić wschód, D. Jarosz nie będzie musiał występować w żadnych tv :)
@E.B
Bardzo to możliwe...
Pozdrawiam :)
@AMELKA222
Pozdr
Mocne strony tvn24bis
- reporterzy: Leszek Kabłak
linki
Projekcja wydarzeń w 2015:
https://www.youtube.com/watch?v=GXISTcz-sO0&hd=1
.
http://wpolityce.pl/swiat/193838-w-oczekiwaniu-na-ostateczne-rozwiazanie-kwestii-ukrainskiej
Tu o pozorach wspierania Ukrainy:
http://wpolityce.pl/swiat/193843-ukraina-10-najgorszych-dni-pierwszy-mamy-za-soba-a-9-maja-rosja-bedzie-obchodzic-dzien-zwyciestwa
Autor nie bierze tylko jednego pod uwagę: 9 maja w Moskwie w tym roku na pewno zostaną podgrzane nastroje imperialne, wspomniane zostanie nowe trofeum - Krym ( na Krymie, w Sewastopolu będzie oddzielna "parada zwycięstwa") i Rosjanie usłyszą o planowanych następnych sukcesach niezwyciężonych sił nowej Rosji odbudowującej potęgę CCCP...
Scenariusz ukraiński z 2012...
Przypomnijmy: terminowe wybory prezydenckie w Ukrainie miały się odbyć w marcu 2015.
Projekcja możliwych wydarzeń obejmuje czas od lata 2015, a więc wkrótce po tych wyborach.
Głównym narratorem jest tutaj Władysław Kriwobokow, z urodzenia Ukrainiec (rejon Ługańska), zwolennik pełnej niezależności państwa ukraińskiego, sceptycznie perspektywiczne związki Kijowa z Unią Euroazjatycką kierowaną przez Moskwę i z UE.
@AMELKA222
http://niezalezna.pl/54776-wojna-patriarchow-o-roli-cerkwi-w-konflikcie-na-ukrainie
- może się przyda?
Pozdrawiam Cię najserdeczniej
Rosyjski bastion doniecki`
Pułk ma nosić nazwę Pułku Donieckiego - oświadczył N. Sołncew, szef "Wschodniego Frontu".
W pierwszym "rzucie" pułk ma liczyć ok. tysiąca osób.
Dowództwo tzw. Donieckiej Republiki Ludowej już wydaje pozwolenia na broń (jakieś wewnątrzorganizacyjne druki? - bo przecież nie mogą mieć żadnej mocy prawnej...) i (prawdopodobnie) tę broń już masowo dostarcza swoim żołnierzom.
http://www.echo.msk.ru/news/1313388-echo.html
@PROPATRIAN
Bardzo Ci dziękuję.
Materiał b. dobry; podlinkuję go pod wcześniejszą notką o kościołach na Ukrainie.
Serdeczności!
Czy to się dzieje naprawdę? Mer Doniecka oddaje władzę w mieście terrorystom
"Przyszli pokojowo nastawieni obywatele i zażądali zdania urzędu w ręce narodu, to i zostało to wykonane" - ogłasza ośrodek propagandy prasowej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.
Zastępca szefa prorosyjskiej formacji "Narodowa Obrona Donbasu" S. Cyplakow poinformował telefonicznie RIA Novosti, że przejmują władzę w mieście i zarządzanie wszystkimi budynkami. "Wszyscy przechodzą na naszą stronę, tylko bojowcy Prawego Sektora mogą jeszcze stawiać opór - zapewnia. - Prokuratura Wojskowa w Doniecku już jest w naszych rękach - też nikt nie stawiał oporu."
http://ria.ru/world/20140504/1006525604.html
.
.
S. Cyplakow bezczelnie kłamał.
ria.ru/world/20140505/1006555630.html
@AMELKA222
http://biznes.interia.pl/wiadomosci/news/rosji-grozi-katastrofa-gospodarcza,2012561,4199
- jest też o blogerach: "Wojna prowadzona jest też na płaszczyźnie informacyjnej. Ma to odbicie także w polskim Internecie, gdzie, jak powiedział ekspert, mobilizuje się środowiska pseudokresowe i wszystkich, którzy piszą o zbrodni wołyńskiej."
Zapomniałem (przepraszam!) zapytać: już w porządku?
Amelko,
Czy ukraińscy politycy i bogacze mogli dojść do rzeczywistego znaczenia bez podpórki teczkowej? Bez wysługiwania się służbom sowieckim? Spójrz na Bula, bolszewika czerwieńszego niż pornoprezydent Alek. Bul bez poparcia bolszewików moskiewskich nie istnieje, a taki Poroszenko czy taka Tymoszenko wyrośliby bez związków ze służbami? Oni podobno stanowią jądro polityczne przeciwne kremlowskim czekistom.
To w Polsce wystarczy być synkiem czekisty, a ma się drogę do fortuny otwartą na oścież, jak pokazuje przykład mojego rówieśnika Marcina Dukaczewskiego, któremu sam gruby Ryszard Krauze ustąpił miejsca w zarządzie Biotonu.
W Polsce WSI rządzi niepodzielnie, pozwalając na kosztowny parawan demokratycznych wyborów, procedur i innych fasadowych instytucji. Za wysoką opłatą pozwala na istnienie innych agentur, na czele z bardzo mocno niedocenianą agenturą brytyjską. Przecież przebrzydły Izrael, mimo tytanicznych wysiłków, nie dostał jeszcze 65 miliardów dolarów amerykańskich w ramach zaspokojenia bezpodstawnych roszczeń, a Zjednoczone Królestwo za bezdurno dostało ponad milion polskich roboli (sam niemal do nich dołączyłem). Na Ukrainie Sowieciarze mieli jeszcze więcej niż w Polsce, by wyhodować sobie opozycjonistów, a inne gangi mają jeszcze większe możliwości korupcyjne.
Od prawie dwóch lat nie piję alkoholu, a czuję się tak, jakbym był na kacu.
Rzecz jasna,
Serdeczności:-).
@PROPATRIAN
Myślę, że środowiska kresowe nie muszą być jakoś specjalnie mobilizowane. One żyją już tyle lat ze świadomością nierozliczonych zbrodni dokonanych na ich bliskich na Kresach, że każda dzisiejsza wzmianka o Ukraińcach wiąże się u nich najpierw z postulatem rozliczenia banderowców. Na ile jest to dodatkowo rozgrywane politycznie przez Kreml, tego nie wiem, ale że jest, to oczywiste.
Co do "w porządku", to czas pokaże :)
Serdeczności!
@SAUELIOS - 5.05 23:19
Podziwiam tylko wygibasy WSI - Dukaczewski objaśniający imperialną politykę nowej Rosji i wzywający do oporu, to istny cyrk :)))
Serdeczne!
@AMELKA222
Tak to przynajmniej wygląda :) ale ma to zapewne swój cel - warto o tym nie zapominać. Nagła "inwazja" Dukaczewskiego na media nie może być przypadkowa.
A z Twojego innego komentarza:
"Mocne strony tvn24bis
- relacje na żywo z Ukrainy
- reporterzy: Leszek Kabłak""
To ja słabe strony ;)
na razie jedną, bo ta aż kłuje (przynajmniej mnie) w oczy - bez końca powtarzanie tych samych materiałów filmowych z wydarzeń - brak dostępu czy brak środków?
Serdeczności
@ANDER :)
Pełna zgoda, że wszystkie te powtórki są trudne do strawienia. Redaktorzy jednak nawet nie uzupełniają swoich komentarzy do tych materiałów - wszystko leci jak spod matrycy :)
I może jeszcze jedno: w bezpośrednich relacjach z Ukrainy (wypowiedzi mieszkańców, uczestników wydarzeń) zdecydowanie dominuje strona antykijowska, prorosyjska.
Nie ma żadnej przeciwwagi w postaci wypowiedzi czy to żołnierzy MON, czy zwolenników jedności państwa ukraińskiego. W świadomości widza więc utrwala się m.in. taka kuriozalna wypowiedź, jak wczorajsza jednej paniusi ze wschodu: "Bóg jest w niebie a na ziemi tylko Rosja. Tylko Rosja gwarantuje pokój i dobrobyt".
Jak do tego dołożymy fascynację zespołu redakcyjnego samym Putinem (dzisiejszy reportaż o jego luksusowym jachcie, to tylko mały fragment większej opowieści tej stacji o charyzmie rosyjskiego wodza przebijającej się we wszystkich ocenach), to trudno się dziwić, że na rzeczowe analizy przekrętów rosyjskich (ewidentne łamanie prawa międzynarodowego) panom redaktorom nie starcza już czasu.
Jak ta głupia :) czekałam wczoraj na jakiś ich komentarz dotyczący sfałszowania wyników "referendum" na Krymie - sprawa tego oszustwa jest przecież poważna, bo kładzie całą dotychczasową opowieść o prawie 100%-owym poparciu przez Krymczan planu wejścia w skład FR i wytrąca ten argument z rąk wszystkim, którzy ostatecznie zaakceptowali aneksję półwyspu. Także różnym kręgom tzw. opinii międzynarodowej.
Prawdziwa frekwencja wyniosła zaledwie 30 proc., z czego połowa głosujących opowiedziało się za przyłączeniem Krymu do Rosji - zaledwie 15 proc. mieszkańców Krymu głosowało za aneksją półwyspu.
Wyniki oficjalne są więc grubo nieprawdziwe: podawano, że w referendum zagłosowało 83,1 proc. uprawnionych, z czego aż 96,8 było za przyłączeniem półwyspu do Rosji.
Skala bezczelności tego rosyjskiego fałszerstwa powala.
I co? I nico!
Żadnego komentarza, żadnej analizy, żadnego zająknięcia się na ten temat.
I dalej pozwala się Ławrowowi bezkarnie pleść bzdury o tym, że tylko Rosja jest jedynym gwarantem przestrzegania zasad demokracji na wschodniej Ukrainie, zamiast uderzyć w same podstawy rosyjskiego matrixu wciskanego światu.
Matrix ten jest powielany przez większość europejskich mediów i tvn24bis niestety, nie odbiega tu od przeciętnej...
Serdeczności!
Ławrow znowu kłamie jak z nut...
https://www.youtube.com/watch?v=YXFtRz85xoc#t=89&hd=1
Czyżby wszystkie dokumenty o planowanym przez Moskwę włączeniu Ukrainy do rosyjskiej Unii Euroazjatyckiej (jeszcze obecnie Unii Celnej) zostały zniszczone i zniknęły, jak zniknęła żona Ludmiła z oficjalnego życiorysu Putina?
Amelko,
http://szczesniak.pl/files/1/Rosja-oil-gas-inwestycje-zagr-RosMinEnerg2013.jpg
http://szczesniak.pl/files/1/Rosja-oil-gas-inwestycje-za-granica-RosMinEnerg2013.jpg
Kto pójdzie na rzeczywiste zwarcie z tak tłustym kontrahentem?
Przy tym wszystkim nasze barany, które dyndają na ruskich sznurkach, nawet nie potrafią wykorzystać związków z Rusami i więcej u nich zainwestować. Doprowadzili do zbudowania rury bałtyckiej, którą można było puścić po ziemi - przypominam sławetny chór wujów złożony ze Steinhoffa, Kwaśniewskiego, Buzka, Zdradka i innych korupcjantów, którzy nie zgadzali się na zbudowanie kolejne ruskiego rurociągu w Polsce. Przecież per saldo na tym skorzystali Niemcy, Niderlandczycy, nie my.
http://szczesniak.pl/2644 ilość ruskiego gazu w Europie rośnie
Pucin na dobrą sprawę jest fantastycznym partnerem dla Berlina, Paryża, Londynu, Waszyngtonu, bo wpuścił inwestorów, którym świetnie i terminowo płaci. Polski głos w tej sprawie w ogóle się nie liczy, tym bardziej że w Warszawie prezyduje sowiecki agent. Te skurwysyny jak Pucin i Bul biorą wielkie łapówki za to, żeby wielcy przedsiębiorcy niemieccy, francuscy, niderlandzcy, brytyjscy itd. mogli do woli kraść forsę, transferować ją do siebie pod pozorem legalności lub całkiem nielegalnie. Skutek jest taki:
http://szczesniak.pl/2612 o eksporcie z Polski
http://szczesniak.pl/2564 o nielegalnych transferach finansowych, których zestawienie pokazuje, że Rosja to najbardziej okradany kraj na świecie, a Polska znajduje się w trzeciej piątce.
http://iffdata.gfintegrity.org/?iffregion=Europe&iffcountry=Poland
Jeśli to wszystko prawda, jesteśmy jak Rosja jednym pieprzonym bantustanem, białym Kongiem czy białą Angolą.
@SAUELIOS
Bantustanem o znacznie mniejszych możliwościach, niż Rosja, a więc tym większym bantustanem.
Dzięki za te linki - są obowiązkowe!
Serdecznie!
Zdrada Majdanu!
http://romanzaleski.salon24.pl/582758,amerykanska-a-ukrainska-ex-rewolucja#
Ekipa Turczynow-Jaceniuk zdradziła rewolucję zapoczątkowaną przez Majdan.
Jej kunktatorstwo do minimum zmniejszyło szanse innego, korzystniejszego dla interesów całego narodu, biegu wydarzeń.
@ANDER
Ciekawe, czy tvn24bis skomentuje dzisiejsze rewelacje o przygotowywaniu "referendum" w Doniecku i Ługańsku:
"Odwołuję referendum 11 maja, bo to się nie uda — mówi Bojcow [jeden z organizatorów "referendum"].
W odpowiedzi Barkaszow [skrajni nacjonaliści rosyjscy] nalega, by referendum jednak przeprowadzić.
- Nie można odwoływać, bo wyjdzie na to, że się przestraszyliście. Napiszcie tam (w rezultatach głosowania), co trzeba, że nie 99 a 89 proc. jest za Doniecką Republiką, przecież nie będziecie chodzić i zbierać papierków – słychać na nagraniu."
http://wpolityce.pl/swiat/194478-rosjanie-zadaja-sfalszowania-referendum-w-obwodzie-donieckim-ukrainskie-sluzby-publikuja-nagrania
:)
@AMELKA222
A jakiegokolwiek komentarza w tvn24bis nt sfałszowania referendum na Krymie rzeczywiście nie słyszałem - ale nie oglądam tego kanału non stop, to jednak delikatnie przekracza moje możliwości percepcyjne - choć i tak wydaje się znacznie lepszy (m.in.jeśli chodzi o prowadzących) niż tvn24.
Pozdrawiam
Grzegorz Braun o Rosji i Ukrainie...
http://prokapitalizm.pl/grzegorz-braun-dostrzeganie-inspiratorow-wojny-ukrainskiej-tylko-na-kremlu-to-dowod-powaznej-wady-wzroku.html
G.Braun pokazuje, jak wiele orkiestr zaangażowanych jest w wojnę na wschodzie. I jak łatwo manipulantom wszelkiej maści wybierać dowolny wątek - rosyjski, amerykański, niemiecki, żydowski - i snuć swoje rzekomo wyczerpujące i domknięte analizy i projekcje.
Sytuacja jest bardziej złożona:
"Do czego według Pana to wszystko zmierza?
Powtórzę po raz kolejny opinię, którą dzieliłem się publicznie już nie raz. Dla nas wszystkich – Polaków i Ukraińców, Litwinów i Rumunów, dla wszystkich mieszkańców międzymorza bałtycko-adriatycko-czarnomorskiego – przewidziany jest jeden wspólny scenariusz: kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym.
Jest kilka czynników, które mogą ten scenariusz zmienić. Po pierwsze – w najgłębszym sensie i w najszerszym planie dziejowym – takim czynnikiem jest i będzie Tradycja katolicka. Jedynie trwanie przy Niej może przybliżyć realizację „dyrektywy fatimskiej”, tj. dokonanie się koniecznego dla uratowania świata nawrócenia Rosji.
Z innych czynników – w planie już bardziej praktycznym, geopolitycznym – które sprawiają, że sytuacja może nie rozwinąć się całkiem po myśli ww. „scenarzystów”, są oczywiście Chiny. To ich wejście do gry (m.in. 20 mln hektarów ziemi zakupionej podobno w ostatnich latach przez Pekin na Ukrainie) sprawia, że teraz już nic nie może się potoczyć dokładnie według sprawdzonych w XIX i XX wieku planów „wielkiej gry” mocarstw. Ale to temat na osobną rozmowę."
@ANDER
" choć i tak wydaje się znacznie lepszy (m.in.jeśli chodzi o prowadzących) niż tvn24."
Żeby jeszcze nie marnowali całej pełnej godziny (19:00-20:00) na "fakty" i po... :)
Nie dość, że za często i tak występują tu etatowi komentatorzy z tvn24, to jeszcze cały ten syf serwisowy i poserwisowy sklonowali. Brrr...!
:)
Amelko,
Swego czasu miałem rosyjską dziewczynę mówiącą po polsku. Ostatecznie sprawa się posypała, poniekąd z mojej winy, ale rzecz w tym, że ona, choć mieszkała w Moskwie i robiła doktorat z języka starocerkiewnego, była poza układem i koniecznie chciała zwiać z pucinowskiego raju. A nie chciała wyjść za mąż za Rusa, bo tam co drugi chleje wódę bez opamiętania, i to wielokrotnie więcej niż Polsce, gdzie podobno garuje się na potęgę. Ostatecznie wyszła za mąż za Hiszpana z Madrytu. Takich kobiet w Rosji jest mnóstwo.
Odnośnie do poziomu zalkoholizowania Rusów, i to nie tylko mężczyzn: widziałem taką scenkę rodzajową w Moskwie, gdy na przystanku autobusowym o godzinie mniej więcej 15:00 panie w wieku 50+ obalały pół lytra przed jazdą z pracy do domu. Widziałaś taką coś podobnego w Polsce? Ja nigdy, nawet za pełnotłustego pyrlu. Nie sądzę, by rzeczywistość wiele się tam zmieniła w ciągu ośmiu lat. Aż przykro było patrzeć.
Serdeczności:-).
Rosja kłamie zawsze i wszędzie....
Gubernator Okręgu Kaliningradzkiego Cukanow, relacjonujący dla "Głosu Rosji" pobyt swojej zmotoryzowanej delegacji w Polsce, zapewnia o udziale polskiej orkiestry wojskowej i wojskowej warty honorowej:
http://polish.ruvr.ru/2014_05_07/Kwiaty-na-grobach-zolnierzy-radzieckich-w-Braniewie-2698/
Tymczasem z relacji władz woj. mazursko-warmińskiego wynika coś innego:
"(...) w tym roku na obchodach było znacznie mniej mieszkańców Braniewa i przedstawicieli polskich klubów motocyklowych, którzy towarzyszyli zwykle kolumnie rosyjskich motocyklistów. Nie było również polskiej orkiestry wojskowej i kompanii honorowej 9 Brygady Kawalerii Pancernej z Braniewa. Z udziału w uroczystościach zrezygnował też wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski.
Reprezentujący go w Braniewie radca Bogumił Osiński powiedział PAP, że ma to związek z sytuacją geopolityczną."
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/193989-kilkuset-rosjan-upamietnilo-zolnierzy-radzieckich-na-cmentarzu-w-braniewie
Niby drobiazgi, ale wstyd....
Komuniści z Łotwy p/ukraińskim narodowcom
http://lenta.ru/news/2014/05/07/europarlament/
Kim jest Tatiana Żdanok? (wiki)
Ur. 1950 w Rydze, od lat 70-tych w łotewskiej partii komunistycznej; w 1989 za pozostaniem Łotwy w składzie CCCP. Jest członkiem rosyjskiej diaspory na Łotwie i aktywnie działa na rzecz tutejszych Rosjan.
W momencie zaktywizowania przez Kreml dywersyjnych działań w państwach bałtyckich politycy typu Żdanok będą bezcenni dla Moskwy. Hodowane przez nią przez ponad 20 lat struktury rosyjskiej agentury już są właśnie uruchamiane.
Nie mogą już teraz sfałszować wyników, więc przekładają "referendum"...?
Drugiego "krymskiego kitu" wyborczego nikomu już nie wcisną, a na jawną klęskę ich po prostu nie stać...
Żdanok i łotewscy komuniści raz jeszcze...
Demonstracje Rosjan mają się odbyć pod hasłami - jakże by inaczej? - "sprzeciwu wobec terroru stosowanego na Ukrainie przez rząd z Kijowa."
Tym razem: http://ria.ru/world/20140507/1006882456.html
@AMELKA222 - 16:05
Ruski specnaz ma więc uzyskać status równoprawnej strony w tych rozmowach - czyli: to, czego Kreml nie uzyskał w Genewie-1, ma dostać teraz?
To jakiś polityczny koszmar...
Honorowanie obecności bandytów i szantażystów przy zielonym stoliku wskazuje na to, że cały ten stolik, to po prostu poker w spelunie.
(http://www.vesti.ru/doc.html?id=1556838
Nawet jeśli taka jest faktyczna przyczyna rezygnacji z quasi referendum na wschodzie Ukrainy wykalkulowana w logice kremlinów, to nie dyskwalifikuje to oceny wcześniejszej: rezygnacja z "referendum" - w sytuacji ograniczonych możliwości fałszowania wyników - chroni Moskwę przed kompromitacją.
@AMELKA222
Fragment
Oto Związek Sowiecki nie bez słuszności uważany był za państwo totalitarne, to znaczy, że bezpieka za pośrednictwem agentury kontrolowała wszystkie aspekty życia - również kluczowe segmenty gospodarki. Nie zmieniło się to nawet po rozpadzie Sojuza, bo przecież III Rzeczpospolita nastała kilka lat wcześniej, a kapitalizm kompradorski, w którym dostęp do rynku i pozycja na nim zależy od przynależności do bezpieczniackiej sitwy, trwa i u nas już od lat ponad dwudziestu. Skoro nawet u nas, to cóż dopiero - na Ukrainie? Czy pan Poroszenko należy do sitwy? Ależ owszem, czemu nie? Karierę polityczną rozpoczynał w ukraińskim odpowiedniku naszego SLD, wspierającym Leonida Kuczmę, potem robił karierę w Partii Regionów uczestnicząc nawet w rządzie premiera Azarowa przy prezydencie Janukowyczu - ale po kilku miesiącach, ni z tego, ni z owego, dlaczegoś zasmakował w „niezależności”, by w końcu zostać „głównym sponsorem Majdanu”, a wkrótce - kto wie - może nawet prezydentem Ukrainy.
Zdrówka
Dominacja rosyjskiej narracj na konf. prasowej Putin-Burkhalter
Sama geneza tego spotkania jest charakterystyczna: Merkel z Putinem uzgadnia ją telefonicznie, parasol OBWE nad już postanowionymi porozumieniami jest oficjalnym listkiem figowym dla wspólnoty interesów niemiecko-rosyjskich., reszta to tylko bicie piany...
@PIKO
Pozdrawiam
Nowe kadry z Kijowa dla Odessy...
Wg portalu, kadry dowódcze tych sił dysponują listami z nazwiskami i adresami "federalistów" otrzymanymi od wiernych Kijowowi sił wewnętrznych.
Pomijam tu całą propagandową otoczkę rosyjskiego "nadajnika" - sianie atmosfery grozy, sugerowanie potencjalnej zemsty na grupach prorosyjskich, relacje "właściwie przerażonych świadków" itd. To będzie prawdopodobnie obowiązująca narracja przed kolejnym kuriozum "Genewą-2".
http://www.vesti.ru/doc.html?id=1556987
Amelko, jaja jak berety:
"Tymoszenko zapowiedziała, że jeśli Poroszenko wygra wybory, to ona jest w stanie stanąć na czele nowej rewolucji".
Mało było Majdanu? Może będzie tak, że co wybory powstanie nowy Majdan, który zmusi każdego wybranego prezia do widowiskowej rejterady? Problem jednak w tym, że ktoś musi demonstracje na Majdanie finansować. Niech tedy Majdan stanie się dodatkowym parlamentem, który będzie decydował o prawach ustanawianych przez Radę Najwyższą Ukrainy. Majdan jako dodatkowy organ ustawodawczy wobec RNU, wyższy odeń i wyposażony w szersze kompetencje:-).
Układanka Andrieja Piontkowskiego...
A. Piontkowski publikuje poniższy zestaw dat i faktów:
"Хроника текущих событий - Kronika bieżących wydarzeń
2 maja. Prezydent USA Barack Obama i kanclerz Niemiec Angela Merkel ostrzegła Putina , że próba zakłócenia wyborów na Ukrainie w dniu 25 maja będzie prowadzić do sankcji wobec konkretnych sektorów rosyjskiej gospodarki .
4 maja. Z programu niedzielnego GPS ( jeden z kanałów CNN ): Zastępca Sekretarza Departamentu Skarbu USA w odpowiedzi na bezpośrednie pytanie prowadzącej Fareed Zakaria jasno stwierdził, że nadzorowane przez jego resort służby ds. zwalczania terroryzmu i wywiadu finansowego mają precyzyjne i wyczerpujące informacje na temat rachunków bankowych i aktywów kontrolowanych przez Putina i jego wewnętrzny krąg współpracowników.
07 maja . Po spotkaniu z prezydentem Konfederacji Szwajcarskiej Putin zaproponował odłożenie planowanych na 11 maja referendów w Doniecku i Ługańsku i wyraził przekonanie , że wybory prezydenckie na Ukrainie , zaplanowanych na 25 maja - to krok w dobrym kierunku .
http://www.echo.msk.ru/blog/piontkovsky_a/1315512-echo/
"Głos Rosji" gwałtownie zaprzecza jakoby Putin zaakceptował wybory prezydenckie 25 maja na Ukrainie, ale mleko się już wylało i słowa Putina już poszły w świat. Propaganda kremlowska już tego nie odkręci.
(http://polish.ruvr.ru/2014_05_07/272109370/)
@SAUELIOS :)
Pojawiła się na Majdanie - ok. I na tym powinna zakończyć swoją aktywność.
Nie wiem, czy prawdą jest, że jej prawdziwe rokowania zdrowotne są bardzo kiepskie - gdzieś mi mignęło, ale nie wiem, czy to prawda, czy jedynie jakaś wyborcza kaczka.
:)
@
Rola informacyjna sprowadziła się do informowania o tym co trzeba, rola wyjaśniająca do urabiania opinii.
Coś takiego jak "etos dziennikarski" to się skończyło dawno, dawno temu. Obecnie media to nie jest IV władza, to jest pas transmisyjny za pomocą którego władza komunikuje się z ludem, a w zasadzie kształtuje jego postawy i sposób widzenia otoczenia.
Jedyne co zostało to Internet. Jego siła nie jest taka jak TV i gazet bo do informacji wartościowej trzeba się przekopywać przez tony śmieci a TV w tym czasie bezboleśnie ładuje odpowiednią "karmą".
@PIKO PS
@PIKO
Bardzo wielu ludzi na świecie nie zdaje sobie sprawy z poziomu plugastwa zrodzonego z bolszewizmu. Nie wiedzą, że nigdy w historii na taką skalę nie doszło do takiej zbrodni, że grupa ludzi obala rząd, ogłasza likwidację całego prawa, dodając, że obowiązują wyłącznie wprowadzane przez nią dekrety i świadomość rewolucyjna, że pojedynczy człowiek może być właścicielem w najlepszym razie butów, skarpetek i szczoteczki do zębów, a wszystko inne przechodzi na własność państwa.
Bolszewizm niszczy zza grobu
Taki np. Bernard Madoff to bolszewik w najczystszej formie, który okradał uczciwych klientów, nieuczciwych banksterów i pełnotłustych gangsterów z Rosji i Kolumbii. Fakt, że był tylko szefem Nasdaqu, a nie Międzynarodowego Funduszu Walutowego, zaciemnia postać rzeczy. Możliwe, że w naszych warunkach WSI nie są od niego wiele gorsze.
@SAUELIOS
Etos jak widać jest w "...". Dziennikarz jest osobą do wynajęcia. Nie każdy może nadaje się do pracy w giewu ale to pewnie kwestia ceny (i przekonań).
Z obserwacji różnych "niezależnych i głównych" mediów widać, że w zasadzie przekaz jest taki sam co do istoty, jakby jeden reżyser pociągał za sznurki. Są drobne wyspy opinii odbiegających od powszechnie głoszonych ale to niegroźne wyjątki.
Jesteśmy w okresie dekadencji i przewartościowania pojęć. Orwell to opisał a teraz to jest powszechnie stosowane. W wersji bolszewickiej wręcz dosłownie.
W propagandzie trzeba być bezczelnym na maksa. Było 90 % za FR na Krymie i tego się będziemy trzymać, a kto inaczej uważa to faszysta i banderowiec. Jeżeli fakty wskazują inaczej tym gorzej dla faktów, ewentualnie zostają zamilczane.
Salon24 jest małym poletkiem na którym można się z bliska przyjrzeć pracy propagandzistów i funkcjonariuszy medialnych, nawet jakąś pracę naukową napisać.
@PIKO
http://www.youtube.com/watch?v=MI4pr85j9Nk
Niech ich piekło pochłonie.
@PIKO :)
Główny nurt zawsze ustawia się zgodnie z wiatrem :) i masz całkowitą rację, że jest w sumie głównie pasem transmisyjnym , wiadomo czego :)
Nie odmawiałabym jednak mediom przynależności do "czwartej władzy" - są elementem systemu władzy tak samo, jak prokuratura i sądownictwo - podległe GTW; jak parlament głosujący w reżimie dyscypliny partyjnej; jak wszystkie inne struktury Systemu.
Cały problem polega na tym, że żadna nie jest niezależna od Centrum tego Systemu
System nad Wisłą okazuje się od 1945 niezniszczalny...
Z kolei, może powtarzalność głównych tematów w różnych przekaziorach wynika z korzystania przez nie z tych samych agencji? Ich newsy stara się rzeczowo komentować i interpretować na przyzwoitym poziomie tylko niewielka część redakcji, a jeszcze mniej bierze "na warsztat" agencje mniej znane. Tam chyba też obowiązuje swoista hierarchia autorytetów :)
Ander w kom. z 27.04 01:25 nawiązuje do miernej kondycji dziennikarstwa śledczego - kolejnej dziedziny interesującej nas tutaj szczególnie, ale nie było czasu na jakieś szersze rozwinięcie. Wszyscy mamy swoje przykre doświadczenia z tego zakresu - może warto by wrócić ponownie do tego wątku? Za dwa dni kolejna rocznica i zobacz - jedynie na blogach się tli "po smoleńsku", a dziennikarze nadal nie ruszyli swoich depozytów.
Serdeczności!
@SAUELIOS
Mam nadzieję, że nie są ogniotrwali :)
:)
Co szykuje Putin w "pokojowej operacji" na Ukrainie?
Nie tylko pokazał im symulację ćwiczeń z użyciem broni jądrowej - głównym tematem była Ukraina.
Spotkanie nie było wcześniej planowane - zorganizowano je w trybie nagłym.
Wg eksperta lenta.ru, Putin przygotowuje "pokojową operację" na Ukrainie i potrzebuje wsparcia najbliższych sojuszników wojskowych FR (ОДКБ). Pod egidą Regionalnego Porozumienia ws. Bezpieczeństwa planuje się wysłanie na Ukrainę "pokojowego kontyngentu wojskowego" "dla obrony ludności cywilnej przed bezwzględnymi nacjonalistami". Rosja ma formalnie zwrócić się do władz państw ОДКБ - oraz innych państw - z wnioskiem o utworzenie takiego kontyngentu.
"Nie można spokojnie siedzieć i patrzeć na to, co na Ukrainie się dzieje - miał powiedzieć Łukaszenka, dotąd wstrzemięźliwie odnoszący się do aktywności Rosji na terenie ukraińskim, wyrażając gotowość udziału Białorusi w całej tej inicjatywie. - Nie można dopuścić do drugiej tragedii "Chatyń-2", kiedy faszyści w czasie wojny spalili całą wioskę. Nie można nie reagować kiedy ludzie na Ukrainie wzywają pomocy" - mówił Łukaszenka.
http://lenta.ru/articles/2014/05/08/putinodkb/
Posiedzenie to jest tym bardziej znaczące, że wczorajsze wystąpienie Putina z szefem OBWE nie spotkało się z jakimś szczególnym aplauzem ze strony kremlowskich "jastrzębi".
Unika się wczorajszych zapewnień, że spotkanie Putin-Burkhalter było owocne - dzisiaj się stwierdza, że dyskutowana "mapa drogowa" dla Kijowa jest "drogą do nikąd", a Putin wczoraj jedynie wysłuchał propozycji szefa OBWE...
Wczoraj była mowa o UE - dzisiaj atakuje się USA, że to oni "podjudzają niepokoje na Ukrainie i szantażują Brukselę rzekomym zagrożeniem ze strony Rosji".
"Wyjście z kryzysu nie zostanie znalezione, dopóki Europejczycy wspierają nieprawowite władze kijowskie" – uważa prezydent Instytutu Strategii Narodowej, Michaił Riemizow.
Czyli: najpierw: "na pohybel faszystowskiemu Kijowowi,! a potem się będzie można dogadać" - to najlepsza recepta na ukraińskie problemy.
I zdaje się, że w tym duchu przebiegało dzisiejsze spotkanie Putina z krajami ОДКБ...
http://polish.ruvr.ru/2014_05_08/Pomoc-Europy-dla-Ukrainy-Mapa-drogowa-prowadzaca-donikad-8997/
Amelko,
Na pewno pojawi się jeszcze dużo wrzutek, strzałów na wiwat zagłuszających prawdę, ale będzie im coraz trudniej. Macherzy z GRU, nadzorcy prezia i innych tak zwanych działaczy, będą starali się rzeczywiście przekierować kryzys kontrolowany na Polskę. Tyle że 25 lat temu nie było internetów, a dziś są:-).
Niech ich pochłonie!:-)
@SAUELIOS
Z południowej Ukrainy na Krym...
Obawa przed "pokojową operacją" Moskwy?
Uprzedzenie "swoich" o niebezpiecznych działaniach, które wkrótce się rozegrają?
Zwykła propaganda mająca podgrzać atmosferę?
http://ria.ru/world/20140508/1007040182.html
D. Jarosz, Prawy Sektor: "Rządzą dzisiaj nami ludzie o mentalności kupców i bankierów..."
Nie rozwija swoich pretensji i negatywnych ocen.
Podkreśla, że siły narodowców nie są w pełni wykorzystywane przez władze, ale ich dotychczasowy udział w wojnie o Ukrainę jest i tak niemały.
Żałuje, że agresywna polityka Rosji uniemożliwiła Kijowowi pełne przeprowadzenie zmian rewolucyjnych: w służbach siłowych, w terenowych oddziałach władzy państwowej.
Ma jeszcze nadzieję, że cele Majdanu uda się zrealizować.
Po ukraińsku:
http://pravyysektor.info/news/dmytro-yarosh-karavan-musyt-ity/
Po rosyjsku:
http://www.kavkazcenter.com/russ/content/2014/05/08/104501.shtml
@AMELKA222 17;57
Metodą Putina można rozpierniczyć każde państwo gdzie są jakieś "nurty odśrodkowe" a zawsze są. Na Ukrainie są akurat duże ale przy małych też się to sprawdzi.
@PIKO
A teraz co innego: powyżej zamieściłem odnośnik do wypowiedzi Zbigniewa Stonogi. Tenże kilka razy w innych wypowiedziach pomieszczonych w jutubie zarzucił Dorocie Kani współpracę z WSI. Ona opublikowała szkalujące go artykuły w "Życiu Warszawy". A gość został 114 razy uniewinniony. Gwiazda mediów niezależnych chyba udaje, że sprawa nie istnieje, bo nie zauważyłem, by ustosunkowała się do oskarżeń wysuwanych przez Stonogę pod jej adresem. Warto wiedzieć, czy prawdą jest, że współpracowała z WSI w dziele zniszczenia Stonogi. Jeśli tak, to smierszowa swołocz robi sobie niezłą bekę z miejscowego ludku. Tajna współpracowniczka WSI opublikowała książkę "Cień tajnych służb"? Współtworzy serię książek o resortowych dzieciach?
Jeśli tak, porozumienie ponad podziałami sięga jąder komórkowych.
Stonoga w Superstacji w 2007 roku oskarża Dorotę Kanię: http://www.youtube.com/watch?v=hFPvVO2gpi8 od 1:57. "Wpisana w listę współpracowników WSI pani Dorota Kania". Śliczny cyrk, prawda?
Tu oskarżenie raz jeszcze: https://www.facebook.com/photo.php?v=608134129264028&set=vb.602190836525024&type=2&theater Poza tym Sekielski, Morozowski i Miszczak obrywają, ale nie można się dziwić porządkom panującym w WSI24.
@PIKO
Poczekajmy aż Niemcy odkryją wszystkie swoje karty w pokerze z Putinem.
Może się okazać, że Merkelowa jest tak samo wrażliwa na prośby "pokrzywdzonych" z byłych ziem wschodnich Wielkiej Rzeszy, jak "car" na skargi rosyjskojęzycznych poza granicami FR.
@AMELKA222
Łukaszenka na wczorajszym spotkaniu w Moskwie z Putinem:
"Musimy razem stać ramię w ramię, plecy w plecy, by solidarnie przeciwstawić się zagrożeniom płynącym z polityki USA i Zachodu wobec Ukrainy. To co dzieje się wokół nas i wokół naszych granic wymaga konsolidacji sił bezpieczeństwa przez wszystkie kraje naszego regionu. W innym wypadku będziemy mieli u siebie to, co dzisiaj jest na Ukrainie".
Wstążeczki grozy...
Ich symbolika na Ukrainie stała się złowieszcza z końcem 2013, kiedy zaczęły powstawać tzw. Antymajdany. Znakiem rozpoznawczym ich uczestników stały się właśnie pomarańczowo-czarne wstążeczki, z pierwotną ideą zwycięstwa nad faszyzmem i nazizmem w 1945 r. nie mające nic wspólnego.
Ich status został w 2005 od razu jasno określony: „Wstążka nie jest symbolem heraldycznym ani odznaczeniem, lecz wyrazem szacunku dla weteranów i hołdem dla poległych w boju. Może posiadać jeden lub dwa napisy: www.9may.ru oraz nazwę państwa, gdzie została wyprodukowana. Zabronione jest umieszczanie na niej innych napisów.” To samo odnosi się więc do kontekstu używania tej wstążki: jej publiczne używanie nie może być wiązane z żadną inną sytuacją - poza obchodami dnia 9 maja.
Najpierw pokojowe, projanukowyczowskie Antymajdany złamały tę regułę, następnie uczynienie z wstążeczek głównego znaku rozpoznawczego rosyjskiego specnazu prowadzącego dywersję na wschodzie i południu Ukrainy przy udziale zmobilizowanych grup antyukraińskich, kompletnie odwróciło pierwotne znaczenie tego dwukolorowego symbolu. Z symboliki antyfaszystowskiej odnoszącej się do lat II wojny światowej, wstążeczki przekształciły się w oznakę szwadronów rosyjskich faszystów, którzy wypowiedzieli otwartą wojnę niepodległej Ukrainie i narodowcom ukraińskim.
Dzisiejszy atak takiego faszysty na dyrygenta orkiestry rozpoczynającej w Kijowie hymn Ukrainy i żądającego odegrania hymnu Federacji Rosyjskiej, mogliśmy oglądać w prawie wszystkich newsach napływających z Ukrainy.
To, że „georgijewska lentoczka” całkowicie zmieniła w ostatnich miesiącach swoje znaczenie i stała się symbolem brutalnej i bezwzględnej agresji idei imperialnej Rosji, zauważane jest i na Ukrainie, i poza nią. Wiele środowisk politycznych żąda zabronienia ich publicznego noszenia w swoich krajach: ukraińska partia „Swoboda”, narodowcy litewscy, opozycja polityczna na Białorusi
http://www.echo.msk.ru/news/1313940-echo.html
http://ria.ru/world/20140505/1006645613.html
http://lenta.ru/news/2014/05/05/lenta/
Putinowska tvn24bis
Bez dodatkowego komentarza.
.
http://wpolityce.pl/swiat/194821-czarne-msze-imperialnego-militaryzmu-swieto-zwyciestwa-w-rosji-i-na-krymie
Amelko,
Tymczasem Stonoga ujawnił numery telefonów wielu gwiazd ekranu i mikrofonu. Niektórzy mieli bezsenną noc. Na razie jeśli o nim piszą w internetach, to w kontekście walki o odzyskanie podatku. Ciekawym, kiedy ktoś odważy się pisnąć słówko o doniesieniach łapówkowych i innych.
.
Nie ma w tym roku nawet symbolicznej dyskusji o oddaniu przez Zachód Stalinowi tej części kontynentu....
To dało się dostrzec
do kom. 13:44
@SAUELIOS
Pozostawienie bez komentarza jego wypowiedzi o tym, że to CCCP uratował Europę w 1945 od zniewolenia, jest już po prostu tragiczne.
Aż tak reżimowe media się boją analogii dzisiejszych paktów niemiecko-rosyjskich w sprawie Ukrainy do tych z lat 1943-1945 między Zachodem i Stalinem?
Amelko,
@AMELKA222 @SAUELIOS
Mam nadzieję, że jednak Prawda nie zginie i kiedyś będzie normalnie. Ale chyba beze mnie.
Dzisiejsza analiza Andrieja Iłłarionowa...
1. Przed 26.04. Rosja była w pełnej gotowości do wojskowego uderzenia na Ukrainę.
2. Powstrzymały ją - poza rosnącą presją dyplomatyczną, izolacyjną i groźbami sankcji - przede wszystkim aktywne działania USA i NATO zapoczątkowane 27-28.04. na wschodnich rubieżach Paktu Północnoatlantyckiego, nie mające wcześniej swojego odpowiednika w tej części kontynentu.
3. Gdyby działania te USA wprowadziły w czyn wcześniej, np. w końcu lutego 2014 - być może - nie doszłoby ani do Anschlussu Krymu, ani do zainstalowania na wschodzie Ukrainy tak dużych sił rosyjskich działających (w języku służb) w charakterze "konserw" - rekrutowanych z różnej maści formacji: GRU, FSB, "afgańców", rosyjskich wojsk wewnętrznych itd.
4. Nie ma żadnej pewności, że agresor zrezygnuje w ogóle z rozwiązań siłowych.
O tym, że raczej nie zrezygnuje wydają się świadczyć ruchy przegrupowujących się rosyjskich wojsk nad granicą z Ukrainą, szukanie wsparcia ze strony sojuszników (Białoruś, Tadżykistan, Kirgizja, Armenia), prawdopodobnie staranniejsze, niż wcześniej, przygotowanie inwazji.
http://www.echo.msk.ru/blog/aillar/1316582-echo/
http://aillarionov.livejournal.com/685272.html
(Warto by cały ten tekst przetłumaczyć i opublikować, bo sposób łączenia ze sobą poszczególnych faktów jest bardzo interesujący)
@PIKO
Na psa urok! :)
Nigdy nie było "normalnie" i nie będzie "normalnie".
Zawsze była i będzie "prawda" przeznaczona dla mas/ludu i podawana "do uwierzenia".
Ci, którzy Prawdy poszukują, docierają do niej i ją poznają.
Czas, trud i pot, a na koniec ciężar jej brutalności... Nie wszyscy więc decydują się na tę drogę - na pewno psuje komfort codziennego życia.
:)
@AMELKA222
Lektury obowiązkowe to Cat-Mackiewicz, Sergiusz Piasecki, Łysiak, Ossendowski.
Po przeczytaniu "Lenina" Ossendowskiego długo nie mogłem się pozbierać (było to dawno temu).
Można by stworzyć bibliografię polecanych historycznych (i nie tylko) lektur.
Tu coś na odtrutkę:
Życie jest pełne niespodzianek:-). Doprawdy nie myślałem, że kiedykolwiek usłyszę coś podobnego. Dzięki Bogu Wszechmogącemu za internety.
@PIKO
Do spisu dodałabym na pewno również Józefa Mackiewicza.
Naddniestrze...
(Doleciał tam, ale musiał ominąć przestrzeń powietrzną Ukrainy, która zabroniła załodze jego samolotu przelotu nad swoim krajem.)
Co miał do powiedzenia tamtejszym rosyjskim żołnierzom i miejscowym "seperatystom/konserwom"?
"Rosja zrobi wszystko, aby zachować pokój w Naddniestrzu i nie dopuścić do izolacji regionu w związku z wydarzeniami na Ukrainie".
„Nie tylko obserwujemy tę sytuację, lecz również w miarę rozwoju wydarzeń będziemy podejmować niezbędne działania. Pomagaliśmy i będziemy pomagać. Najważniejsze - trzymajcie się i dbajcie o pokój” - powiedział.
http://polish.ruvr.ru/news/2014_05_09/Rogozin-Rosja-zrobi-wszystko-dla-zachowania-pokoju-w-Naddniestrzu-9947/
Czy zapewnienia o "niedopuszczeniu do izolacji" Naddniestrza należy traktować dosłownie, a więc w sensie terytorialnym? I czy oznaczają one wprost zapowiedź rosyjskiego ataku na rejon Odessy, graniczący z Naddniestrzem?
Czy tutaj, na Odessę, skierują się wojska regionalnego paktu wojskowego, z którego kręgami przywódczymi spotkał się wczoraj w trybie nagłym Putin w Moskwie?
Ten euroazjatycki mini "Pakt Warszawski" ma przecież teraz służyć Putinowi efektywną pomocą: raźniej - i zgodnie z sowiecką tradycją - jest dokonywać inwazji wespół-zespół, niż w pojedynkę.
Nieprzypadkowo tak długo wczoraj Odessa była omawiana
@SAUELIOS
Najbardziej "drapieżni" :) są żurnaliści z różnych programów tzw. interwencyjnych - skala pogardy i zwykłego chamstwa okazywana przez nich różnym lokalnym starostom/wójtom/prezesom jest zawsze odwrotnie proporcjonalna do dziennikarskiej "odwagi" w kontaktach z politykami najwyższego szczebla.
Gdybyż z równą determinacją drążyli megaprzekręty popełniane bezkarnie przez tych największych politycznych drani, żylibyśmy w całkiem innym kraju.
Sensowna propozycja władz Dniepropietrowska....
Samowola terrorystów jest już posunięta w tych regionach bardzo daleko: ludzie są porywani prosto z ulicy, bici bestialsko i zabijani; Ukraińcy są zastraszani; urzędnicy boją się przychodzić do pracy - administracja działa na granicy swojej wydolności. Tylko komendantury wojskowe mogą opanować tutaj sytuację.
Korban jest zdania, że powierzenie władzy komendantom wojskowym nie wymaga ani wprowadzenia prawnego stanu wyjątkowego, ani też nie koliduje z planowanymi na 25 maja wyborami. Może jednak przerwać narastającą spiralę terroryzmu rosyjskiego w regionie, coraz bardziej narażającą cywilów i tysiące Ukraińców na niebezpieczeństwo.
http://censor.net.ua/news/284570/mestnye_vlasti_na_donbasse_i_luganschine_napugany_v_goroda_nujno_naznachat_voennyh_komendantov_korban
http://lenta.ru/news/2014/05/09/vice/
Naddniestrze - Odessa...
Oba regiony łączą od dość dawna silne związki organizacyjne i personalne, bieżąco funkcjonujące i pozwalające "konserwom" z Tyraspola (stolica Naddniestrza) na doskonałe rozpoznanie słabych punktów obrony Odessy.
Podejrzewany o sprawstwo czynne całej tej dramatycznej sytuacji w mieście 2 maja pułkownik wojsk wewnętrznych ukraińskiego MSW na obwód odesski Dmitrij Fuczedżi (Дмитр Фучеджи), uciekł z miasta i obecnie przebywa właśnie w Naddniestrzu, gdzie jest chroniony przez tamtejszą agenturę rosyjską.
Nie wiadomo, czy prowadzone w tej sprawie śledztwo przez Kijów umożliwi jego skazanie.
6 maja został zasądzony wobec niego prewencyjny areszt domowy, ale już 7 maja zbiegł do Naddniestrza.
Informację o miejscu pobytu Fuczedżiego podają nie ukraińskie źródła, lecz... rosyjska lenta.ru
http://lenta.ru/news/2014/05/09/odessa/
Odessa-Mikołajów-Chersoń...
Jeśli już Moskwa się zdecyduje na inwazję, to chyba po to, by zapewnić sobie (na tym etapie) ciągłość połączeń: Krym - całe północne pobrzeże Morza Czarnego- Naddniestrze.
Do tego potrzebuje zapewnienia sobie pełnej kontroli nad Chersoniem, a więc także nad Mikołajowem. Wystarczy desant z Krymu na tamtejsze niezbyt duże porty i plaże.
Jak raz wejdą, już nie wyjdą ...
Chersoń....
Gubernator chersoński nawiązał do walki z hitlerowskim najeźdźcą i do solidarnego oporu Ukraińców w walce o wyzwolenie ojczyzny. "Dzisiaj to samo ma miejsce na granicach naszego państwa" - powiedział.
Porównanie walki wyzwoleńczej 1943-1944 z dzisiejszą walką o całość państwa z agresją rosyjską, rozwścieczyło tłum z flagami i symbolami CCCP...
Trochę OFF ale nie za bardzo
Kolejny przykład na to co napisałem tu: http://lamelka222.salon24.pl/580998,ukraina-i-rosja-w-okienku-tvn24bis#comment_9009350
@PIKO
:)
Pułapka w Naddniestrzu i Mołdawii... Sankcje p/FR działają...
Dzisiaj nie może się wydostać z Kiszyniowa i wrócić do Moskwy, bo .... również Rumunia odmówiła swojej zgody na jego przelot. Widocznie 8 maja samolot Rogozina w drodze do Naddniestrza korzystał z korytarzy rumuńskich i bułgarskich, które dla przedstawicieli FR rosyjskich zostały dzisiaj zamknięte. Utknął więc i prawdopodobnie będzie musiał skorzystać z liniowych połączeń pasażerskich, pozostawiając w Kiszyniowie swój samolot służbowy.
Razem z Rogozinem w Mołdawii utknęła grupa deputowanych do Dumy i różnych urzędników państwowych FR, którzy również przylecieli na defiladę 9 maja z Moskwy: min. kultury FR W. Miedinskij, deputowany L. Żigariew, L. Słuckij, pracownicy ros. MSZ i in.
D. Rogozin i L. Słucki objęci są sankcjami personalnymi UE i USA zastosowanymi wobec Rosji za jej agresywną politykę wobec Ukrainy i mają zakaz wjazdu do krajów UE i USA..
Usytuowanie Naddniestrza i Mołdawii odcina od terytorium FR od północy i od M. Czarnego Ukraina, od zachodu natomiast Rumunia.
http://lenta.ru/news/2014/05/10/rogozin/
http://ria.ru/world/20140510/1007266695.html
.
Do bezpośredniego połączenia lotniczego z Naddniestrzem i Kiszyniowem - z Krymu - potrzebuje jedynie tego "kawałka odesskiego nabrzeża"...
.
Bataliony ochotnicze do walki z terroryzmem...
Jest to polityczna inicjatywa deputowanego Wierchownej Rady Olega Laszko, kandydata w wyborach prezydenckich (Radykalna Partia Oleha Laszki - od 2010)
Zapisy na Placu Europejskim, nry telefonów, wykaz obowiązkowych akcesoriów i dokumentów
http://chechenews.com/developments/18453-1.html
https://www.facebook.com/alexey.arestovich?fref=nf
Nie wiem, jak zarządza się batalionem o składzie międzynarodowym i mam pytania:
- o gwarancje zasad rekrutacji - uniemożliwiających przenikanie np. rosyjskiej dywersji w szeregi batalionu
- o dyscyplinę w walce i np. przestrzeganie zasady max. oszczędzania cywilów
- o zasady kontroli takiego batalionu przez dowództwo ukraińskie
Rogozin z walizkami....
Część bagażu wicepremiera Rosji przejrzały jednak władze Kiszyniowa (prawdopodobnie przed odlotem rejsem pasażerskim) i stąd wiadomo, co "szmuglował" na Kreml.
http://wpolityce.pl/swiat/195028-ile-petycji-o-uznanie-separatyzmu-naddniestrza-zdolal-wywiezc-z-moldawii-do-moskwy-wicepremier-rogozin-kreml-kontynuuje-ekspansje-terytorialna#jego
Na pasku Rosji...
Po 9-majowych fascynacjach siłą i skutecznością Putina - ostatnio dominujące tony w przekazie tej stacji wpisują się w pełni w rosyjską narrację.
Na pasku wiadomości od rana leci idiotyczny news: "Rozstrzyga się przyszłość Doniecka i Ługańska" - tak jakby "referendalny" cyrk na wschodzie Ukrainy miał jakiekolwiek podstawy prawne i mógł pociągnąć za sobą jakiekolwiek skutki prawne.
Wczorajszy "Horyzont" rozwalił M. Wierzyńskiemu niespodziewanie S. Ciosek, który postanowił z siebie nagle zrobić debila i stwierdził, że on absolutnie niczego już nie rozumie z konfliktu rosyjsko-ukraińskiego...
Człowiek, który kilka razy ostatnio nawet zabłysnął dość celną analizą polityki rosyjskiej - nagle demonstracyjnie "przestaje rozumieć" jej istotę. Jakby dostał zupełnie nowe wytyczne z centrali: w żadnym wypadku nie wzmacniać w przekazie ocen antyrosyjskich!
.
Rogozin dowiózł do Moskwy "petycje" z Naddniestrza....
Do Moskwy przywieziono większość podpisów mieszkańców Naddniestrza opowiadających się za przyłączeniem do Rosji – powiedział wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin.
Podkreślił, że prowokacja Kiszyniowa będzie miała poważne konsekwencje dla rosyjsko-mołdawskich stosunków.
Wczoraj mołdawskie służby specjalne zabrały z samolotu rządowego, na pokładzie którego Rogozin miał wrócić do Moskwy z Naddniestrza, kilka pudełek z podpisami mieszkańców Naddniestrza opowiadającymi się za przyłączeniem do FR.
Ze względu na fakt, że Ukraina i Rumunia zamknęły przestrzeń powietrzną dla samolotu rządowego, Rogozin przyleciał do Moskwy zwykłym rejsem. Za jego przykładem poszli również deputowani Dumy Państwowej, którzy przebywali z oficjalną wizytą w republice."
http://polish.ruvr.ru/news/2014_05_11/Mieszkancy-Naddniestrza-zlozyli-w-Moskwie-wniosek-o-przylaczenie-sie-do-FR-5249/
Andriej Zubow o dzisiejszej Rosji:
http://www.rp.pl/artykul/107684,1108548-Putin-nie-wraca-do-ZSRR.html
@AMELKA222 18:43
@NASZ WOJTEK
również nie sądzę, by elita Rosji miała w sobie tyle determinacji by zorganizować się p/Putinowi.
Nie wiem również, czy prof. Zubow trafnie ocenia stopień popularności rosyjskiej idei nacjonalistycznej wśród tychże elit. Mnie się wydaje, że nie docenia jej wpływów.
Dominująca w rosyjskich przekaziorach propaganda czekistów-nacjonalistów odpowiednio kształtuje masy odbiorców - to widać chociażby na portalu "Echo Moskwy". I to one, a nie wąskie elity intelektualne nie akceptujące tej wykładni, wspierają Putina.
Chociaż jak podaje w swoich statystykach A. Iłłarionow, poparcie dla "cara" ma stopniowo tendencję malejącą, to jednak nadal jest bardzo wysokie - ponad 60%.
Jest też takie pytanie: kogo prof. Zubow ma na myśli pisząc o elitach w Rosji, które mogą się rzucić Putinowi do gardła?
Musiałyby chyba wcześniej zostać do tego zachęcone przez ścisłe kierownictwo czekistów, które uznałoby, że „cara” należy wymienić i pokazałoby tym elitom ich własne interesy, które Putin swoją imperialną polityką narusza.
Póki co, mamy chyba do czynienia z początkową, euforyczną fazą ogłupiania mas nacjonalistyczną propagandą, której Putin sam przecież nie wymyślił :)
Nie wymyślili jej także z dnia na dzień pijarowcy „cara” – to sztuka profesjonalistów-kagiebistów.
Pozdrawiam
"Wyniki" "referendum"...
90% sensu podawanych info z Ukrainy wschodniej ma zakodować w świadomości odbiorców podawane przez terrorystów "wyniki" dotyczące - na razie! - jedynie frekwencji rzędu 80%.
Żadnego osadzenia porównawczego w prawdziwych wynikach głosowania na Krymie, żadnej refleksji nad mentalnością organizatorów = rosyjskiego specnazu.
@AMELKA222
@NASZ WOJTEK
Przemyślę tę uwagę.
Wydaje mi się jednak, że to sytuacja ewoluuje i zaostrza się. Z drugiej natomiast strony - zalewa nas morze propagandy rosyjskiej - czarne nazywającej białym, ukraiński patriotyzm - faszyzmem, ewidentne łamanie prawa przez Putina określającej historyczną sprawiedliwością dziejową itd. - rozmywającej rzeczywistą istotę problemów.
Może więc stąd - z tej potrzeby rozpoznawania i rozumienia sytuacji - pojawiła się u mnie tendencja do posługiwania się określeniami jak najbardziej jednoznacznymi.
Nie zauważyłam tego wcześniej.
Ale... Jak inaczej określić masowe porwania, zabójstwa, terroryzowanie ludności przez bandy uzbrojonych po zęby zbirów, jeśli nie bandytyzmem? Jak inaczej określić opłacanych przez GRU najmitów z Ukrainy wschodniej? Bo że spokojnie możemy mówić o kadrach etatowych rosyjskich formacji tam działających, to chyba już nie ma wątpliwości?
Ale może ma Pan rację - kiedy traci się dystans do tematu, trzeba sobie zrobić dłuższą przerwę. Zwykle pomaga.
Pozdrawiam serdecznie
@NASZ WOJTEK
Na swoje usprawiedliwienie mam jeszcze jeden argument: biorąc na warsztat tvn24bis nie zdawałam sobie do końca sprawy z jej toksyczności. Odtrutka też ma swoją cenę :)
@AMELKA222
@NASZ WOJTEK
@AMELKA222 11:05 "biorąc na warsztat tvn24bis"
@NASZ WOJTEK
:)
Putin wzmacnia rolę młodszego pokolenia czekistów, bardziej agresywnego...
- szefa administracji prezydenckiej (od 2000) W. Kożina zastąpił teraz A. Kołpakow - ważna postać w FSO (Federalna Służba Ochrony) i w specjalnej komórce "W" prezydenckiej służby bezpieczeństwa
- były szef ochrony prezydenckiej gen.pułk. W. Zołotow został szefem rosyjskich wojsk wewnętrznych (MSW)
- zmiany objęły obsadę Okręgu Północnego Kaukazu, Krasnodarskiego i Okręgu Syberyjskiego
Podkreśla się szczególnie rolę A. Kołpakowa, człowieka szalenie wpływowego już od dawna w putinowskich strukturach siłowych. Poprzez tego generała decyzje Putina mają być teraz wykonywane błyskawicznie i kanałami omijającymi struktury biurokratyczne, co może zawężać poważnie stopień kontroli tych ostatnich nad wszystkimi poczynaniami prezydenta.
Gen. Zołotow z kolei ma być "silnym czekistą towarzyszącym Putinowi od czasów petersburskich i zawsze mu wiernym w 100%".
http://lenta.ru/articles/2014/05/12/putinnaz/
Jutro w Kijowie "okrągły stół"...
Miejsce spotkania: gmach Wierchownej Rady Ukrainy (parlamentu).
Uczestnicy: byli prezydenci (L. Kuczma i L. Krawczuk), kandydaci na prezydenta w wyborach 25.05., członkowie rządu Jaceniuka, posłowie, szefowie legalnych władz regionalnych - nie przewiduje się żadnego uczestnictwa samozwańczych władz rebelianckich na południowym wschodzie, naukowcy, przedstawiciele organizacji i związków religijnych, kręgów biznesowych, organizacji międzynarodowych.
Ma to być pierwsze omówienie sytuacji w państwie, zarys propozycji konstytucyjnych.
http://www.interfax.ru/375990
Klęska niemieckiej polityki "partnerstwa z Rosją dla jej modernizacji"...
O skutkach postaw prorosyjskich dla UE i Europy.
O postawach wobec idei euroatlantyckiej i wobec USA.
http://www.rp.pl/artykul/9157,1109144-Niemcy-przestaja-byc-Zachodem.html
.
Podzielone są niemieckie media. Najbardziej opiniotwórcze, ale kształtujące tylko poglądy elit, gazety od liberalno-lewicowego „Die Zeit" po umiarkowanie konserwatywny „Frankfurter Allgemeine Zeitung" prezentują linię krytyczną wobec Rosji i Steinmeiera. Można nawet powiedzieć, że zdominowali je atlantyści, czyli publicyści i eksperci, którzy są zwolennikami Niemiec silnie zakorzenionych we wspólnocie euroatlantyckiej. W mediach elektronicznych, a przede wszystkim w telewizji, zwolennicy współpracy z Putinem są jednak bardzo mocno reprezentowani.
Na scenie politycznej nie ma jednak jednoznacznie proatlantyckiej i prozachodniej siły. Dlatego Steinmeier bez oporu kontynuuje swoją prorosyjską linię. Konsekwentnie sprzeciwia się wprowadzeniu realnych sankcji przeciwko Rosji i bardziej zdecydowanym posunięciom w celu obrony wschodniej flanki NATO. Nie ustaje w zapewnieniach, że nie ma mowy o rozszerzeniu instytucji euroatlantyckich na przestrzeń postsowiecką. Kanclerz Merkel, milcząc, w praktyce podpisuje się pod prorosyjską polityką swojego ministra spraw zagranicznych. A to oznacza, że Berlin nie chce dominacji euroatlantyckiego Zachodu w polityce globalnej, ponieważ zagrażałoby to urzeczywistnieniu wizji świata wielobiegunowego, w którym Niemcy odgrywałyby rolę mocarstwa światowego.
Cała nadzieja w tym, że atlantyści zaczną silniej oddziaływać na niemiecką politykę. Jeśli im się to nie uda, to Zachód bez Niemiec przestanie być podmiotem liczącym się w rozgrywkach globalnych. NATO będzie tylko atrapą, a Unia stanie się regionalnym narzędziem wywierania niemieckich wpływów polityczno-gospodarczych."
http://www.rp.pl/artykul/9157,1109144-Niemcy-przestaja-byc-Zachodem.html
"Cynizm czy arcycynizm?..."
To tylko sztuka rosyjskiej propagandy.
Na najwyższym, międzynarodowym poziomie i o zasięgu dzisiaj globalnym.
@AMELKA222 Dugin chyba sie boi?
@NASZ WOJTEK
Chociaż opulikowany został 10.05., to mam wrażenie, że był przygotowany jeszcze przed 16. marca - przed Anschlussem Krymu do FR.
Pierwsze pytanie chyba dyskwalifikuje Ronalda Laseckiego:
"Panie Profesorze, jesteśmy dziś świadkami masakr popełnianych na ludności rosyjskojęzycznej na Ukrainie wobec których władze Rosji pozostają zadziwiająco bierne. Czy Pańskim zdaniem prezydent Putin zawiódł jako przywódca narodu, czy też w najbliższym czasie możemy się spodziewać aktywizacji polityki rosyjskiej?"
Pan wie, o czym piszę - na innym blogu wkleiłam wyniki sondażu na Ukrainie płdn.-wsch. z kwietnia 2014:
"- czy w Ukrainie dyskryminuje się prawa ludności rosyjskojęzycznej?
NIE - 71%
TAK - 23% (Donieck 40%, Ługańsk 29,5%)
- czy w twoim regionie dyskryminuje się ludność ros.-jęz.?
NIE - 92,2%
TAK - 3,8% (Donieck 5,4%, Ługańsk 3,5%)
http://zn.ua/UKRAINE/mneniya-i-vzglyady-zhiteley-yugo-vostoka-ukrainy-aprel-2014-143598_.html
R. Lasecki więc łże jak pies, wpisując się w 100% w rosyjską propagandę.
Inne pytania - też sugerują, że starał się chyba bardzo o przyznanie mu jednej z medialnych nagród Putina.
Czy Dugin się boi?
To jaskrawy rosyjski szowinista i antyukrainista, który w ukraińskim ruchu narodowym widzi jedynie "swołocz" niegodną istnienia. Jego przywódców określa zoologiocznie: świnie, brudasy... To przecież język wprost wyjęty z islamskiego dżihadu:
"Jestem zdania, że obecny reżym powinien zostać starty z powierzchni ziemi i żadnej państwowości tym kanaliom pozostawiać nie należy. Na początku należałoby przeprowadzić antyterrorystyczną czystkę na całym terytorium Ukrainy, włączając w to Galicję i Wołyń, dopiero zaś później rozważać kwestię nowych przywódców. Ukraina to dziś to samo co Iczkeria pod rządami Basajewa i Dudajewa. Tu po prostu już nie ma miejsca na kompromisy. Oto teraz Kadyrow młodszy jest prawdziwym bohaterem Rosji i walczy o nasze wspólne eurazjatyckie interesy.
Podobnie na Zachodniej Ukrainie i w Kijowie pojawią się prawdziwi ludzie. I zostaną przywódcami w wielkiej wojnie. Junta, Prawy Sektor, ukraiński nacjonalizm powinny zostać wytępione aż po korzenie. O Czeczenii także mówiono, że nigdy nie stanie się krajem pokojowym i lojalnym. A jednak się stała. I pokojowym, i lojalnym. Na zachodzie Ukrainy zostawimy język. Również w samej Rosji należy popierać ukraińską kulturę i język. To bardzo dobre i ważne, to nasze słowiańskie dziedzictwo. Tymczasem trzeba wcześniej wytępić maniakalnych morderców. Należałoby także ich protektorów, choć nasze ręce nie sięgną ich od razu. Pewnego dnia jednak Waszyngton odpowie za wszystko."
W moim odczuciu, to facet gotów podpalić świat w imię przyszłej dominacji imperium Eurazji.
Nie wiem, czy podpalacze znają poczucie strachu.
Tym bardziej "geniuisze gabinetowi"... Niczym przecież sami nie ryzykują...
@AMELKA222
doprecyzowanie
@NASZ WOJTEK
I zgłasza Pan jeszcze swoje uwagi w formie dość mało eleganckiej...
R. Dmowski pisze:
"Z tego, co tu powiedziano o kwestii ukraińskiej nie wynika, ażeby lud ukraiński i wszystko, co z niego wychodzi dążyło do oderwania się od Rosji."
Ukraińcy jednak po 84 latach widzą to inaczej - zna Pan ich stosunek do relacji z Rosją z kwietnia 2014: ponad 70% mieszkańców regionów płdn.-wsch. chce normalnych sąsiedzkich stosunków 2 suwerennych państw. Ponad 70% na terenach, gdzie najwięcej jest problemów z rosyjskimi wpływami.
A to przecież nie jest cała Ukraina, prawda? Na zachodzie %% te są jeszcze wyższe - ok. 90%.
"ja stoje po innej stronie barykady niz Pani w tej sprawie"
Pewnie hołduje Pan mitologii prymatu interesów świata banksterskiego na Ukrainie - bo Dugin właśnie liberałów i przedstawicieli "amerykańskiej cywilizacj Morza" nazywa 5 i 6 kolumną, która ma zamiar unicestwić Rosję , a ja przyglądam się materii dla Pana prawdopodobnie zupełnie abstrakcyjnej: narodowi ukraińskiemu.
Trudno mi inaczej traktować mitologię Dugina inaczej, niż mitologię związaną ze światem masońskim. W czasach R. Dmowskiego to ta druga święciła tryumfy, ale mechanizm obu jest ten sam: ciemne i tajne siły tego świata są wszechwładne i wszechobecne; najgroźniejsze
Nie twierdzę, że te dwa podmioty obu mitów nie istnieją - nie mam jedynie pewności, czy przypisywane im moce są jedynymi sprężynami tego świata :)
No tak, ale jak się patrzy na świat tylko przez pryzmat tych sił, to jaki sens ma zauważanie, że takie podmioty jak narody w ogóle istnieją? "Naród ukraiński? - a co to takiego?", pyta rosyjska propaganda.
Co ciekawe, w tej całej filozofii naród rosyjski jednak istnieje i odgrywa podstawową rolę.
To on ma przecież wysłać swoich "russkich synów" na ziemię kijowską, by zastąpili "brudny i nieprawy" naród ukraiński podlegający - z mocy idei samego Dugina - Holocaustowi.
I to Pana nie razi? Pan to akceptuje?
Zapowiedź starcia z powierzchni ziemi 45-milionowego narodu kwalifikuje Pan do nadmiernych emocji?
@NASZ WOJTEK
Jaką przyszłość szykuje Dugin resztkom Ukraińców uratowanym z Zagłady?
Rolę kulturowego skansenu pielęgnującego język ukraiński:
"Na zachodzie Ukrainy zostawimy język. Również w samej Rosji należy popierać ukraińską kulturę i język. To bardzo dobre i ważne, to nasze słowiańskie dziedzictwo."
A co szykuje wszystkim tym, którzy nie akceptują duginowskiej Czwartej Drogi?
"Ten, kto jest przeciwko Rosji, jest przeciwko Eurazji. Kto jest przeciwko Eurazji, ten jest za cywilizacją Morza. Jest atlantystą i instrumentem w rękach atlantystów. "
Musi zginąć więc w oczyszczającej świat wojnie cywilizacji.
Dugin nie boi się Cywilizacji Morza - jest pewien krwawego zwycięstwa Eurazji i mobilizuje świat (Rosję i Putina przede wszystkim) do tej wojny.
PS.2.
Ponieważ Dugin mówi również o Odessie, wywiad nie mógł w całości zostać przygotowany w marcu 2014.
Wycofuję więc tę wcześniejszą ocenę.
Amelko,
To, co Dugin i Fursow wygadują o CCCP, świadczy o nich jak najgorzej. Skoro czekiści umeblowali im mózgownice, ci chyba nawet nie wiedzą o tym, za ją cenę powstał CCCP: za cenę odebrania wszystkim ludziom w Rosji wszystkich praw. Polskojęzyczni bolszewicy, którzy dla niepoznaki drapują się w szaty ultrakonserwatystów i tradycjonalistów katolickich jak prof. Wielomski, też nie pojmują głębi problemu.
@SAUELIOS
W kwestii ukraińskiej - jak w każdym przewidywalnym konflikcie z interesami Wielkiej Rosji - idzie jednak w swoich projekcjach "na całość", na "dżihad", na świętą wojnę w której nie bierze się zakładników.
W dyskusji z @Naszym Wojtkiem ograniczyłam się jedynie do perspektywy ukraińskiej - tutaj Dugin jednoznacznie zapowiada morderczy scenariusz.
Mam nadzieję, że jego projekcje i pomysły pozostaną jedynie w czarnych scenariuszach wymyślonych przez ekstremę w początkach XXI w., bez szans na realizcję.
Serdecznie!
PS. Wywiad z prof. A. Nowakiem
http://wpolityce.pl/swiat/195459-czy-ue-potrafi-postawic-sie-putinowi-prof-nowak-mysle-ze-przed-nami-nowe-monachium-ktorego-ofiara-moze-pasc-ukraina-nasz-wywiad
Geopolityka u Rolexa:
@AMELKA222
Doceniam wiedzę i umiejętności analityczne Dugina,
Szczerze polecam Ci książkę mojego profesora Adama Lityńskiego "Prawo Rosji i ZSRR 1917-1991, czyli historia wszechzwiązkowego komunistycznego prawa (bolszewików). Krótki kurs". Wydaje mi się, że bardzo wielu komentatorów spraw rosyjskich nie zauważa podglebia prawnego. Nawet nie książki typowo historyczne, ale właśnie ta pokazała mi jaskrawo, jak nisko upadł naród rosyjski w XX wieku. Ona daje obraz maszynerii systemu absolutnego bezprawia ubranego w szaty praworządności i demokracji.
Amelko,
Serdeczności:-).
@NASZ WOJTEK - 16:42
Nie zawsze też mamy czas, by uzupełnić coś tam dodatkowo i by nasz przekaz był jaśniejszy.
Również jestem zdania, że różnice w ocenach nie muszą wcale prowadzić do konfliktów. Odwrotnie - sprzyjają precyzji własnych sądów i myśli i uczą słuchać oponenta :)
Pozdrawiam
@SAUELIOS :)
Dla mnie rosyjskojęzyczni obywatele Rosji są na dzień dzisiejszy zagadką.
Ich obraz malowany jest z różnych perspektyw i każdy na pewno pokazuje jakąś część prawdy o nich:
-putiniści-nacjonaliści i imperialiści :)
-antyputiniści wspierający jednak terytorialny program Nowej Rosji (np. Navalnyj) - Krym, Ukraina
-bezradni intelektualiści przestrzegający Rosję przed imperialną wojną i klęską, ale nie mający dostatecznej siły przebicia przez zalew propagandy Kremla
-zwykli obywatele, którzy zaktywizują się dopiero wtedy, gdy zrobi im się "głodno-chłodno"
No i wielomilionowa ludność rosyjskiego pogranicza "w ogniu" (Kaukaz), która - jeśli tylko będzie miała taką możliwość - natychmiast ukatrupi lenników Rosji w osobach "młodych Kadyrowów" i wysunie własnych przywódców.
Pozdrawiam :)
Wariant zastosowania sił jądrowych na ograniczonym terytorium....
http://www.echo.msk.ru/blog/piontkovsky_a/1320530-echo/
.
W estońskiej części Rosjanie stanowią ok. 85% mieszkańców, Estończycy ok. 4%.
W ramach prób realizacji konceptu łączenia wszystkich ziem b.CCCP przez Moskwę, właśnie Narwa nadaje się do przeprowadzenia demonstracyjnych akcji: uderzenie punktowe w jeden ośrodek. Na Łotwie problem jest inny:to ponad pół miliona Rosjan rozsianych na całym terytorium małego państwa.
Stratedzy rosyjscy zakładają, że tak naprawdę "Zachód nie będzie umierał za Narwę", a konflikt narodowo-językowy na Łotwie dość łatwo można podgrzać innymi metodami.
Co ciekawe, jak podkreśla A. Piontkowski, w ramach projektu odzyskiwania terytoriów jakoś nie pojawiają się w Moskwie roszczenia pod adresem północnego Kazachstanu, gdzie również liczebność ludności rosyjskiej nie jest mała.
Wyraźne NIE Kazachstanu dla planów restytucji CCCP wydaje się odsuwać na razie zagrożenie.
@AMELKA222
W kwietniu 2014 roku minister Siemoniak był z wizytą w Waszyngtonie i rozmawiał o współpracy wojskowej z USA i NATO:
http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/12295?t=Siemoniak-o-wspolpracy-wojskowej-z-USA
a ambasador USA w Polsce sugeruje, ze na wrześniowym szczycie NATO w Wielkiej Brytanii mogą zapaść decyzje o rozmieszczeniu stałych baz NATO na terytorium RP:
http://www.defence24.pl/news_we-wrzesniu-decyzja-o-bazach-nato-w-polsce
Czy znowu kwestia baz NATO w Polsce będzie elementem w grze przetargowej USA z Rosją tak jak to uczyniono z tarczy antyrakietowej, będącej kartą przetargową?
Obawiam się, że tak będzie, gdyż podjęcie decyzji o rozmieszczeniu baz NATO w Polsce byłoby dla Rosji nie do przyjęcia i odwetowe pociągnięcia Putina(np. w sprawie Afganistanu, czyli uniemożliwienia korzystania z baz rosyjskich do zaopatrzenia wojsk NATO i USA w Afganistanie, a także wycofywania wojsk z Afganistanu, a także sprawie Iranu) mogłyby USA drogo kosztować.
Pozdrawiam.
@35STAN
USA w ostatnich dniach milczą w sprawach Ukrainy - brylują Niemcy z Putinem.
Co do NATO.
Nie wiem, czy to NATO-wski standard w Azji, ale w Taszkiencie (Uzbekistan) ma zostać powołane Biuro NATO. Otwarcie Biura planowano na dzisiaj, ale jeszcze nie widziałam newsów.
Rosja więc powinna być oswojona już z obecnością (w Taszkiencie na razie tylko urzędników) paktu wokół swoich granic :)
http://www.12news.uz/news/2014/05/14/%D0%B2-%D1%82%D0%B0%D1%88%D0%BA%D0%B5%D0%BD%D1%82%D0%B5-%D0%BE%D1%82%D0%BA%D1%80%D0%BE%D1%8E%D1%82-%D0%BF%D1%80%D0%B5%D0%B4%D1%81%D1%82%D0%B0%D0%B2%D0%B8%D1%82%D0%B5%D0%BB%D1%8C%D1%81%D1%82%D0%B2/
Do kom. 4.05. - 16:11 z filmem
http://lenta.ru/articles/2014/06/04/krivobokov/
Jeśli w 2012 autor brał pod uwagę wojnę domową na Ukrainie, która obecnie się toczy, to w następnym swoim filmie: "Europa 2018" zakłada rozpad UE. Konflikt interesów m. USA i krajami UE w kontekście zaangażowania na Ukrainie do tego doprowadzi, a to z kolei dodatkowo wzmocni Rosję.
"Nie mam wątpliwości - pisze Krivobokov - że klucz do pokoju w Europie leży dzisiaj właśnie w Ukrainie".
http://krivobokov.com.ua/publikatsii/articles/310-ukraina-2015-chast-vtoraya-evropa-2018.html
(Uzupełnienie: tutaj autor jasno siebie definiuje - jest rzecznikiem i koordynatorem prac związanych z tworzeniem przez Rosję Unii Eurazjatyckiej)