Klasa Doroty Gawryluk w smoleńskiej debacie

Dorota Gawryluk
Na
pewno było warto obejrzeć jej dzisiejszy pogram „Premierzy” na Polsacie
News (powtórka o 23:15). Na gorąco więc parę uwag odnoszących się
głównie do koncepcji programu, mniej natomiast do oceny tego, czy
pytania postawione w przygotowanym przez nią materiale są czymś nowym i czy sam program może coś zmienić w obecnej debacie o Smoleńsku
Pomysł był ciekawy.
Jeden z walorów widzę np. w tym, że nie prowadził go J. Gugała, przy którym wszystko wyglądałoby inaczej…
Drugi
– w doskonale sformułowanym pytaniu głównym: czy w Polsce można mieć
inną, niż rządowa/oficjalna, opinię w sprawie Smoleńska?
Trzeci
– prowadząca wyraźnie zdystansowała się od obecnej na co dzień w
mediach ostrej nawalanki: nie było tych elementów w rozmowie; stanowiły
jedynie negatywne tło w puszczanych fragmentach nagranych wypowiedzi
polityków, podkreślając dodatkowo atmosferę dominującą w jej programie
autorskim.
Czwarty
- zamierzała pokazać wszystkie ważniejsze piętra odbioru kwestii
smoleńskiej: „elity” polityczne, a więc byli dwaj premierzy (Pawlak i
Oleksy); eksperci; członkowie rodzin ofiar.
Piąty
- który wszedł w tle drugiej części, by w trzeciej już stać się
pytaniem najważniejszym: czy potrzebna jest inicjatywa prof. Kleibera?
Przy generalnej zgodzie dyskutantów, że jest ona potrzebna, dyskusja
jednak zakończyła się bardzo
ważnym pytaniem, na które jednak nie było jeszcze odpowiedzi: kim będą
członkowie zespołu Kleibera weryfikujący napływające referaty na
przyszłą konferencje?
Zwrócenie
uwagi przez dziennikarkę na tę właśnie kwestię pokazało, że ona
doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wielorako jeszcze sprawa może
być rozegrana. I to jest też ważna już dzisiaj informacja, bo pytanie to
trzeba będzie prof. Kleiberowi stawiać bardzo często w nadchodzących
tygodniach.
Na
tle tego, co sobą zaprezentowali uczestnicy programu, gęgactwo i furia
Laska oraz arogancja i chamstwo Tuska (prezentowane fragmenty ich
wypowiedzi), nie mówiąc już o biłgorajczyku, dobitnie okazany został
denny poziom tych żałosnych figur, które zalewają codziennie swoim
agresywnym słowotokiem nasze domy. I to też zaliczam do plusów
dodatnich.
Czy ktoś mnie tutaj zaskoczył? Chyba nie..
Może
dość pozytywnie zdziwił inżynier W. Pawlak, doceniony przez prof.
Rońdę, z tą swoją propozycja wykorzystania Tu-154/102 (czy na pewno
102?) do wszelakich eksperymentów w dalszych ekspertyzach, ze
zniszczeniem go włącznie. Nie zdziwił mnie natomiast wcale i na pewno
Oleksy, nie mogący się pogodzić z możliwością całkowitego
zakwestionowania wersji i kompetencji organów rządowych.
Ale
głowę bym dała, że każde jego „tak” dla prowadzenia jeszcze debat i
wyjaśnień kryło w sobie satysfakcję z możliwości dołożenia Tuskowi.
Oleksy zgadza się bowiem na dalsze dywagacje o brzozie, ale już nie
zgadza się na kwestionowanie innych elementów ustaleń zespołów
Laska-Millera. Sądzę, że nie może pogodzić się z perspektywą odrzucenia wersji „winy pilotów” i „nacisków” prezydenta Kaczyńskiego na lot do Katynia.
I
się specjalnie nie dziwię - zarówno komunistom, jak i tuskoidom
zawaliłby się w takiej sytuacji cały ten 3-letni okres ich
dotychczasowej narracji budowanej na oskarżaniu Lecha Kaczyńskiego i
pilotów za „przyczynienie się do tej strasznej katastrofy”.
Ani
J. Oleksy, ani P. Deresz nie znajdą więc prawdopodobnie płaszczyzny
porozumienia z postawą, jaką wobec dotychczasowego „śledztwa”
zaprezentował znakomity Jacek Świat, którą w pełni wspieram, odważnie
domagający się całkiem nowego postępowania i wyrzucenia na śmietnik
całej tej makulatury raportowej.
O
P. Dereszu pewnie inni będą pisali, więc ja tylko zauważę, że chociaż
ustalił na pewno przed programem z J. Oleksym, co może powiedzieć na
wizji, to nie słuchał dokładnie swojego pryncypała w czasie programu i
nie podniósł odpowiednio poziomu swojej wypowiedzi.


@Autor
@Autor
Deresz nie jest posłem, kandydował do senatu z SLD ale za cienki był
@Autor
@UFKA
@LECH KOWALSKY
@SENIOR 62
@AMELKA222
@SYZYFOPTYMISTA
http://www.polsatnews.pl/
Tytuł programu "Premierzy"
dwie emisje: 19:30, 23:15
pewnie wrzucą po drugiej emisji (trwa 1,5 godz.)
Pozdrawiam
@AMELKA222
Może niech na początek, zanim zaczną niszczyć samolot, wpierw ustalą, z którym z "bliźniaków" mamy do czynienia w hangarze w Mińsku Mazowieckim?
Ja stawiam na TU154M nr 101 (te blachy na podszybiu kokpitu są dowodem).
Czy Jarosław Kaczyński by pozwolił na takie badanie? Zapewne nie, gdyż mogłoby to podważyć "nie szalone" hipotezy(MAK-KBWLLP i ZP).
@Autor
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Uwagi
2. Gawryluk nie omieszkała kopnąć Gugałę w j... na koniec programu.
Towarzystwo wzajemnej nienawiści uznało, że warto normalnie porozmawiać.
Józef był trochę zabetonowany, ale dobrze, że odstawił brzytwę.
Waldemar jak zawsze innowacyjny, choć z eksperymentem przesadził z wiadomych względów,
Deresz zapomniał pomyśleć i wygłosił to, czego się nauczył.
Świat emocjonalnie ale i tak dobrze, że nie rzucił mięsem - a mógłby zrzucić z siebie ten ciężar.
Profesorowie absolutnie w normie.
To dobry kierunek tylko nie w tą stronę. Nikt jasno i wyraźnie nie powiedział o potrzebie zbadania DO-WO-DÓW. Przytoczone dowody przez redaktor prowadzącą, a cytowanymi przez Laseczka, nie są dowodami, gdyż materiał przebadany na występowanie materiałów nerwowych nie pochodzi ze Smoleńskiej polanki jako uzyskany metodą przewidzianą do pozyskiwania dowodów tylko pochodzi od Ruskich, np. z targu.
@AMELKA222
Nie wyobrażam sobie takiej dyskusji w TVN.
Pozdrawiam serdecznie.
@AMELKA222
Pozdrawiam również
w kwesti debaty naukowców...
@SYZYFOPTYMISTA
Ale Waldek przegina.
@35STAN
@AMELKA222
"Może dość pozytywnie zdziwił inżynier Pawlak, doceniony przez prof. Rońdę, z tą swoją propozycja wykorzystania Tu-154/102 (czy na pewno 102?) do wszelakich eksperymentów w dalszych ekspertyzach, ze zniszczeniem go włącznie. "
Może niech na początek, zanim zaczną niszczyć samolot, wpierw ustalą, z którym z "bliźniaków" mamy do czynienia w hangarze w Mińsku Mazowieckim?
Ja stawiam na TU154M nr 101 (te blachy na podszybiu kokpitu są dowodem).
Czy Jarosław Kaczyński by pozwolił na takie badanie? Zapewne nie, gdyż mogłoby to podważyć "nie szalone" hipotezy(MAK-KBWLLP i ZP).
35STAN28.09 23:52
17310720
------------------------
Użyłam pewnego skrótu: pełne wypowiedzi Pawlaka zawierały wiele różnych wariantów wykorzystania drugiej tutki w eksperymentach. W większości mówił o sytuacjach, w których samolot nie doznałby żadnego uszczerbku (symulacje); ostatecznie jedynie założył, że gdyby co - to Polskę stać nawet na taki koszt. Ale realny CFIT nie był tutaj wiodący, raczej marginesowy.
Zgadzam się, że przed ruszeniem tego tupolewa, co stoi w Mińsku Mazowieckim trzeba by było go dokładnie zbadać: kokpit, analizy porównawcze ze zdjęciami "ze Smoleńska", inne cechy szczególne różniące 101 od 102 itd.
Wniosek taki musiałby chyba sformułować Zespół Parlamentarny.
Ale wszystko to, o czym tutaj piszemy, zakłada, że w ogóle dojdzie do całkowitej weryfikacji dotychczasowego "śledztwa". Eksperymenty przy wsparciu rządu mogłyby być prowadzone bowiem w sytuacji uznania, że dotychczasowe "śledztwo" nie odpowiedziało jeszcze na wszystkie pytania, a tak przecież nie jest...
Opory p/temu są olbrzymie - wyszło to trochę u D. Gawryluk w programie: to są "tuskolaski"; to są "państwowcy" w rodzaju Oleksego, który sobie nie wyobraża, że biedny lud może pozostać sam ze swoimi myślami o Smoleńsku - bez jasnej i kompetentnej, narzuconej, wykładni rządowej'; to są ci wszyscy, którzy po 10.04.2010. stali się beneficjentami sytuacji pozamachowej w Polsce i na powtarzaniu kłamstw smoleńskich wdrapali się na wyższe stołki...
@ZET OVER
@TOMCIOB
W swoim własnym interesie powinni być teraz szczególnie czujni, bo pomruki nowego jakby były słyszalne (np. Paradowska o Kleiberze) i nie mogą nie być na bieżąco :)
To byłby kroczek do przodu, ale droga (nasza) do celu (całej prawdy) jeszcze chyba będzie długa...
Pozdrawiam
@AMELKA222 00:24
Zbadać ponownie sprawę. Do ustalenia pozostaje, kto jeszcze nie jest przekonany.
Wszystko wokół czego obracamy się w tej sprawie urąga wszelkim zasadom prowadzenia postępowań. Dowodów już nie ma. Przyznanie się do współudziału lub błędu jest prawie niemożliwe bez silnych argumentów. O czym można mówić w tej sprawie, gdy Kwiatkowski pilnuje teraz NIK a być może on właśnie odpowiada za zbyt powolne popychanie wniosków prokuratorskich do Ruskich. Te sprawy są do ustalenia tylko kto ma to zrobić ? Oni sami ? Ich już nie powinno być widać na horyzoncie - choćby ze wstydu.
@POLACZOK
O dowodach i śmieciach mówił jednak trochę (najwięcej z obecnych) Jacek Świat, podobnie jak o pogonieniu całej tej bandy do więzienia.
Pełna zgoda, że "DO-WO-DY" są rozstrzygające.
Ale to chyba jeszcze nie ten etap w telewizyjnych dyskusjach. I długo go jeszcze nie będzie.
Oni (tv) są w fazie promowania Kleibera i oswajania się z myślą, że do gry wkracza nie do końca rozpoznany "trzeci element", który nie wiadomo komu najbardziej zaszkodzi.
@ALIBABA EMERYT BEZPARTYJNY ZWOLENNIK PIS
No i mistrzowsko pokazał różnicę między dwoma bytami pojęciowymi: wybuchem i zamachem..
Tak, w tvn byłoby to nie do zrobienia.
W Polsacie News też chyba tylko Dorota Gawryluk mogła to zrobić - nikogo innego tam nie widzę.
Nie wiem, czy w 100% był to jej program autorski, czy też przygotowała go w oparciu o ramy zaproponowane jej przez redakcję. Jeśli to drugie, to uwaga @TomcioB (28.09 23:54) byłaby bardzo trafna.
Równie serdecznie pozdrawiam
@ZET OVER
Ale najpierw może jednak trzeba sprawdzić, co to za skrzynki i co to za nagrania...?
Pewności na dzisiaj nie ma żadnej, nie ma też dokładnej ich weryfikacji .
(zob.: Polaczok 00:03)
Końcowa uwaga zdyskwalifikowałaby Cię u red. Gawryluk
@AMELKA222
Dobrze, że taki program się pojawił. Nie oglądałem, ale dzięki Tobie wiem, "co było grane".
Poza merytoryczną treścią, na której opierał się pomysł programu - zastanawiam się, czy Polsat nie postanowił zareagować, widząc, skąd ostatnio wieje wiatr... notowań ;)
To w niczym nie umniejsza wartości programu Pani Gawryluk - ale być może dlatego dopiero teraz taki program mógł się pojawić tam na antenie. I nie był prowadzony przez JG, znanego ze swojej obiektywności ;)
Pozdrawiam serdecznie
@SENIOR 62
Ma powody:
"16 listopada 2007 objął urzędy ministra gospodarki i wiceprezesa Rady Ministrów w pierwszym rządzie Donalda Tuska. 11 kwietnia 2010 został wiceprzewodniczącym Międzyresortowego Zespołu do spraw koordynacji działań podejmowanych w związku z tragicznym wypadkiem lotniczym pod Smoleńskiem, powołanego przez premiera Donalda Tuska po katastrofie polskiego Tu-154 w Smoleńsku." (wiki)
Do tego jego umowa gazowa z Rosjanami...
@POLACZOK - 00:40
I tu jest niestety pies pogrzebany
@
@AMELKA222 > jaką rolę w badaniach odgrywa modelowanie.
http://nanofiber.salon24.pl/536373,o-zaletach-symulacji-komputerowych-w-badaniach-katastrof-lotnicz
natomiast na zakonczenie rechotu w mediach nie ma co liczyc. rechoczą wywczasy, zygamaje i inne tego rodzaju twory, które są przekonane, ze opracowanie matematycznego modelu kolizji skrzydło samolotu - brzoza jest równoznaczne z wycięciem modelu z dykty za pomocą tzw. laubzegi.
@ANDER :)
Jeśli redakcji zależało na tym, by pewne wątki były przeprowadzone nienachalnie, dyskretnie i w taki sposób, by prof. Kleiber pojawił się w "naturalny" sposób jako "oczekiwany i akceptowany" przez wszystkich mediator, to nie mógł to być JG.
Przypuszczam (bo tego nie wiem), że kluczowe pytanie: kim będą "eksperci Kleibera"? wyszło od niej - naturalnie, jakby nawet spontanicznie (?), pojawiło się w toku rozmowy "samo z siebie"... Ale pewności nie mam.
Odnoszę wrażenie, że wszystkie ważniejsze redakcje w mediach dostały do realizacji nowy temat: "Kleiber".
Nie wiem, czy z dodatkiem: "wyznaczony kandydat na następcę Tuska".
Bo mi to trochę wygląda na powierzenie właśnie jemu "smoleńskiej misji pojednawczej", a jak się sprawdzi, uspokajając nieco nastroje i obiecując dalsze działania, obejmie fotel premiera.
Czyli: nowa-stara (ale niezużyta) twarz z Układu, która odziana w profesorskie gronostaje ma wymusić szacunek dla władzy i pogonić tych pętaków z rządu.
Oczywiście, że dla poznania prawdy o tym, co stało się 10.04.2010. nie będzie to miało prawdopodobnie żadnego znaczenia. Ma - pozorami zdyscyplinowania naukowego - zamknąć sprawę raz na zawsze.
Miałabym cień nadziei, gdyby od razu zadeklarował, że powoła środowisko prawnicze do zweryfikowania dotychczasowego postępowania, że za celowe uważa przeprowadzenie nowego dochodzenia, z nowymi pytaniami, z na nowo określonym przedmiotem śledztwa.
Serdecznie!
@WIESŁAWA
Na pewien poziom reakcji "tłumu" po prostu nie ma rady, a jeśli polityk/osoba publiczna dalej będzie "rżnąć głupa", to z pełną świadomością poziomu swojej publiczności.
Wśród niej nie będzie przynajmniej już tych tysięcy, którzy oglądali prof. Rońdę i być może po raz pierwszy do nich dotarło o co chodzi w tym całym modelowaniu.
No i są jeszcze ci, którzy kiedyś pasjonowali się np. kanałami dicovery i national geographic - tam było tego pełno.
@PIKO
@Autor Tak, program dobry
@AMELKA222
No właśnie,oglądałem niedawno na którymś z w/w program o katastrofie samolotu,gdzie moją uwagę zwrócił komentarz jednego z ekspertów NTSB o tym, iż jeśli samolot ma wypuszczone podwozie,wówczas system TAWS nie ostrzega już pilotów o zbliżaniu się do ziemi(osławiony pull up).Wg.zapisów dzwiękowych,system ostrzegał naszych praktycznie do końca,co zadaje moim zdaniem kłam tym wszystkim,którzy twierdzą że oni próbowali lądować.Naturalnie nie wiem czy wątek ten był już dyskutowany,nie jestem bowiem pilnym obserwatorem poruszanego tu zagadnienia,nie obrażę się jeśli ktoś uzna moją uwagę za nieaktualną,nieistotną czy nielogiczną,bowiem w temacie powyższym jestem laikiem.
@AMELKA222
Pani Gawryluk pokazuje jak powinnien wyglądać zawód dziennikarza,bowiem pamiętam ją krytyczną do rządu Kaczyńskiego(jak pracowała w TVP) potem czytałem jej fantastyczne felietony w ,,Urz,, Lisickiego,krytykujące poczynania rządu PO i tzw. elit by do czasu jak tolerowałem w domu telewizor byc świadkiem jej rozmów z różnymi ludźmi,które miały jeden wspólny mianownik-kulturę prowadzenia debaty.
Szacunek dla pani Doroty i Pani dziękuję za ten fajny wpis.
@AUTORYTETOPOŻERACZ
@Autor
Jestem za!!! Eksperyment 1:1 Wszyscy wątpiący w wersję oficjalną i pewni swoich obliczeń będą, jak za starych dobrych czasów gdy inżynier stawał pod mostem gdy pierwszy pociąg po nim przejeżdżał, mieli okazję zająć miejsca na pokładzie.
Kto wie gdzie stoi odosobniona, odpowiednio dorodna brzoza?
@Autor
A mamy tyle HELU
@NUDNA-TEORIA
Piszesz o brzozie - trzeba jeszcze znalezc tego ruskiego generala, ktory ich sprowadzal coraz nizej, coraz nizej...
A moze sam polecisz?
Praktyka jest ciekawsza od nudnych teorii.
przepraszam, kto tu chce niszczyc piekny samolot nr. 102???
poza tym jest on pieknie odrychtowany i wart male kilkadziesiat milionow.
wiec rece precz od tupolewa :-)
@Autor
http://niezalezna.pl/46543-uniwersytet-akron-wspiera-prof-biniende-jak-zachowali-sie-rektorzy-polskich-uczelni
z Niezależnej.pl Na pewno warty uwagi.
Pozdrawiam.
@HELVETICUS - JAN ŚLIWA
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
jakiś nadzwyczajny mistrz hipnozy .
a oni zoraz niżej , coraz niżej
wbrew przepisom i logice.
@YOU-KNOW-WHO
@YOU-KNOW-WHO
---------------------------------------------------------------------------
-kilkadziesiąt milionów ...dolarów z Zimbabwe
@Autor
@Autor - to właśnie jest najbardziej żałosne: traktowanie politycznych bajarzy, jak Binienda
Totalnie odjechana teoria "wybuchów" (choć Binienda o tym wprost nie mówi, ale w tle jest teza "jak nie brzoza to wybuch"; inni członkowie ZP już nie mają oporów i rozwijając wzajemnie sprzeczne fantasmagorie o "wybuchach wysoko nad brzozami") jest skrajnym kretynizmem. Samolotu który leci tak nisko, że wali w drzewa już nie trzeba niczym wysadzać. Są do cholery liczni świadkowie, że leciał nisko i zderzał się z drzewami, cytuje ich obficie gazpolska Anita Gargas, pokazywała też skoszone gałęzie. Czemu do cholery Binienda i Macierewicz całkowicie olewają ten wątek i łżą, ŁŻĄ JAK BURE SUKI, że samolot jakoby przeleciał wysoko nad drzewami i wybuchł (czego nie widział ani nie słyszał z kolei NIKT, ZUPEŁNIE NIKT!!!). Już to eliminuje tych politruków z dyskusji - w ZP NIE MA ŻADNYCH EKSPERTÓW, są frustraci wspierający teorię zamachu, ponieważ zamach jest ich CHORYM MARZENIEM! Tak źle życzą Polsce, iż marzą i śnią, iż istnieją ciemne siły zdolne zamordować Prezydenta i elity kraju - marzą dlatego, że to dowartościowuje obłędną partię jaką jest PiS i będzie potrzebne jej do uzasadniania czystek i wściekłej dintojry którą zrobi, jak - TFU!!! - dojdzie do władzy.
Zamach jest potrzebny jako mit założycielski V RP - dlatego ŁŻĄ, ŁŻĄ, ŁŻĄ!!!!
Wasze wrzaski, bluzgi i banowania mnie nie obchodzą - a kiście się w swoim sosie żałosnych KŁAMSTW o "wybuchach nad brzozami".
@HELVETICUS - JAN ŚLIWA
@ROMB
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
chłop jest przezorny , boi się WSI .
@POLSKA B
Solorz powinien zrozumieć,że Gugaka i Gozdyra to będą kiedyś nazwiska kojarzace się z antywartościami,jakie zawód dziennikarza powinien sobą reprezentować,a coś tak skrajnie po linii,jak stacja z Wiertniczej nie ma na dłuższą metę racji bytu.
Dlatego sądzę,albo raczej mam nadzieję,że przy kolejnych ankietach, prowadzonych wśród studentów dziennikarstwa,to nie tendencyjna obrończyni członków ukłądu ,ale właśnie pani Dorota uzyska miano wzoru godnego naśladowania.
@PIKO
czy to nie jest żona tego szefa masonów w Polsce ??
@Autor
@NIE DLA PISOWSKIEGO POPULIZMU
@DODAMIE > 08:20
_____________________________________________________________________________
Kolejny pic ubrany w woalkę domniemania dobrej woli obliczony na zneutralizowanie nastrojów. Skoro ciekawy byłby Buzek, jeszcze ciekawszy byłby tow. Leszek.
Do tego jego umowa gazowa z Rosjanami...
Tam jeden poseł z takiej jednej partii i opowiadał bzdury twierdził że raport Milera sporządzono na podstawie fotki z internetu.. Coś mu sie o prawdzie niby popuszczało...
A profesor co to z makietą do studia przyszedł został w prosty sposób zgaszony przez cyborga ( Pawlaka)..
Więcej takich debat i śmiałych pytań do ekspertów Macierewicza i wyraźnie zmaleje u wiara w zamach..!!
@Autor
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
Bo żeby zrozumieć profesora to trzeba chcieć no i jeszcze dać radę . Mgr inż od traktorów wybrał drogę krótszą i profesora , jak twierdzisz - " zgasił".
Ale... szanowny panie o miłym mi nazwisku Sobczyk - zamach smoleński to już, poza oczywistymi faktami, legenda , która rozeszła się w narodzie. z tym sobie nie poradzicie.
Ja np. doskonale pamiętam propagandowe chwyty z Katyniem/Chatyniem...
Jesteście lewacy powtarzalni, nudni aż mdli .
@NIE DLA PISOWSKIEGO POPULIZMU
@YOU-KNOW-WHO 09:38
ps. w jakim celu macherzy wrzucili filmik p.Wisniewskiego, majacy wg ich zalozen robic za ersatz normalnej, tivi relacji z miejsca zdarzenia ? Cos wiadomo ?
@NUDNA-TEORIA
To kto Twoim zdaniem usiądzie za sterami w tym eksperymencie? Anodina czy Lasek?
@DODAMIE
Co do doboru b. premierów - nie wiem, czy właśnie ta dwójka nie ma z Polsatem dłuższego kontraktu na udział w tym programie, bo prawie zawsze są obecni. Więc może nie było tutaj większego pola manewru.
@NIE DLA PISOWSKIEGO POPULIZMU 09:55
Oprocz macherow, okladajacych ten event propagandowymi materialami nikt nie ma pojecia co sie wtedy naprawde wydarzylo.
@AUTORYTETOPOŻERACZ
Perełka w morzu medialnego chamstwa i prymitywizmu.
Pozdrawiam
@ZET OVER
@POLSKA B
W moim odczuciu, ramy programowe zostały ustalone wspólnie z redakcją, bo tak to chyba działa. Ocena więc ze strony samej redakcji zależy od tego, na ile udało się zrealizować główne przesłania całego tego materiału.
Jeśli przesłanie zawierało się w sformułowanych przez D. Gawryluk pytaniach, to dziennikarka poprowadziła je mistrzowsko.
Powinna spodziewać się premii :)
@NUDNA-TEORIA
Pawlak powiedział, że brzoza może być umieszczona na specjalnej ruchomej platformie, a eksperyment tak poprowadzony, że bardziej będzie przypominał atak brzozy na skrzydło, niż odwrotnie :)
@Autor
"O P. Dereszu pewnie inni będą pisali," - najlepiej psychiatrzy
@35Stan, 23,52
Można się obawiać, że pomysł eksperymentów z druga tutką posłużyć może jeszcze większemu zagmatwaniu sprawy. Premier Pawlak mówił w wiekszości o symulacjach, na koniec jednak zamarzył sobie o eksperymentalnym sprawdzaniu beczki - a tego sie raczej symulacyjnie nie da. Trzeba by rozwalić drugi samolot. (Inna sprawa, że rozwaliłby sie pewnie na dwie-trzy duże części, tak jak to p. Putinowi relacjonował 10 kwietnia min. Szojgu, co już mało kto pamięta.)
Ale jakby tę drugą tutkę zniszczyć a potem wymieszać, wymieszać, wymieszać różne części z pierwszej i drugiej... Kto wie jaka wtedy byłaby jedynie słuszna i obowiazująca wersja zdarzenia z 10 kwietnia: ))
legenda , która rozeszła się w narodzie. z tym sobie nie poradzicie.
Jedynie wam pozostają legendy i bajania o aborcji..
Katastrofa to fizyka i trzeba ją udowodnić..!! Dowodami procesowymi .. Nic nie wiem o takich dowodach na zamach jest jedynie bajanie i legenda jak Pan piszesz...
I mgr Pawlak zgasił to bajanie o wybuchach na samolocie u człowieka z plastikowym modelem..!!
Pan i Panu podobni jesteście tysiąckrotnie gorsi.. na trupach smoleńskich chcecie dojść do władzy i zaszczytów.. Temu celowi służą legendy o zamachu..
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
Amelka 222
Szanowna Pani,
Pani Dorota Gawryluk ma najciekawsze nogi w Polsacie. Poza tym, warto oglądać dziennik Polsatu ze względu na urodę Pani Gawryluk w porównaniu do potworków z TVN o TVP
Ukłony
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER > I mgr Pawlak zgasił to bajanie o wybuchach na samolocie
@@@@@
@ST. MOHER
Rektorzy PW i AGH - razem z min. Kudrycką - zapisali swoje czarne karty w dziejach nauki polskiej i przez dziesięciolecia im to będzie wytykane.
Pozdrawiam
@SKARABEUSZ 10:57
:)
@VYBORG
Widziałeś samochód który uderzył w drzewo z prędkością ponad 100 km na godzinę ..??
Ja widziałem zostaje mniej więcej to co z tupolew w skali mikro..!
A tupolew miał prawie 300 km na godzinę w momencie zetknięcia z ziemią ..
No ale według Waszej legendy samolot spadł z 15 metrów !!! i powinien być cały z rozwiniętym czerwonym dywanem ..!!!
Tak jak pisałem wcześniej pozostaje wam legenda o aborcji i zamachu..!!
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
____________________________________________________
A co ty w tej fizyce chcesz jeszcze udowadniać"Newtonie"od siedmiu boleści?
@Autor
@ROMB
To nie prof. Rońda "zapraszał do siebie".
Rońda wskazywał na wszystkie materiały Zespołu Parlamentarnego, które nie tylko podetknięto pod sam nos prokuraturze i Millerom-Laskom, ale które także dostępne są w każdej większej bibliotece w Polsce.
Już prościej Laskowi nie można było chyba wytłumaczyć, że jego wczorajsze żądania ("pokażcie dowody, a jak ich nie macie, to spadajcie"), to zwykła hucpa medialna.
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ
Zgadzam się! Ale gdzie te nogi na fotce?
Pzdr.
@VYBORG
_____________________________________________
Na obszarze 1200 m w lesie i nie zostawiając śladów zderzenia z ziemią...
Rońda wskazywał na wszystkie materiały Zespołu Parlamentarneg
Nie dziwota że z takim materiałem n prokuratura wyśmiała ekspertów Macierewicza..!!
@NIE DLA PISOWSKIEGO POPULIZMU - 09:55
Pan wydaje się być klasycznym przykładem blogera-frustrata zwalczającego PiS i walczącego o utrzymanie "prawdy" ruskotuskiej.
Musi się Pan przygotować na ciężkie czasy: ona jest po prostu nie do obronienia.
A co do emocji - to chyba tylko Pan tu wrzeszczy i histeryzuje.
@AMELKA222
Czy nie mogło być tak zawsze ? Wszystko zależy więc od góry - to tam powstaje kierunek, zaś narzędzi u nas nie brakuje.
@FERDAS - 10:04
@ZET OVER
@Autor
http://naszeblogi.pl/41266-dlaczego-polsat-pozwala-dorocie-gawryluk-mowic-o-smolensku
Więcej masz na gmail.com
Pzdr
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
Ruskie dane na bazie której powstał Raport Millera mają taki sam charakter - dla sądu nadają się do podtarcia.
@POLACZOK
Jest ciekawy artykuł: http://naszeblogi.pl/41266-dlaczego-polsat-pozwala-dorocie-gawryluk-mowic-o-smolensku?utm_source=niezalezna&utm_medium=glowna&utm_campaign=blogi
Górala z Krakowa, i chyba facet ma 100% racji.
Pozdrawiam
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
http://www.youtube.com/watch?v=M7uFvlXAXdM
@AMELKA222
Udział Oleksego (nie mającego nawet kompetencji do oceny kwalifikacji ekspertów) i Pawlaka (udającego, że jego wykształcenie techniczne nie zdążyło się jeszcze zdezawuować ciągłą aktywnością w brudnej części polityki), to było zmarnowanie połowy czasu programu, nie mówiąc o kompletnym rozmydleniu istoty problemu.
Wielokrotnie i uparcie powtarzana przez Pawlaka koncepcja eksperymentu z drugim TU-154, to marzenia chłopka-roztropka. Ten człowiek nie zdaje sobie sprawy czym jest eksperyment, zwłaszcza jakie wymagania musi spełniać, by był eksperymentem rozstrzygającym. Tak kosztowne i beznadziejne w zamyśle przedsięwzięcie ma być przeprowadzone przez ekipę, która nawet wysokości brzozy nie potrafi zmierzyć.
Na tym tle także wypowiedzi profesorów Biniendy i Rońdy zostały rozmyte w istocie przekazu głównych wyników, które obalają oficjalnie przyjęty przez stronę rządową scenariusz opisujący przebieg tragicznego wydarzenia z 10 kwietnia 2010.
Jedynie prof. Świat przekazał wyraźnie stan sprawy i skandalicznie niekompetentną i lekceważącą postawę Komisji MIllera/Laska i MAKu pod kierownictwem Anodiny.
Nie winię p. Gawryluk za takie poprowadzenie programu, ale tym, którzy zachwycają się, że program był lepszy niż wiele innych na ten temat, powiem: Na tle pracy większości innych dziennikarzy bardzo łatwo być lepszym.
@ZET OVER - Dorównałeś głupotą i manipulacjami wywczasowi, chirl ... Gratulacje!
---> Te twoje słowa najlepiej pokazują, że nie masz ani wykształcenia, ani zdolności intelektualnych, by zajmować się takimi sprawami - tym bardziej technicznymi, naukowymi.
Podobnie jak wywczas & Co. nie potrafisz odróżnić animacji, wizualizacji od symulacji. A prof. Binienda przedstawił symulacje przy różnych opcjach danych wejściowych z przedziału obejmującego także te rzeczywiste szczegółowe dane, które są tak skrzętnie ukrywane przez prokuraturę, MAK i komisję Millera.
Za to - pewnie jak głupolek wywczas - potrafisz manipulować i z kolei filmik Ria Nowosti nazywasz dowodem albo symulacją! Ale to typowy przejaw waszej indolencji.
"... naukowcy muszą się zgadzać co do podstawowych faktów.. np dane pochodzą z czarnych skrzynek..."
---> Nic bardziej mylnego. Naukowca poznać po tym, że potrafi odróżnić, które dane podawane jako pochodzące z czarnych skrzynek są prawdziwe a które zafałszowane. Analiza naukowa tych danych właśnie doprowadza do wniosków, że część danych świadomie kagiebiści sfałszowali a Tusk i reszta z nimi współpracujących antypolskich urzędników, udała, że tego nie zauważyli.
"np nie można wymyślać gdzie był samolot w sekundzie X lotu, skoro na czarnej skrzynce jest jak byk napisane, że był tam gdzie jest brzoza... itd."
---> Najzwyczajniej w świecie kłamiesz, że jest taka informacja w czarnych skrzynkach.
"... jeśli parametry czarnych skrzynek nie mówią o zmianie ciśnienia, a blachy nie są spalone... to znaczy, że nie było wybuchu...(zwłaszcza, że w kokpicie też nikt o wybuchu nie mówi) ..."
---> Kolejne twoje kłamstwo i dowód na twoją nie tylko głupotę, ale na brak zdolności logicznego, analitycznego myślenia.
Nie wiesz nawet tego, że wybuchów małych ładunków, umieszczonych w skrzydłach nie tylko można było nie usłyszeć w kokpicie, ale że nie odnotują ich czujniki zmian ciśnienia a tym samym nie będzie odnośnych zapisów w czarnych skrzynkach, oraz że nie będzie żadnych objawów uszkodzeń błon bębenkowych - co przytaczaliście, wy komuszki, jako koronny dowód na to, że wybuchów nie było. A wybuchy takiego małego ładunku były wystarczające, by zablokować, stery, lotki ...doprowadzając do utraty sterowności samolotu - co właśnie miało miejsce, po komendzie: "Odchodzimy" i rozpoczęciu procedury odejścia na drugi krąg Z WYSOKOŚCI DECYZJI, czyli z wysokości 100 metrów!
"Przyjęcie danych z czarnych skrzynek i nagrań jest podstawą do debaty naukowców"
---> Przyjęcie do wierzenia fałszerstw i kłamstw uważasz za fundament jakiejkolwiek dyskusji??? To po co taka dyskusja, jak już na początku chcesz by posługiwać się tylko zmanipulowanymi danymi? Prawdziwa debata nie powinna ograniczać ani tematów ani stawianych tez!
Proszę o link do tej audycji. Gdzie i jak to zobaczyć off-line ?
Pozdrawiam
@ST. MOHER
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER - 10:42
Mowa była o działaniach W. Pawlaka do 10.04.2010. i tuż po tej dacie.
Zgłaszane przez niego wczoraj propozycje eksperymentalne i zaangażowanie w toczącą się dyskusję przesłonić miały, w moim odczuciu, fakt rozciągania się odpowiedzialności za to, co się stało 10 kwietnia, na całą ówczesną ekipę rządową, z Pawlakiem włącznie.
Mam nadzieję, że o ile na potrzeby bieżącej dyskusji "inżynier z inżynierem zawsze znajdzie wspólny język techniczny", to się to nie przełoży w żadnym stopniu na rozliczenia polityczne rządu Tuska.
A poseł Jacek Świat miał 100% racji wskazując na zdjęcia Amielina - głównego smoleńskiego fotografa rosyjskiej FSB - które komisja Millera-Laska wykorzystała w swoich ustaleniach, więc proponuję trzymać się faktów.
@35STAN
@NUDNA-TEORIA
"...gdy inżynier stawał pod mostem gdy pierwszy pociąg po nim przejeżdżał, mieli okazję zająć miejsca na pokładzie."
To kto Twoim zdaniem usiądzie za sterami w tym eksperymencie? Anodina czy Lasek?
35STAN11:08
17310721
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
@
@HISTERYK
Nie wiem z czego wynika ta przemożna chęć robienia z siebie durnia, co uwielbia Artymowicz.
Jest też sporo osób anonimowych, które nie palą się do przyznania, że chociaż maturę z matematyki zdali. Co gorsze są też "supermózgi", jak kaczazupa, który zarzuca innym głupotę, ale ma problemy z prawidłowym zapisem całki.
I na koniec: Dla mnie jako inżyniera było jasne, że "gumowa brzoza" to przypadek ekstremalny. Zadałem bezpośrednio pytanie prof. Biniendzie i potwierdził - spełnił postulaty oszołomów (jak np. Artymowicz, który koniecznie chciał "napompowanej brzozy", zapominając że wytrzymałość takiej brzozy spada o circa 30 %).
Symulacje Biniendy były przeprowadzony w klasyczny sposób. W przypadku braku wiarygodnych danych (rys. techniczne, badania materiałowe), robi się obliczenia parametryczne, w ramach przedziału "możliwych" wielkości. Stąd "gumowa brzoza" i puszka z colą. Są to próby przekazania wiedzy ludziom, których dzieli przepaść w wykształceniu z danej dziedziny. Jak widać skazane na niepowodzenie, nawet w przypadku profesora fizyki.
@DOMIS86
http://www.polsatnews.pl/
ale nie ma.
Jak ktoś znajdzie w sieci - prośba o podanie adresu.
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ - 11:43
Atrybuty wizualne niewątpliwie pomagają dziennikarce w skupianiu na sobie uwagi.
Głównym atutem DG jest chyba jednak jej intelekt, empatia i wyobraźnia. Sama wypracowała sobie przez lata solidny wizerunek profesjonalistki, przy której Olejnikowa, czy Kolenda jawią się jak jarmarczne manipulatorki.
Serdecznie pozdrawiam
@LEM - 11:49
Nie wiemy jakie "trupy w szafie" trzyma prof. Kleiber, więc z tą korzyścią może być jeszcze różnie :)
@Autor
@POLACZOK - 12:05
System totalitarny ma to do siebie, że zarówno pałowanie medialne, jak i umizgi medialne są ściśle ukierunkowane i odpowiednio dawkowane, zgodnie z każdorazową "mądrością etapu"
@AMELKA222
Pytanie jakby nieco odrealnione. Badający przyczyny katastrofy przecież już to zrobili - wg przewidzianych i wymaganych w takich przypadkach procedur sprawdzali, a ponadto wielokrotnie o tym opinię publiczną szczegółowo informowali. Nic już nie trzeba sprawdzać, bo w ramach tylko samych obowiązków zawodowych sprawdzali fachowcy.
Problem wydaje się być tylko taki, że być może nie uznając się za opinię publiczną, pewne informacje Pani Amelka222 zwyczajnie bojkotuje... :))
@WAKIZASHI - 12:14
W ocenie zbliżony jest do naszych tutaj rozważań.
Bardzo prawdopodobna zmiana ekipy rządzącej uczula redakcje na nowe "wiatry".
I znaki zapytania, które towarzyszą smoleńskiej misji prof. Kleibera są tu chyba ważne (kom. 02:00).
Pozdrawiam:)
@NERWICA EKLEZJOGENNA
----------------------
A jak to robili nawet jest relacja bezpośredniego świadka z prokuratury ,ktory niemal się rozpłakał jak to relacjonował na filmie A. Gargas.
Taaaak to dla was bezmózgie lemingi nie ma już ratunku.
@AMELKA222
Pozdrawiam.
@R.H.
Pzdr.
@NERWICA EKLEZJOGENNA & Zbigniew Sobczyk-Kajzer
Powtórzę w takim razie komentarz ze strony j.k.50.
"Dawaj Pan tego fachowca, który zechciałby publicznie utrzymywać, że tzw. "zapisy z rejestratorów lotu", "stenogramy rozmów", czy inne pierdoły z raportu Millerta/MAK mogą być autentyczne. Jest ktoś taki? Odważy się swoje bzdury głosić publicznie? Zgodzi się na ekspertyzy prezentowanych przez siebie "dowodów"? Zgodzi się na publiczną debatę?
Dopóki takiego gościa Pan nie znajdziesz, nie opowiadaj proszę głupot. Podkreślam, znajdź Pan najpierw choćby jednego mężczyznę (albo kobietę) - Laska czy innego Millera - który zechciałby podtrzymywać wiarygodność "zapisów czarnych skrzynek" otrzymanych od Rosjan. Dopóki Pan kogoś takiego nie widzi, proszę się nie kompromitować."
Odpowiedź "kajzera sobczyka":
"Zrozum gościu do Polski została przywieziona skrzynka bo ruskie mimo bolszoj techniki nie potrafili tego odczytać Zapis tych skrzynek ma prokuratura i instytut który je odczytał."
Zatem poprosimy o jakiegoś gościa z Prokuratury albo z "instytutu który je odczytał", który zechciałby utrzymywać, że zapisy, które otrzymał, ewentualnie odczytał, są autentyczne. Czy Panowie takiego śmiałka znają? Choćby jednego? Proszę zatem podać jego nazwisko i przystępujemy do weryfikacji.
Niech Panowie nie tchórzą - "nerwica" i "kajzer" - tylko wypowiadajcie się konkretnie. Dawajcie wreszcie nazwisko swojego "fachowca", z Prokuratury, albo z jakiegoś waszego instytutu. Wasze tchórzostwo i unikanie konkretu zaczyna mierzić.
@ZET OVER
Jak wygląda klasyczny k.o. polecam na YouTube " Kraśko Marcinkiewicz".
Miłego dnia !
@RAFAŁ BRODA
Swoją notką, pisaną wczoraj tuż po jego obejrzeniu, "na gorąco", chciałam jedynie zwrócić uwagę na pewną nową jakość, którą w smoleńskich nawalankach zaprezentowała red. Gawryluk, nie wnikając na razie specjalnie w meritum sprawy.
Nie do końca się zgadzam z oceną, że "Na tle pracy większości innych dziennikarzy bardzo łatwo być lepszym."
Niby tak, ale trzeba jeszcze CHCIEĆ i mieć odwagę na to by oderwać się od medialnego stada, któremu główne kierunki wyznacza GW i tnv24.
Czy jest to dobrze przemyślana akcja redakcyjna w związku z nadchodzącymi zmianami, czy w dużym stopniu jednak pewna propozycja warsztatu dziennikarskiego samej D. Gawryluk, tego nie umiem rozstrzygnąć.
Niemniej, ponieważ jest to jakby sygnał nowego klimatu, warto go zauważyć i warto dalej obserwować. Podawane przez komentatorów w dyskusji linki pokazują, że sprawa zainteresowała wiele osób.
Pozdrawiam
@1NORMALNYCZLOWIEK
@ZET OVER - Dorównałeś głupotą i manipulacjami wywczasowi, chirl ... Gratulacje!
"... jeśli Binienda pokaże tą samą animację gumowej brzozy zrealizowaną bez danych wejściowych.. ..."
---> Te twoje słowa najlepiej pokazują, że nie masz ani wykształcenia, ani zdolności intelektualnych, by zajmować się takimi sprawami - tym bardziej technicznymi, naukowymi.
Podobnie jak wywczas & Co. nie potrafisz odróżnić animacji, wizualizacji od symulacji. A prof. Binienda przedstawił symulacje przy różnych opcjach danych wejściowych z przedziału obejmującego także te rzeczywiste szczegółowe dane, które są tak skrzętnie ukrywane przez prokuraturę, MAK i komisję Millera.
Za to - pewnie jak głupolek wywczas - potrafisz manipulować i z kolei filmik Ria Nowosti nazywasz dowodem albo symulacją! Ale to typowy przejaw waszej indolencji.
"... naukowcy muszą się zgadzać co do podstawowych faktów.. np dane pochodzą z czarnych skrzynek..."
---> Nic bardziej mylnego. Naukowca poznać po tym, że potrafi odróżnić, które dane podawane jako pochodzące z czarnych skrzynek są prawdziwe a które zafałszowane. Analiza naukowa tych danych właśnie doprowadza do wniosków, że część danych świadomie kagiebiści sfałszowali a Tusk i reszta z nimi współpracujących antypolskich urzędników, udała, że tego nie zauważyli.
"np nie można wymyślać gdzie był samolot w sekundzie X lotu, skoro na czarnej skrzynce jest jak byk napisane, że był tam gdzie jest brzoza... itd."
---> Najzwyczajniej w świecie kłamiesz, że jest taka informacja w czarnych skrzynkach.
"... jeśli parametry czarnych skrzynek nie mówią o zmianie ciśnienia, a blachy nie są spalone... to znaczy, że nie było wybuchu...(zwłaszcza, że w kokpicie też nikt o wybuchu nie mówi) ..."
---> Kolejne twoje kłamstwo i dowód na twoją nie tylko głupotę, ale na brak zdolności logicznego, analitycznego myślenia.
Nie wiesz nawet tego, że wybuchów małych ładunków, umieszczonych w skrzydłach nie tylko można było nie usłyszeć w kokpicie, ale że nie odnotują ich czujniki zmian ciśnienia a tym samym nie będzie odnośnych zapisów w czarnych skrzynkach, oraz że nie będzie żadnych objawów uszkodzeń błon bębenkowych - co przytaczaliście, wy komuszki, jako koronny dowód na to, że wybuchów nie było. A wybuchy takiego małego ładunku były wystarczające, by zablokować, stery, lotki ...doprowadzając do utraty sterowności samolotu - co właśnie miało miejsce, po komendzie: "Odchodzimy" i rozpoczęciu procedury odejścia na drugi krąg Z WYSOKOŚCI DECYZJI, czyli z wysokości 100 metrów!
"Przyjęcie danych z czarnych skrzynek i nagrań jest podstawą do debaty naukowców"
---> Przyjęcie do wierzenia fałszerstw i kłamstw uważasz za fundament jakiejkolwiek dyskusji??? To po co taka dyskusja, jak już na początku chcesz by posługiwać się tylko zmanipulowanymi danymi? Prawdziwa debata nie powinna ograniczać ani tematów ani stawianych tez!
1NORMALNYCZLOWIEK12:21
32668
@MAREKTOMASZ
Piszesz Zatem poprosimy o jakiegoś gościa z Prokuratury albo z "instytutu który je odczytał
A to kakaj ty ptica..?? Kto to my prosimy. ????.. i że macie jeszcze niby Wy uprawnienia do weryfikacji materiałów dowodowych ..zbieranych przez prokuraturę i instytucje państwowe typu państwowa Komisja Badania wypadków Lotniczych..
Prawo polskie przewiduje instytucje i ludzi którzy w imieniu tych instytucji mogą weryfikować dokumenty i prokuratury i wspomnianej instytucji..
Prawo do wyżej wymienionych instytucji mają rodziny poszkodowanych w katastrofie ..
A tu mamy do czynienia z przypadkiem takim jak jeden matołek z drugim matołkiem wymyśla.. Tupolewa uprowadzili kosmici... .. To prokuratura lub inne instytucje mają szukać kosmitów..??? Lub wymyślą inną nieudaczną teorię
Tak jak napisałem na innym blogu szukaj Pan głupców lub naiwnych w przedszkolach może oni uwierzą..!!
Weryfikacja autorów tezy o tym że tupolew nawet nie wystartował z Okęcia może się odbyć w zakładzie psychiatrycznym.. Jak Pan uzyskasz certyfikat z tego szpitala .. certyfikat potwierdzający ,że Pan psychicznie nie szwankujesz Możesz Pan wrócić do dyskusji ....
Po leczeniu psychiatrycznym zapewne Pan nie będziesz stawiać takowych tez..
Na razie zdrowia życzę.. Bo obawiam się ,że rozumu życzyć dobrego już niestety za późno.
@POLSKA B
---> Z Twojego komentarza nie do końca jasno wynika, CO zadaje kłam tym, którzy wmawiają, że załoga TU-154M 101 chciała lądować.
otóż, jeśli założymy, że przy wypuszczonym podwoziu TAWS nie ostrzega, to mamy dwie możliwości:
1. że podwozie nie było wypuszczone - co miałoby być dowodem na to, że nie chcieli lądować
2. że podwozie było wypuszczone a ostrzeżenia TAWS kagiebiści z MAK dograli, by pokazać lekceważenie wszelkich ostrzeżeń
I tu trzeba wiedzieć, że pierwsza możliwość (podwozie nie jest wypuszczone a TAWS ostrzega) z punktu odpada, gdyż tak samo jak przed lądowaniem tak i przed podejściem do lądowania, obowiązuje procedura nakazująca w obu przypadkach wypuszczanie podwozia!!! Czyli z tego wynika jednoznacznie, że ruscy sfałszowali zapisy w czarnych skrzynkach, łącznie z sygnałami TAWS.
Przypomnę całość mojego dawnego komentarza, gdyż uważam, że nie wolno dopuścić do tego, by wzięła górę fałszywa narracja Donalda Tuska, Macieja Laska i reszty smoleńskich kłamców, oszustów i zdrajców:
"@Ajgor
"Co meldowała stewardessa Protasiukowi?"
---> Skoro nie wiesz co meldowała, to ci powiem:
O godzinie 8:35:13,2 powiedziała:
"Dowódco, pokład gotowy do lądowania."
a o godzinie 8:35:15,8 Dowódca odpowiedział: "Dziękuję."
A teraz ci wyjaśnię, bo gotów jesteś znowu biegać po watkach z kolejnymi bredniami:
Otóż podczas nazywanej po rosyjsku "posadki dopołnitielno" a po polsku "lądowanie warunkowe" procedura wymaga m.in. by "pokład" i cały samolot był przygotowany dokładnie tak samo jak do zwykłego lądowania, czyli samolot musi mieć wypuszczone podwozie a wszyscy pasażerowi muszą zajmować swoje miejsca przypięci pasami. Tak więc mamy wcześniejsze słowa stewardessy, gdy pyta czy przygotować pokład, otrzymuje odpowiedź twierdzącą i idzie wykonać polecenie a po wykonaniu zadania melduje kapitanowi, że "pokład gotowy"!
Pamiętaj: Wypuszczone podwozie i zapiete pasy NIE OZNACZAJĄ, że samolot będzie lądował!!! Po osiągnięciu wysokości decyzji, kapitan ma tylko 3,5 sekundy na podjecie decyzji czy odchodzi na drugo krąg czy ląduje! A lądować może TYLKO WTEDY, gdy ma komunikat kontrolera z wieży, że może lądować i JEDNOCZEŚNIE widzi pas. Jesli któryś z tych warunków nie jest spełniony, to samolot odchodzi na drugi krąg. A jak wiesz, ani nie było komunikatu z wieży ani widzialności pasa, więc podjęta przez kapitana decyzja odejścia na drugi krąg (podczas lotu POZIOMEGO na wysokości decyzji) była odnotowana i była słuszna!
"Po co była robiona check-lista? Kto i po co podawał coraz niższą wysokość samolotu? Chcieli sobie polatać na wysokości 20 metrów?"
---> Kolejne twoje łgarstwa i konfabulacje dowodzące, że jesteś dyletantem! Zakończenie check-list nastąpiło o 8:39:31,4, gdy nawigator melduje: "Dziękuję, karta zakończona". Chwilę po tym kagiebowski szympans z wieży informuje "polskij sto odin", że są w odległości 8 kilometrów od pasa i że "połosa swobodna", czyli że: Pas jest wolny!!!
Idź, Ajgor! I nie łżyj więcej ... że "chcieli sobie polatać na wysokości 20 m"
1NORMALNYCZLOWIEK18.02 14:26"
http://likapost.salon24.pl/487571,pplk-stroinski-w-smolensku-wydarzylo-sie-cos-ekstremalnego#comment_7314090
@MAREKTOMASZ
Reprezentuje Pan niby poważną komisję weryfikacyjną, ale danych do weryfikacji oczekuje od innych...?!
Sromotna plama Panie Weryfikatorze ;o)
@JÓZEF KRZEMIENIECKI
Jak tylko się pokaże, wpiszemy tutaj adres.
Pozdrawiam
@ORANJE
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
po rosyjsku "posadki dopołnitielno"
разрешение на посадку Ląduje jak 40 w dniu 10 kwietnia 2010 i próbuje lądować Su 154 M..
Za lądowanie bez zezwolenia traci sie licencje (pilot jak 40 ) lub płaci się najwyższy wymiar..
śmierć własna..
@ZET OVER 00:14
prof Wiesław Binienda
@ZET OVER
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przyznam że ja tobie i tobie podobnym bardzo się dziwię.
Wszyscy wiedzą że cała ta akcja dr.Laska jest przeciwskuteczna.Zamiast przekonać ludzi do wersji rządowej coraz więcej ludzi przechodzi na stronę przeciwną.
Nie dziwię się Laskowi et consortes że tacy "wybitni" specjaliści,uczone profesory nie chcą się poniżać dyskusją z "ciemniakami" z ZP
Jest przecież grupka wybitnych specjalistów w tej dziedzinie jak TY,Józef Moneta,Wywczas i jeszcze kilku innych.Stwórzcie Zespół Obywatelski,zróbcie symulacje,stosowne obliczenia itede,itepe.Gdy obiecacie Tuskowi że zmiażdżycie "ciemniaków" z ZP to i kasa się znajdzie i NPW udostępni wam wszystkie materiały.Następnie skonfrontujcie to z "ciemniakami" z ZP rozjedźcie ich na miazgę i wreszcie będzie spokój w narodzie.
Tym sposobem zdobędziecie małojecką sławę,wdzięczność narodu,zaszczyty,ordery,celebryckie życie,dużą kasę i wakacje na Krymie.
A tak to tylko latacie po blogach z rechotem nie mając w ręku nic,szarpiecie nogawki,podgryzacie łydki,i sikacie na buty innym.
Do dzieła panowie bo szkoda by było żeby wasza wybitna wiedza miała być zmarnowana.
Trzymam za was kciuki.
@NIE DLA PISOWSKIEGO POPULIZMU
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
@AMELKA222
Podam przykład jak powinien się zachować dziennikarz w konkretnej sytuacji:
Oleksy w pewnym momencie bardzo wyraźnie powiedział, że nie przykładałby znaczenia do brzozy, bo jest to tylke jeden element katastrofy. (moim zdaniem ta sugestia Oleksego może odegrać ważną rolę w przyszłości).
Wtedy p. Gawryluk powinna wejść bardzo mocno ze zdziwieniem: "Jak to? Czy to nie jest zasadniczy element, na którym i MAK i komisja Millera oparły początek sekwencji tych najbardziej dramatycznych wypadków. Przecież całe rozczłonkowanie samolotu na drobne fragmenty było uzasadniane utratą skrzydła i półbeczką? Przecież prof. Binienda właśnie na tym skupił swoje badania? A Pan teraz mówi, że to może być nieważne? Zdaje mi się, że Pana Premiera przekonały argumenty prof. Biniendy."
No i całkiem inaczej by to wyglądało, a nawet ciekawiej dla telewidza.
@AMELKA222
Moje refleksje są następujace: wsadziłaś swoją notką przysłowiowy kij w mrowisko. Oszalały atak niektórych komentatorów już nie oburza, przynajmniej mnie. Potwierdza raczej ich bezsilność wobec coraz powszechniejszego przekonania społecznego o antypolskich, antypaństwowych działaniach instytucji państwa. To właśnie ta piana toczona przez adwersaży potwierdza tę niemoc, co cieszy. Bo, gdy nie ma logicznych, przekonujących argumentów pozostaje jedynie wściekła furia i plucie jadem, który to jad, gdy wiatr zmieni kierunek z pewnością powróci do nadawców. Mam nadzieję, że nastąpi to zdecydowanie szybciej, niż niektórzy przewidują w swych koszmarnych snach.
Pozdrawiam Cię serdecznie
@Autor
Pytanie jest idiotyczne, a nie "doskonale sformulowane".
@NERWICA EKLEZJOGENNA & Zbigniew Sobczyk-Kajzer 13:50
Dopóki jednak będziecie unikali weryfikacji, dopóki będziecie powoływali się na autorytet Laska, Tuska, czy innego Millera, wyłączając przy tym całkowicie logiczne myślenie, unikając panicznie dyskusji na temat dowodów, sytuacja nie ulegnie zmianie. Dlatego zaproponowałem weryfikację, rozmowę o konkretach. Chyba że obydwaj wolicie w dalszym ciągu robić za eksponaty z jakiegoś ZOO imienia Jana Krzysztofa Bieleckiego oraz Donalda Tuska.
Wolicie zatem banana - nawet kilka kilogramów - czy prostą rozmowę na temat dowodów?
@ST. MOHER - 13:18
Pozdrawiam
@MOHER.DO.BULU
Biegłych w tym kraju nie brakuje.
Różnią się od pana Biniendy m.in. tym, że dostarczają prokuraturze swoje ekspertyzy, opinie, które są dowodami w sprawach karnych.
Pan Binienda prokuraturze dostarczył i pokazał wyłącznie siebie...
@1NORMALNYCZLOWIEK vs @POLSKA B - 13:47
@POLSKA B
"...moją uwagę zwrócił komentarz jednego z ekspertów NTSB o tym, iż jeśli samolot ma wypuszczone podwozie,wówczas system TAWS nie ostrzega już pilotów o zbliżaniu się do ziemi(osławiony pull up).Wg.zapisów dzwiękowych,system ostrzegał naszych praktycznie do końca,co zadaje moim zdaniem kłam tym wszystkim,którzy twierdzą że oni próbowali lądować ..."
---> Z Twojego komentarza nie do końca jasno wynika, CO zadaje kłam tym, którzy wmawiają, że załoga TU-154M 101 chciała lądować.
otóż, jeśli założymy, że przy wypuszczonym podwoziu TAWS nie ostrzega, to mamy dwie możliwości:
1. że podwozie nie było wypuszczone - co miałoby być dowodem na to, że nie chcieli lądować
2. że podwozie było wypuszczone a ostrzeżenia TAWS kagiebiści z MAK dograli, by pokazać lekceważenie wszelkich ostrzeżeń
I tu trzeba wiedzieć, że pierwsza możliwość (podwozie nie jest wypuszczone a TAWS ostrzega) z punktu odpada, gdyż tak samo jak przed lądowaniem tak i przed podejściem do lądowania, obowiązuje procedura nakazująca w obu przypadkach wypuszczanie podwozia!!! Czyli z tego wynika jednoznacznie, że ruscy sfałszowali zapisy w czarnych skrzynkach, łącznie z sygnałami TAWS.
Przypomnę całość mojego dawnego komentarza, gdyż uważam, że nie wolno dopuścić do tego, by wzięła górę fałszywa narracja Donalda Tuska, Macieja Laska i reszty smoleńskich kłamców, oszustów i zdrajców:
"@Ajgor
"Co meldowała stewardessa Protasiukowi?"
---> Skoro nie wiesz co meldowała, to ci powiem:
O godzinie 8:35:13,2 powiedziała:
"Dowódco, pokład gotowy do lądowania."
a o godzinie 8:35:15,8 Dowódca odpowiedział: "Dziękuję."
A teraz ci wyjaśnię, bo gotów jesteś znowu biegać po watkach z kolejnymi bredniami:
Otóż podczas nazywanej po rosyjsku "posadki dopołnitielno" a po polsku "lądowanie warunkowe" procedura wymaga m.in. by "pokład" i cały samolot był przygotowany dokładnie tak samo jak do zwykłego lądowania, czyli samolot musi mieć wypuszczone podwozie a wszyscy pasażerowi muszą zajmować swoje miejsca przypięci pasami. Tak więc mamy wcześniejsze słowa stewardessy, gdy pyta czy przygotować pokład, otrzymuje odpowiedź twierdzącą i idzie wykonać polecenie a po wykonaniu zadania melduje kapitanowi, że "pokład gotowy"!
Pamiętaj: Wypuszczone podwozie i zapiete pasy NIE OZNACZAJĄ, że samolot będzie lądował!!! Po osiągnięciu wysokości decyzji, kapitan ma tylko 3,5 sekundy na podjecie decyzji czy odchodzi na drugo krąg czy ląduje! A lądować może TYLKO WTEDY, gdy ma komunikat kontrolera z wieży, że może lądować i JEDNOCZEŚNIE widzi pas. Jesli któryś z tych warunków nie jest spełniony, to samolot odchodzi na drugi krąg. A jak wiesz, ani nie było komunikatu z wieży ani widzialności pasa, więc podjęta przez kapitana decyzja odejścia na drugi krąg (podczas lotu POZIOMEGO na wysokości decyzji) była odnotowana i była słuszna!
"Po co była robiona check-lista? Kto i po co podawał coraz niższą wysokość samolotu? Chcieli sobie polatać na wysokości 20 metrów?"
---> Kolejne twoje łgarstwa i konfabulacje dowodzące, że jesteś dyletantem! Zakończenie check-list nastąpiło o 8:39:31,4, gdy nawigator melduje: "Dziękuję, karta zakończona". Chwilę po tym kagiebowski szympans z wieży informuje "polskij sto odin", że są w odległości 8 kilometrów od pasa i że "połosa swobodna", czyli że: Pas jest wolny!!!
Idź, Ajgor! I nie łżyj więcej ... że "chcieli sobie polatać na wysokości 20 m"
1NORMALNYCZLOWIEK18.02 14:26"
http://likapost.salon24.pl/487571,pplk-stroinski-w-smolensku-wydarzylo-sie-cos-ekstremalnego#comment_7314090
1NORMALNYCZLOWIEK13:47
32669
@DZIADEKKAZIK - 13:59
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
.....kajzer , wygląda na to że Ty jeszcze w pierzynie .....wybudż się .....komu jest potrzebne Twoje ględzenie na salonie ?......znajdż sobie sąsiada zza ściany.....kup piwko jedno albo dwa i wyjaśniaj ......tu nie jest miejsce dla cienkich bolków.......
DZIADEKKAZIK13:59
02040
@BALT5 vs @ZET OVER - 14:15
@ZET OVER
weryfikacja materiałów to rzecz prosta w nauce, jeśli Binienda pokaże tą samą animację gumowej brzozy zrealizowaną bez danych wejściowych.. to taka prezentacja zostanie odrzucona i uznana za bełkot..
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przyznam że ja tobie i tobie podobnym bardzo się dziwię.
Wszyscy wiedzą że cała ta akcja dr.Laska jest przeciwskuteczna.Zamiast przekonać ludzi do wersji rządowej coraz więcej ludzi przechodzi na stronę przeciwną.
Nie dziwię się Laskowi et consortes że tacy "wybitni" specjaliści,uczone profesory nie chcą się poniżać dyskusją z "ciemniakami" z ZP
Jest przecież grupka wybitnych specjalistów w tej dziedzinie jak TY,Józef Moneta,Wywczas i jeszcze kilku innych.Stwórzcie Zespół Obywatelski,zróbcie symulacje,stosowne obliczenia itede,itepe.Gdy obiecacie Tuskowi że zmiażdżycie "ciemniaków" z ZP to i kasa się znajdzie i NPW udostępni wam wszystkie materiały.Następnie skonfrontujcie to z "ciemniakami" z ZP rozjedźcie ich na miazgę i wreszcie będzie spokój w narodzie.
Tym sposobem zdobędziecie małojecką sławę,wdzięczność narodu,zaszczyty,ordery,celebryckie życie,dużą kasę i wakacje na Krymie.
A tak to tylko latacie po blogach z rechotem nie mając w ręku nic,szarpiecie nogawki,podgryzacie łydki,i sikacie na buty innym.
Do dzieła panowie bo szkoda by było żeby wasza wybitna wiedza miała być zmarnowana.
Trzymam za was kciuki.
BALT514:15
06959
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
---> Jaka z ciebie ptica i czyja, MY wszyscy już dobrze wiemy, wiedzą wszyscy normalni ludzie, posługujący się rozumem, otwarci na wszystkie hipotezy!
"... macie jeszcze niby Wy uprawnienia do weryfikacji materiałów dowodowych ..zbieranych przez prokuraturę i instytucje państwowe typu państwowa Komisja Badania wypadków Lotniczych.. ..."
---> O jakich ty uprawnieniach, do zbierania czegoś co nie istnieje, mówisz! (Nie)polska prokuratura i (nie)polskie instytucje państwowe nie zebrały żadnych materiałów dowodowych!!! Oni jednie otrzymali gotowe, spreparowane przez ruskich kagiebistów dokumenty! Ludzie z komisji Laska i Millera oraz prokuratorzy cywilni i wojskowi NIE MIELI dostępu do dowodów, oni otrzymywali jedynie ruską wersję opisów tych dowodów - a to czyni znaczną różnicę w tym co próbujesz wcisnąć.
"... jeden matołek z drugim matołkiem wymyśla.. Tupolewa uprowadzili kosmici..."
---> Przy wyjaśnianiu wszelkich zagadek, także kryminalnych, jeszcze nigdy nadmiar wyobraźni nie zaszkodził a wprost przeciwnie, próby dezawuowania hipotez ze względu na ich mnogość, najczęściej pochodziła ze strony tych, którzy byli winni.
"To prokuratura lub inne instytucje mają szukać kosmitów..???"
---> Nie "szukać kosmitów", ale dopuścić ekspertów do BEZPOŚREDNIEGO zbadania wszystkich elementów samolotu - zamiast je ukrywać, betonować ... Wtedy tylko można by było ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, że szczątki należą do Tupolewa TU-154M 101!
"Weryfikacja autorów tezy o tym że tupolew nawet nie wystartował z Okęcia może się odbyć w zakładzie psychiatrycznym.."
---> Widać należysz do tych samych chorych psychicznie członków Sekty Pancernej Brzozy, którzy z racji własnych ograniczeń umysłowych, z braku argumentów, szukają ratunku przypisując swoim protagonistom choroby psychiczne - wzorując się na swoich lub swoich rodziców doświadczeniach ze służby w UB/SB.
"Na razie zdrowia życzę."
---> Tak samo szczerze życzysz zdrowia, jak i "szczerze" zdrowia życzyli twoi mocodawcy, strzelając w tył głowy polskim patriotom, w ubeckich piwnicach!
@Autorka
Pani wiara w jedną z opcji opiera się na sympatiach politycznych.
Nie jestem zaagażowany w spór po czyjej stronie leży prawda. Jednego mi brakuje ze strony Komisji Macierewicza i jego ekspertów - danych i dowodów, a nie samych tez i pogłosek, jak ta, że 3 osoby przeżyły katastrofę. Nikt nie umie podać, kto puścił tę plotkę, ale Macierewicz się na niej opiera.
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ciekawe czy już opisano medycznie przypadek widzenia wszystkiego do góry nogami.
No bo kto wyciąga sprawę Smoleńska gdy sondaże dołują? A kiedy to PIS-owi wzrosły sondaże gdy wyciągał sprawę Smoleńska?
Ciekawy jesteś przypadek Kajzer,naprawdę.
@NERWICA EKLEZJOGENNA
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER > 11:54
@EYE & @NERWICA EKLEZJOGENNA & Zbigniew Sobczyk-Kajzer 14:41
Macierewicz oczywiście bardzo często klepał bzdury (jak to Macierewicz). Jednak z faktu, że pan Antoni klepie czasami bzdury wcale nie wynika, że Tusk z Bieleckim kiedykolwiek mówią prawdę. Nad każdym (zwłaszcza nad polskimi politykami) należy się pochylić osobno.
@Autor
Chcąc rozpedzać brzozę do prędkości 270km/h w stronę skrzydła Tupolewa stojącego na lotnisku.
Gdyby ta rozpędzona brzoza miała gałązki i liście, sama się złamie zanim dojedzie do skrzydła :):):) pogrążając rząd pana wicepremiera do reszty. stawiam na to orzechy przeciw rzołedziom.
Gdyby zaś nie miała ni liści ni gałęzi to eksperyment będzie do dupy i nie warto Tupolewa psuć.
Ot jak to w tym rządzie fachowcy wyznaczają reguły.
Aż dziw.
Bo pan Premier Pawlak ze wsi pochodząc powinien wiedzieć co 250- sięcio kilometrowe wiatry z brzozami wyrabiają.
No chyba że żadnej trąby powietrznej w życiu nie widział.
@ZET OVER
Gdyby wszystkie Zet Overki pooglądali kilka prelekcji prof. Biniendy a nie tylko te z mediów, to by pierdół o braku danych wejściowych i gumowych brzozach nie pisali.
Prof. Binienda na jednej z prelekcji owszem pokazywał "gumową" brzozę, ale omawiając taką animację zaznaczył, że robił symulacje nie tylko dla różnych parametrów skrzydła, ale też dla różnych parametrów drewna, również takich, na których drzewo zachowuje się w tak absurdalny sposób (jakby było z gumy). Oczywiście jedynie słuszne media pokazały tylko animację z "gumową" brzozą opatrując ją jednocześnie odp. komentarzem dla lemingów. I w ten sposób dłuuuugo macie radochę (sami ze siebie).
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ > 11:43
Szanowny Panie de Zieleśkiewicz,
Zapewniam Pana, że bufetowa w barze w mojej wiosce ma znacznie zgrabniejsze nogi i ogólnie mówiąc jest znacznie atrakcyjniejsza od pani Gawryluk.
W zeszłym roku zdobyła nawet tytuł Miss Powiatu i zakwalifikowała się do eliminacji wojewódzkich. Nie oznacza to jednak, że należy chlać w barze upajając się obrazem barmanki ;-)
@RAFAŁ BRODA - 14:27
Podkreślę jednak to, że oglądalność stacji tvn i jej "opiniotfurczość" jest większa, niż Polsat News, który nie w każdej kablówce/cyfrówce jest obecny. Siłą więc rzeczy, większa jest liczebność widowni, której przyzwyczajenia (in minus) kształtują obie wymienione funkcjonariuszki tvn.
Wymarzony:) dialog z Oleksym, dociskający interlokutora do ściany, każe się spodziewać sprecyzowania przez niego dalszych odpowiedzi.
Czy sądzi Pan, że Oleksy odważyłby się stwierdzić publicznie, że kanon dotychczasowej oficjalnej wiary w "katastrofę", zakładający winę pilotów i odpowiedzialność samego Lecha Kaczyńskiego, jest nienaruszalny? Że o brzozie to i owszem, możemy sobie jeszcze podyskutować, ale na pewno nie o pozostałych "przyczynach"...?
Komuniści co prawda przyznawali niekiedy, że wszystko w realnym socjalizmie można kwestionować - z wyjątkiem dozgonnej przyjaźni polsko-radzieckiej i dyktatury proletariatu, ale tutaj raczej nie widzę możliwości roztrząsania np. "winy Kaczyńskiego", bo ona po prostu jest nie do udowodnienia i cała narracja katastroficzna się po prostu wali. A Oleksy na pewno nie należy do grona zainteresowanych jej unicestwieniem
Poza tym - ani on, ani nikt jeszcze nie wie, w jakim kierunku pójdzie wersja Kleibera i jak będzie brzmiała "najprawdziwsza prawda o Smoleńsku" za 3-4 miesiące, stąd chyba te obecne niedopowiedzenia i ostrożność...
@NERWICA EKLEZJOGENNA
Prokuratura nie zakończyła swojego postępowania, więc nie wiemy, jakie będą ostateczne jej ustalenia, choć jestem gotów postawić wszystkie pieniądze, że nikomu z tuskohołoty nie zostana postawione zarzuty. Ale póki śledztwo trwa, nie przesądzam.
Prace zakończyła Komisja Millera i to jej ustalenia podważa Zespół Parlamentarny, a nie prokuratury.
@IZALUKA :)
Nie wiem, jak jest z tym pluciem na innych blogach;), ale tutaj na razie nie jest najgorzej :)
A. Kublik nie mogła przewidzieć tego, że lawina, którą uruchomiła, pójdzie całkiem innym zboczem niż zakładali to jej mocodawcy. A co dopiero zwykli szeregowi żołnierze, którzy nie są od myślenia, tylko od strzelania :)
Serdeczności!
@MAREKTOMASZ
A macie wyłącznie ciąg dalszy Waszych znamienitych 'weryfikacji'. Duży błąd, bo to od Was oczekuje się dowodów i weryfikacji Waszych 'teorii', że je tak by nie być ordynarnym nazwę. Nie zapominajcie o tym Marku Tomaszu. Zweryfikujcie wpierw siebie. No i może na tym poprzestańcie.
@BRYT.BRYT - 14:31
- pytanie oddaje główne klimaty w smoleńskich sporach
- daje możliwości szerokiego rozbudowania tego wątku w każdą stronę: w kierunku pytań o przyczynę wielonurtowości hipotez smoleńskich; w kierunku pytań o cenzurę rządową narzucaną przekazom medialnym; pytań o działalność NPW; o rolę mediów; o realne i rzeczywiste interesy stron zaangażowanych w debatę smoleńską; itd.
- samo jego sformułowanie jest potwierdzeniem braku w Polsce systemu gwarancji dla wolności słowa i głoszenia niezależnych poglądów.
@1NORMALNYCZLOWIEK - 14:38
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
"A to kakaj ty ptica..?? Kto to my prosimy. ????"
---> Jaka z ciebie ptica i czyja, MY wszyscy już dobrze wiemy, wiedzą wszyscy normalni ludzie, posługujący się rozumem, otwarci na wszystkie hipotezy!
"... macie jeszcze niby Wy uprawnienia do weryfikacji materiałów dowodowych ..zbieranych przez prokuraturę i instytucje państwowe typu państwowa Komisja Badania wypadków Lotniczych.. ..."
---> O jakich ty uprawnieniach, do zbierania czegoś co nie istnieje, mówisz! (Nie)polska prokuratura i (nie)polskie instytucje państwowe nie zebrały żadnych materiałów dowodowych!!! Oni jednie otrzymali gotowe, spreparowane przez ruskich kagiebistów dokumenty! Ludzie z komisji Laska i Millera oraz prokuratorzy cywilni i wojskowi NIE MIELI dostępu do dowodów, oni otrzymywali jedynie ruską wersję opisów tych dowodów - a to czyni znaczną różnicę w tym co próbujesz wcisnąć.
"... jeden matołek z drugim matołkiem wymyśla.. Tupolewa uprowadzili kosmici..."
---> Przy wyjaśnianiu wszelkich zagadek, także kryminalnych, jeszcze nigdy nadmiar wyobraźni nie zaszkodził a wprost przeciwnie, próby dezawuowania hipotez ze względu na ich mnogość, najczęściej pochodziła ze strony tych, którzy byli winni.
"To prokuratura lub inne instytucje mają szukać kosmitów..???"
---> Nie "szukać kosmitów", ale dopuścić ekspertów do BEZPOŚREDNIEGO zbadania wszystkich elementów samolotu - zamiast je ukrywać, betonować ... Wtedy tylko można by było ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, że szczątki należą do Tupolewa TU-154M 101!
"Weryfikacja autorów tezy o tym że tupolew nawet nie wystartował z Okęcia może się odbyć w zakładzie psychiatrycznym.."
---> Widać należysz do tych samych chorych psychicznie członków Sekty Pancernej Brzozy, którzy z racji własnych ograniczeń umysłowych, z braku argumentów, szukają ratunku przypisując swoim protagonistom choroby psychiczne - wzorując się na swoich lub swoich rodziców doświadczeniach ze służby w UB/SB.
"Na razie zdrowia życzę."
---> Tak samo szczerze życzysz zdrowia, jak i "szczerze" zdrowia życzyli twoi mocodawcy, strzelając w tył głowy polskim patriotom, w ubeckich piwnicach!
1NORMALNYCZLOWIEK14:38
32670
@EYE
Tylko tacy mało kumający jak Ty, nie potrafią znaleźć informacji na temat tej "pogłoski".
Np.:
"– Sam Radosław Sikorski osobiście informował Macieja Łopińskiego, że trzy osoby przeżyły. Rzecznik MSZ potwierdzał tę informację, podały ją największe agencje, potem została zdementowana. Ambasador Turowski w zeznaniach mówił, że tę informację przekazał ministrowi Sikorskiemu, a otrzymał ją od oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa, który był na miejscu – mówił w Radiu Zet Jacek Sasin z PiS. "
http://www.fakt.pl/Sikorski-wiedzial-ze-trzy-osoby-przezyly-katastrofe-Kto-przezyl-katastrofe-smolenska-,artykuly,207693,1.html
@EYE - 14:41
Tak miało być od początku.
Jest to moja osobista, subiektywna ocena programu i moje uwagi "na gorąco".
Co do "3 osób, które przeżyły" - nie jest prawdziwe stwierdzenie, że "Nikt nie umie podać, kto puścił tę plotkę".
Była to informacja uzyskana przez polskich dyplomatów obecnych na płycie lotniska Siewiernyj rankiem 10.04.2010. od rosyjskich funkcjonariuszy FSO/FSB. Przekazywał ją i Górczyński, i T. Turowski; trafiła do MSZ w Warszawie i do polskich mediów (Paczkowski, rzecznik MSZ). Jest zapisana w protokołach przesłuchań świadków znajdujących się w posiadaniu prokuratury; ich fragmenty publikowane były w prasie.
Informacja ta została następnie zweryfikowana - również przez rosyjskie FSB - i nie została potwierdzona. O braku jej potwierdzenia również informowały polskie media.
Tyle wiemy.
@BALT5 - 14:43
@ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER
Pan i Panu podobni jesteście tysiąckrotnie gorsi.. na trupach smoleńskich chcecie dojść do władzy i zaszczytów.. Temu celowi służą legendy o zamachu..
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ciekawe czy już opisano medycznie przypadek widzenia wszystkiego do góry nogami.
No bo kto wyciąga sprawę Smoleńska gdy sondaże dołują? A kiedy to PIS-owi wzrosły sondaże gdy wyciągał sprawę Smoleńska?
Ciekawy jesteś przypadek Kajzer,naprawdę.
BALT514:43
06964
@AMELKA222
Nie, nie sądzę. Jednak jest to zupełnie nieważne jak by się Oleksy zachował. Chodzi o to, że nie może "zawisnąć w publicznej przestrzeni" przekonanie o małej wadze tak istotnego elementu przebiegu katastrofy, jak ten element z brzozą, na którym opiera się cały oficjalnie podawany scenariusz dokumentujący losową katastrofę lotniczą. Jeśli ten podany skutek zderzenia z brzozą może być zanegowany, w oficjalnym opisie wali się wszystko, choć mamy do dyspozycji także wiele innych elementów, które podważają losowość katastrofy.
Beztroska Oleksego o fakty powinna być wypunktowana (przez Panią Redaktor), by nie machnięto na to ręką w przyszłości. Jeśli byłoby nieważne, to i symulacje Biniendy byłyby niepotrzebnym wysiłkiem.
Pa Wyborg
Szanowny Panie,
Rzymianie mawiali:
Cieszę się, że bufetowa w Pana barze ma nogi od ziemi do pierwszego pietra.
Szkoda, ze nie pojechała na konkurs Miss Word
Inna Wielka dama z Polsatu, Pani Ewa Wachowicz, ze wsi, córka chłopa, a nie z warszawki pachnącej cebulą zdobyła tytuł III wicemiss w konkursie Miss Świata w 1992 roku,
Ukłony
@AMELKA222
- i to jest najważniejsze! Mamy 3 miesiące, żeby przekonać opinię publiczną, co powinien szef PAN-u zrobić i co wziąć na warsztat. Weźmy się za to od razu (wysyłając listę tematów-postulatów), bo obawiam się, że "katastrofika" to jednak nie matematyka i można się "pięknie różnić" - a Kleiber "będzie musiał coś wybrać" i jak myślisz, komu to się będzie miało spodobać?
Ten PLAN jest zresztą baaaardzo podejrzany (że go dopiero po trzech latach taki imperatyw moralny naszedł) i mój postulat go właściwie ugruntowuje (bo zacząć by wypadało - jak już wcześniej mówiliśmy - od uwarunkowań prawnych i zwrotu wszelkiej polskiej własności) - ale chociaż to!
Bogiem, a prawdą, czekała Polska Nauka Oficjalna 3 lata - niech poczeka do "końca śledztwa":
co oni chcą badać: spekulacje? Żeby już mieć "odfajkowane"? Żeby nie potrzebować rozprawić się z Oficjalnym Raportem Państwa Tuskiego? Żeby elegancko umyć ręce? Spryciarze!
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie
@AMELKA222
Brak mi słów obelżywych na pani sk........stwo.
@TONICK - 15:05
Nie potrafię zweryfikować inżynierskich kompetencji byłego premiera :)
To "byłego" wymaga podkreślenia, bo Pawlak nie ma już nic wspólnego z obecnym rządem Tuska:)
Będąc w jego składzie w 2010 i ponosząc odpowiedzialność polityczną za całokształt jego działań (był przecież wicepremierem!) - także w sprawie 10.04. - dzisiaj chce wejść w buty doradcy eksperymentalnego i pokazać, jak to "śledztwo" można jeszcze ulepszyć.
Chce więc, jak przypuszczam, wykazać się ciągle tkwiącym w nim potencjałem - możliwym do wykorzystania w nowym rozdaniu politycznym.
Dla mnie to jest ciekawy przypadek kolejnej próby "ustawienia się z wiatrem" i gromadzenia cennych dla siebie cegiełek "nowych zasług".
To tak jakby w ogóle nie brał pod uwagę możliwości poproszenia go przez prokuraturę o złożenie zeznań na okoliczność pełnienia funkcji wicepremiera w okresie przygotowywania i przeprowadzenia w Polsce zamachu stanu w dn. 10.04.2010.
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ > de gustibus non disputandum est
@NUDNA-TEORIA 09:02
@FERDAS
Chyba że masz za pusty łeb,żeby to zrozumiec.
@35STAN - @EYE - 15:39
@EYE
"Nikt nie umie podać, kto puścił tę plotkę, ale Macierewicz się na niej opiera."
Tylko tacy mało kumający jak Ty, nie potrafią znaleźć informacji na temat tej "pogłoski".
Np.:
"– Sam Radosław Sikorski osobiście informował Macieja Łopińskiego, że trzy osoby przeżyły. Rzecznik MSZ potwierdzał tę informację, podały ją największe agencje, potem została zdementowana. Ambasador Turowski w zeznaniach mówił, że tę informację przekazał ministrowi Sikorskiemu, a otrzymał ją od oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa, który był na miejscu – mówił w Radiu Zet Jacek Sasin z PiS. "
http://www.fakt.pl/Sikorski-wiedzial-ze-trzy-osoby-przezyly-katastrofe-Kto-przezyl-katastrofe-smolenska-,artykuly,207693,1.html
35STAN15:39
17310724
@MADEJ
Pan Wyborg
Szanowny Panie,
Ciekawe jakie pęciny posiada pułkownikówna dziadziówna, że bronek oszalał.
Pęciny Piacolli ze stadniny w Michałowie
więcej:
Dni konia Arabskiego w Janowie Podlaskim w 2013, Pride of Poland
http://blogmedia24.pl/node/64531
Ukłony
@MADEJ - 16:06
Pisząc o "palitłukach" i P. Dereszu, pisałam o ich ograniczonych możliwościach wyobrażenia sobie tego, czym jest modelarstwo, symulacje komputerowe i inne fazy badań wszystkich katastrof..
Przecież Paweł Deresz, zapytany w końcówce programu - a więc już grubo po wyjaśnieniach prof. Rońdy i po dyskusji na ten temat - o swoją opinię o ekspertach A. Macierewicza, jasno i wyraźnie powiedział, że dla niego eksperci-modelarze, to żadni eksperci.
Tego i tylko tego dotyczyła moja wypowiedź.
Więc proszę jej nie łączyć z całkowicie nieobecną w moim przekazie (ani w moim myśleniu) skłonnością do dzielenia rodzin ofiar wg przynależności politycznej.
Na tej samej zasadzie - moja ocena wypowiedzi Jacka Świata nie dlatego jest pozytywna, że w grę wchodzić by mogły zbliżone sympatie polityczne, ale dlatego, że podobnie jak on uważam, że wszczęcie zupełnie nowego śledztwa, zdyskwalifikowanie oficjalnych raportów i osądzenie winnych tego, co się stało 10.04.2010., jest pierwszym i podstawowym krokiem wszystkich racjonalnych działań na rzecz poznania pełnej prawdy o 10 kwietnia.
W związku z powyższym domagam się od Pana przeprosin za użyte wobec mnie określenia.
@Autor
Pan premier Pawlak zaproponował wysłanie brzozy w kierunku skrzydła stojącego na płycie tupolewa.
O skutkach rządowego inżynierstwa piszę u siebie w notce "http://tonik.salon24.pl/537351,u-gawryluk-dlaczego-rzad-po-psl-ma-klopoty-z-smolenskiem"
Gawryluk-dlaczego-rzad-po-psl-ma-klopoty-z-Smolenskiem
Myślę że warto poczytać, bo wicepremier nawiązał wprost do tego o czym pisze się w tej notatce.
@MADEJ - 16:08
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ - 16:27
Rozwijam:
Pan Wyborg
image
Szanowny Panie,
Ciekawe jakie pęciny posiada pułkownikówna dziadziówna, że bronek oszalał.
Pęciny Piacolli ze stadniny w Michałowie
więcej:
Dni konia Arabskiego w Janowie Podlaskim w 2013, Pride of Poland
http://blogmedia24.pl/node/64531
Ukłony
MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ16:27
138215680
@AMELKA222
pozdrawiam
@TONICK - 16:29
W "włosami" lub bez... :)
Napisanie tego w dużym świetle odrębnej notki ma mocniejszą wymowę, powiedziałabym - porażającą :)
Pozdrawiam serdecznie
@E.B
To Dorota Gawryluk interesująco wpisała się w klimaty :)
Pozdrawiam
@Autor
@AMELKA222
Ale wcale nie mam zamiaru pisać dużej notki.
To wszak proste dla każdego kto zna podstawy fizyki.
Akcja i reakcja.
A obie sobie równe.
:):)
Uczciwie mówiąc nie myślałem że to wszystko co działał rząd w sprawie Smoleńska mogło się dziać także z jego niewiedzy.
Wiatr we włosach.
Dobre.
Do wice premiera mam w tym wypadku najmniej zastrzeżeń.
A najwięcej do tego że urzędnik w randze byłego premiera może przyjść na takie spotkanie
nie zdobywając wcześniej wiedzy na omawiane tematy, lub zdobywając taką (świadczącą niestety o niewiedzy czy raczej niekompetencji w tej sprawie), którą zaprezentował pan wicepremier o czym piszę na moim blogu w notatce "u Gawryluk ...."
Wystarczy kliknąć na napis tonick pod tekstem aby sobie poczytać.
@POLSKA B
Musiałeś coś pomylić – fachowcy z UASC sporządzający raport z odczytu logu TAWS pokazali tam, że wszystkie alerty TAWS powstały mimo ustawienia stanu „Gear Down”, czyli „podwozie opuszczone”. Dotyczy to wszystkich alertów, łącznie z tym o numerze 33, powstałym podczas startu samolotu. Alarmy TAWS zostały natomiast natychmiast wytłumione, gdy czujnik zamontowany w podwoziu wykrył zdarzenie „LANDING”. Ten ekspert z NTSB musiał to właśnie mieć na myśli – trzeba tak zrobić, aby piloci nie wykonywali już wtedy żadnych chaotycznych manewrów.
Twierdzącym, że alarmy TAWS powstałe mimo stanu „Gear Down” to dowód na fałszerstwo zapisu rejestratora dźwiękowego radzę, aby nie robili idiotów z inżynierów z UASC – oni naprawdę wiedzą jak działa ich oprogramowanie i odczytując log TAWS niczego dziwnego w tym miejscu nie zauważyli.
@BRYT.BRYT
Podzielam Pana zdanie!
Maślane, wilgotne oczy, krągła pierś, zmysłowe usta wyostrza zmysły i wyłącza rozum - dla większości telewidzów to oczywisty dowód na profesjonalizm "dziennikarski", a to tylko jedna z odmian wpływania na podświadomość.
Oglądałem tą Panią wiele razy z przyjemnością, ale zawsze pod nienaganną formą odnosiłem wrażenie bezwstydnego konformizmu, przykrywanego umiejętnie, przyznaję, udawanym obiektywizmem.
@GWANT & @NERWICA EKLEZJOGENNA & @EYE & @Zbigniew Sobczyk-Kajzer 16:54
Jakich teorii? Potwierdzenia faktu, że wyznawcy sekty Tuska-Bieleckiego-Millera nie dysponują żadnymi dowodami ani żadnymi świadkami? Jak można udowodnić, że nie dysponują?
Jedyna możliwość, jak sądzę, to wezwać publicznie zwolenników Tuska (w tym fanatyków zapisów FMS/TAWS), urzędników Tuska, funkcjonariuszy oraz rzeczników prasowych, by wskazali na choćby jednego wiarygodnego świadka, bądź na jakikolwiek solidny dowód katastrofy lotniczej na lotnisku Siewiernyj.
Co jednak począć, gdy ludzie postkomuny (Tuska) systematycznie unikają jakichkolwiek rzetelnych badań? Gdy próbują całą swoją narrację oprzeć na sowieckiej z ducha manipulacji? Mamy prać ich (codziennie) po czerwonych, wystraszonych pyskach? Zamykać ich w szpitalach psychiatrycznych? A może w inny sposób przywoływać do rzeczywistości?
Sprawa nie jest prosta. Rozmowa się przeciąga, fanatycy Tuska unikają rozstrzygnięcia jak tylko się da. Stąd bierze się propozycja rozmowy merytorycznej na temat dowodów.
Czy to jest dla Panów zrozumiałe? Dla Pana, Panie Gwant (manipulatorze Gwant) również?
Pani Amelka 222
Szanowna Pani,
W pełni się z Panią zgadza większość Polaków.
Przepięknie Pani napisała:
przy której Olejnikowa, czy Kolenda jawią się jak jarmarczne manipulatorki.
Do tego brzydkie jak noc
Ukłony
@NERWICA EKLEZJOGENNA
http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/przesluchanie-ekspertow-millera-i-laska-jest-mozliwe,8662104219
- widzi Pan: nie ma lekko...
@MAREKTOMASZ
Pan pyta, ja grzecznie odpowiadam - "wziętych z dupy wybuchów".
Resztę helów, "żyjących poległych" czy 'wywinięć na zewnątrz 'litościwie Markowi Tomaszowi odpuszczam.
Dowody posiada prokuratura. Dowody, które opinii publicznej - w tym Panu - do czasu zakończenia śledztwa do niczego nie są potrzebne.
Natomiast mówić o nich, może sobie MarekTomasz do woli. Nie ma ich... są ruskie... są tuskowe... trzydziestu kilku członków państwowej komisji badającej przyczyny kłamie... itd. itp... Lecz wątpliwe, by chociaż małą czkawkę u Tuska MarekTomasz wywołał swym warcholeniem, Tusk bowiem ani nie prowadzi śledztwa, ani tym bardziej nie bawi się w jakieś niepotrzebne nikomu badania.
@TONICK
Przeczytałam :)
I wcześniej nieświadoma rzeczywistych sił działających przy takiej prędkości poruszania się pawlakowej "platformy z brzozą", zapamiętałam z wczorajszego programu swoje pierwsze skojarzenie: z malowniczą brzozą pędzącą z rozwianymi "włosami" ku skrzydłom samolotu :)
Rozumiem, że zostaje z niej tylko marny pień już przy prędkości nieco ponad 150 km/h... :)
Pozdrawiam Pana
@AMELKA222. O trzech osobach, które przeżyły tragedie informowały rownież zagraniczne TV
Dyskutanci na Twoim blogu jak i Ty jesteście zbyt cierpliwi dla trollow - Iwanow. Tak ich ja nazywam, bo wiadomo skąd sie zlatuja..
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ > 16:27
W mojej wiedzy onegdaj owinięte sowieckimi onucami, ale jak już wcześniej raczył Pan słusznie zauważyć: De gustibus non disputandum est pomińmy więc taktowym milczeniem zauroczenie owego odorem sowieckich onuc.
@MADEJ
---> Słów - i owszem - brak ... ale na twoje, bolszewicki złogu, sq...stwo i na sq...stwo innych komuchów, kapusiów takich jak m.in. Paweł Deresz lub Maciej Komorowski, którzy na kłamstwie i na trupach swoich bliskich, usiłują budować własne kariery.
"Esbecki kapuś, Paweł Deresz, chciał by jego żona poleciała do Smoleńska!
Ile zarobił Paweł Deresz na śmierci swojej żony Joanny Szymanek Deresz i ile jeszcze chce zarobić robiąc za hienę cmentarną? Dlaczego tak boi się ekshumacji?
Pieniążki z ubezpieczenia Paweł Deresz już skasował. Kto wie, co by się stało, gdyby jednak okazało się, że w trumnie nie ma ciała jego żony! Stąd ten strach przed ekshumacją? Być może musiałby zwrócić te pieniądze - przecież mogła uciec od niego! I nikogo nawet by to nie zdziwiło, że dała nogę od tak wstrętnego, oślizłego typa, który był esbeckim kapusiem, liżącym przez całe swe nędzne życie bolszewickie tyłki ..."
http://normalny.neon24.pl/post/81960,esbecki-kapus-pawel-deresz-chcial-by-jego-zona-poleciala-do-smolenska
"W PRL-u mieliśmy na kartki cukier. Teraz, w III RP, mamy na kartki żałobę i ból po utracie najbliższych ... a dokładniej - z kartki!
Jeśli żona prezydenta, Anna Komorowska, nie potrafi sklecić sama kilku słów wyrażających współczucie dla rodzin obecnych dzisiaj na miejscu katastrofy w Smoleńsku, to można to zrzucić na karb wieku i możliwości intelektualnych, ale jeśli młody człowiek, syn b. wice szefa MON, Maciej Komorowski, nie potrafi sam opisać tego, co czuje, to zapytam:
Co wy tam robicie na miejscu tak ogromnej tragedii???"
http://normalny.neon24.pl/post/9768,prezydent-komorowski-zhanbil-ofiary-tragedii-smolenskiej
Madej! Won do Budy Ruskiej lub na madejowe łoże! Tam jest twoje miejsce.
@AMELKA222
Odbieranie tego typu programów, jako nieśmiałą próbę wpisania się w obywatelskie oburzenie na bezwstydne i nikczemne działania polskich władz, dotyczące 10.04, traktuję - bez urazy - jako naiwność i pielęgnowanie utopijnych złudzeń.
Z pełnym szacunkiem pozdrawiam!
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ. Kolenda terminowala "dziennikarstwo" u TW Ketmana czyli u Maleszki z GW
Olejnik sama TW Stokrotka pupilka Urbana i Kiszczaka więc czym skorupka za młodu nasiaknie tym na starość traci..
@POLSKA B
Warto jednak mieć świadomość, że Dorota Gawryluk nie wpuściła się na antenę Polsatu sama. A jeśli nie odwołano powtórki, to najwyraźniej szefostwo tej stacji zaaprobowało nie tylko sam pomysł, ale także realizację (przebieg).
Z jakiego powodu, odgadnąć nietrudno: pora przestawiać się na tory możliwe do zaakceptowania przez następną ekipę władzy! Solorz od jakiegoś czasu realizuje marzenie zbudowania już nie stacji TV, ale imperium medialnego (TV, TV sat., telefonia komórkowa, internet LTE) i jest po uszy zadłużony. Spokojnie te długi spłaci, ale tylko w warunkach przychylności władzy, która jednym wrogim "numerem" mogłaby uczynić go bankrutem.
E.B. 16,41
Jakis czas temu przysżła mi nawet do głowy mysl, która chciałam Amelce podrzucić, że
może byśmy tak co zbanowali...
Ale potem pomyślałam, że jak Gospodyni to wytrzymuje, to jest tu dużo materiału edukacyjnego: )0
@KA.T.M.
10/10. W końcu głos rozsądku.
@MAREKTOMASZ > 17:27
___________________________________________________________________________
Służę przykładem
@MAREKTOMASZ
A macie wyłącznie ciąg dalszy Waszych znamienitych 'weryfikacji', zapewne w myśl, że głodnemu chleb na myśli, opartych na wielu kilogramach bananów. Duży błąd, bo to od Was oczekuje się dowodów i weryfikacji Waszych 'teorii', że je tak by nie być ordynarnym nazwę. Nie zapominajcie o tym Marku Tomaszu. Zweryfikujcie wpierw siebie. No i może na tym poprzestańcie.
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ
---> A jeszcze ciekawsze, jaki bat na bronka ma bezpieka, że szaleje do dziś ... a że szaleju się najadł, to każdy widzi, kto go choćby przez chwilę posłucha ...
Pozdrawiam
MarekTomasz 17,23
to oczywiście nikogo nie przekona, bo ta zabawa nie polega przecież na argumentach: )) ale zawsze warto jednak mieć pod ręką - a nuż komus posłuzy:
http://www.npw.gov.pl/491-Czynnociprocesowenamiejscukatastrofy.html
http://www.npw.gov.pl/491-Przedmiotyzabezpieczonenamiejscukatastrofy.html
http://www.npw.gov.pl/491-Rzeczyosobisteofiarkatastrofy.html
@PROPATRIAN
Chcesz przez to powiedzieć, że mec. Pszczółkowski za te bzdury bierze od PiSu podobne pieniądze co mec. Rogalski?
@MAREKTOMASZ
@NERWICA EKLEZJOGENNA 17:45
... lecąc twoim tokiem, prokuratura może dyskutować z dobranym wybiórczo świrem, którym okazała się drugo-gorsza funkcjonarjuszka GW. o wczęcznej ksywce Kublikacja.
Dobór dyskutantki na metodę ruską - znowu nam nastał!.
@RAFAŁ BRODA - 15:52
Biorę jednak pod uwagę to, że (z przerwami) trwała ona łącznie 1,5 godziny. Pierwsze zapamiętanie przez widza/słuchacza przekazywanych informacji nie przekracza - przeciętnie - chyba 15-25% materiału. Więc od razu nasuwa się wniosek, że optymalne byłyby systematyczne i znacznie częstsze emisje tego typu programów. Widz miałby większe szanse zwiększenia zakresu swojej wiedzy na ten temat, a posiadając wiedzę - trafniej oceniać i weryfikować płynący w jego kierunku wielokanałowy przekaz.
O tym, jaki to jest rzeczywiście przekaz i co naprawdę trafia do odbiorcy, pisze trochę dzisiaj Marcin Tomala:
http://okiememigranta.salon24.pl/537360,macierewicz-jest-winny-smolenskiej-katastrofie
Czasami wydaje mi się, że to my, blogerzy (jako ogół interesujący się 10 Kwietnia), posiadamy największy zakres wiedzy w tym temacie, dlatego też zaskakują nas negatywnie nie tylko dziennikarze, ale i politycy (tutaj: Oleksy), w tym również politycy PiS.
Brzoza.
Oczywiście, że w narracji oficjalnej od początku odgrywała ona podstawową rolę i zgadzam się z tym, co Pan pisze:
"nie może "zawisnąć w publicznej przestrzeni" przekonanie o małej wadze tak istotnego elementu przebiegu katastrofy, jak ten element z brzozą, na którym opiera się cały oficjalnie podawany scenariusz dokumentujący losową katastrofę lotniczą. Jeśli ten podany skutek zderzenia z brzozą może być zanegowany, w oficjalnym opisie wali się wszystko, choć mamy do dyspozycji także wiele innych elementów, które podważają losowość katastrofy."
Ale nie wiem, czy Pan zwrócił uwagę na jedną z wypowiedzi Oleksego (i potem Deresza): że owszem, brzoza jest ważna, ale przecież kiedy samolot uderzał w brzozę, katastrofa już była w toku...
Nigdy takiej narracji rządowej nie było przecież...
To by świadczyło o tym, że w świadomości społecznej zaczynają się na siebie nakładać i mieszać ze sobą elementy narracji oficjalnej i Zespołu Parlamentarnego; że stopniowo wypierane są dogmaty rządowe, które zatracają swoją jednoznaczność.
Innymi słowy: główne twierdze obrony czołowej koncepcji brzozy już padły.
Już chyba tylko Lasek goszczący w studiach tv rozpaczliwie jeszcze przypomina o obowiązującym kanonie wiary.
Ale to mu chyba nie pomoże: tak jak brzoza była bleffem, takim samym kłamstwem są wszystkie inne ustalenia komisji Millera...
@NERWICA EKLEZJOGENNA
Tekst nie był trudny do zrozumienia (eksperci się ze sobą nie zgadzają, tak to już jest w posmoleńskiej "katastrofologii").
"Przez" Pańską odpowiedź chcę powiedzieć: nie ma lekko, trzeba myśleć.
Śmiało, proszę próbować dalej! Pan rokuje, więc kto wie? Tylko nerwy proszę trzymać na wodzy: "świr" - to nie jest na (tym) miejscu.
@All
Wszystkich Państwa proszę: jesteśmy w gościnie u Damy. O tempora...
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ - 17:05
Pani Amelka 222
image
Szanowna Pani,
W pełni się z Panią zgadza większość Polaków.
Przepięknie Pani napisała:
przy której Olejnikowa, czy Kolenda jawią się jak jarmarczne manipulatorki.
Do tego brzydkie jak noc
Ukłony
MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ17:05
138215681
-------------------
To ciekawe, że tylko mężczyźni łączą oceny merytoryczne dotyczące dziennikarek od razu z ich walorami zewnętrznymi :)
@ZETA
Wybiórczo dostał też, to co chciał dostać Gmyz...
@AMELKA222
Ale teraz to ja bym mocno nacisnął wszędzie tam, gdzie można, a zwłaszcza w okolicach pro. Kleibera, by domagać się wyjaśnienia, czy zderzenie z brzozą dalej jest oficjalnie uznawane za inicjację dramatu, czy nie ? Jeśli nie, to byłby to moment przełomowy dla uznania racji ekspertów ZP.
@PROPATRIAN
Popieram i życzę sukcesów. Pozytywne, że przykład mec. Rogalskiego może również czegoś uczyć.
Dlatego też nie stawiałbym na pana Pszczółkowskiego...
@MADEJ
Pani Szymanek to była całkiem fajna babka i to nie jej wina, że deresz jej się nie udał.
skąd mogła wiedzieć, że to taka kreatura.
@AMELKA222
Dziękuję!
Wieczorem obowiązkowo obejrzę
Serdecznie pozdrawiam!
@RAFAŁ BRODA
Półoficjalnie wiadomo, że okolicach dr Biniendy trwają badania, które wg zapowiedzi potrwają do końca hobbystycznej aktywności tego Polonusa, by brzozę ze zderzenia wykluczyć...
PS:
Jeszcze raz dziękuję za niezwykle celną notkę!
@GERDA.
@NERWICA EKLEZJOGENNA
@RAFAŁ BRODA
http://www.youtube.com/watch?v=OTo_PMMZICQ
@VYBORG
Z powodu demencji pewnie już nie pamiętasz sowieckich żołnierzy wybijających łomami okna w TU, co tak bardzo zbulwersowało niektórych patriotów? Nie widziałeś też ciężkiego sprzętu w miejscu zamachu, w tym dźwigów?
Mmmchachachaaa... ale całkiem zapomniałeś wyjaśnić, zapewne przez roztargnienie, jak te "kawałki" można było podnieść i przenieść, wyłącznie przy pomocy rąk.
@NERWICA EKLEZJOGENNA
Niech Pan podejmie kurację, bo ta nerwica może się okazać zgubna - idą nowe czasy!!!
Pani Amelka 222
Od tego są mężczyźni !
Ukłony
Pan 1NORMALNYCZLOWIEK
Szanowny Panie,
Szkoda , że dziadzie herbu WSI-ok, nie wzięli udziału w tuskowym Danzig w ceremonii wręczania nagrody imienia Bolka, kryminaliście Chodorowskiemu, drogiemu kuzynowi dziadziów
Kino "bolek"
img src=" "/ >
Ukłony
@RAFAŁ BRODA
Jeśli potrzebuje Pan diagnozy, to ja po znajomości... :))
@PROPATRIAN - 15:56
"Mamy 3 miesiące, żeby przekonać opinię publiczną, co powinien szef PAN-u zrobić..."
Ja się obawiam, że to będzie działać z wektorem wprost przeciwnym: to "grupa Kleibera" będzie chciała narzucić swój punkt widzenia i zrealizować - jadąc na platformie smoleńskiej - swoje własne interesy.
Jeśli jasno wyłożą swoje kryteria - będzie je można ocenić.
Ale może być i tak, że za dymną zasłoną "krystalicznie czystej naukowości" do końca, tj. do ogłoszenia wykazu dopuszczonych do konferencji referatów, nie będzie wiadomo, co jest grane. Przecież "naukowość" to tylko i wyłącznie metoda, która niczego z góry nie przesądza w przedmiocie badania.
Uważam więc, że na samym początku powinien być obowiązkowo określony przedmiot badań.
Nie znam odpowiedzi na pytanie, jakie cele ma Kleiber do zrealizowania i przypuszczam, że zna je dzisiaj tylko on i szykowana przez niego "ekipa naukowców z kuluarów" :)
Jakie mamy szanse przebić się do szerszej opinii publicznej?
(I od razu pytanie nr 2 "z tyłu głowy": czy to "opinia publiczna" będzie rozstrzygała o czymkolwiek?)
- Zespół Parlamentarny szanse ma duże; ma już swoje kanały publikacji; to z nim prawdopodobnie przede wszystkim będzie chciał coś Kleiber uzgadniać.
Wypowiedzi J. Kaczyńskiego o nie braniu pod uwagę hipotez "fantastycznych", do których zalicza maskirowkę, wskazują na to, że maskirowicze nie uzyskają z tej strony żadnego poparcia. Czyli: nihil novi sub sole.
- Free Your Mind ma mniejszą siłę przebicia, ale ma pełny naukowy warsztat medioznawcy i ogromny dorobek, który powinien być honorowany we wszelkich komisjach naukowych. Może bardziej rozbudowane formy popularyzacji coś tutaj zmienią?
FYM w najszerszym zakresie bada również to, o czym pisze @Polaczok: weryfikuje i analizuje to, co nazywa się dowodami, a co dowodami w sensie procesowym nie jest, "bo nie zostały one pozyskane metodą przewidzianą do pozyskiwania dowodów tylko pochodzi od Ruskich, np. z targu." (00:03, 00:40)
FYM powinien więc otrzymać silne wsparcie ze strony prawników profesjonalistów, co prowadzi do uwagi trzeciej:
- Jest pilnie potrzebna grupa prawnicza do analizy dotychczasowego trybu postępowania i do przedstawienia wniosków z niej płynących. Niedawno o tym wspominałam, że dobry zespół prawników-naukowców zgłoszony na konferencję kleiberowską stanowiłby największe zagrożenie dla chcących bronić dzisiejszych narracji, bo kamień na kamieniu by z tego nie pozostał. I może dopiero wówczas poważnie zostałoby ponownie postawione pytanie: co naprawdę się stało 10.04.2010.? i starano by się znaleźć na nie poważną odpowiedź.
Pozdrawiam Cię:)
@1NORMALNYCZLOWIEK - @MADEJ - 17:17
@MADEJ
"Brak mi słów obelżywych na pani sk........stwo."
---> Słów - i owszem - brak ... ale na twoje, bolszewicki złogu, sq...stwo i na sq...stwo innych komuchów, kapusiów takich jak m.in. Paweł Deresz lub Maciej Komorowski, którzy na kłamstwie i na trupach swoich bliskich, usiłują budować własne kariery.
"Esbecki kapuś, Paweł Deresz, chciał by jego żona poleciała do Smoleńska!
Ile zarobił Paweł Deresz na śmierci swojej żony Joanny Szymanek Deresz i ile jeszcze chce zarobić robiąc za hienę cmentarną? Dlaczego tak boi się ekshumacji?
Pieniążki z ubezpieczenia Paweł Deresz już skasował. Kto wie, co by się stało, gdyby jednak okazało się, że w trumnie nie ma ciała jego żony! Stąd ten strach przed ekshumacją? Być może musiałby zwrócić te pieniądze - przecież mogła uciec od niego! I nikogo nawet by to nie zdziwiło, że dała nogę od tak wstrętnego, oślizłego typa, który był esbeckim kapusiem, liżącym przez całe swe nędzne życie bolszewickie tyłki ..."
http://normalny.neon24.pl/post/81960,esbecki-kapus-pawel-deresz-chcial-by-jego-zona-poleciala-do-smolenska
"W PRL-u mieliśmy na kartki cukier. Teraz, w III RP, mamy na kartki żałobę i ból po utracie najbliższych ... a dokładniej - z kartki!
Jeśli żona prezydenta, Anna Komorowska, nie potrafi sklecić sama kilku słów wyrażających współczucie dla rodzin obecnych dzisiaj na miejscu katastrofy w Smoleńsku, to można to zrzucić na karb wieku i możliwości intelektualnych, ale jeśli młody człowiek, syn b. wice szefa MON, Maciej Komorowski, nie potrafi sam opisać tego, co czuje, to zapytam:
Co wy tam robicie na miejscu tak ogromnej tragedii???"
http://normalny.neon24.pl/post/9768,prezydent-komorowski-zhanbil-ofiary-tragedii-smolenskiej
Madej! Won do Budy Ruskiej lub na madejowe łoże! Tam jest twoje miejsce.
1NORMALNYCZLOWIEK17:17
32673
@KA.T.M. - 17:24
Ale w swojej notce nie odnajduję jakoś śladów odbierania przez siebie programu D. Gawryluk "jako nieśmiałej próby wpisania się [przez tę dziennikarkę] w obywatelskie oburzenie na bezwstydne i nikczemne działania polskich władz..."
Ani w notce, ani w swoich komentarzach
Notka (i komentarze) nie są na pewno profesjonalną analizą (nie jestem medioznawcą), ale przecie zawierają one jakieś próby przynajmniej spojrzenia z pewnego dystansu.... :)
Pozdrawiam :)
@AMELKA222
@ASPARGILLUS - 17:26
Pozdrawiam
@1NORMALNYCZLOWIEK
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ
"Ciekawe jakie pęciny posiada pułkownikówna dziadziówna, że bronek oszalał."
---> A jeszcze ciekawsze, jaki bat na bronka ma bezpieka, że szaleje do dziś ... a że szaleju się najadł, to każdy widzi, kto go choćby przez chwilę posłucha ...
Pozdrawiam
1NORMALNYCZLOWIEK17:34
32673
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ
---> Obecność Pierwszego Walenia z Bulem i Satysfakcją na tym spędzie filokagiebistów, kapusiów, oszustów, złodziei ... była niewskazana - zbytnio by się odkryli i nie miałby kto, w trudnych chwilach, które nadchodzą wielkimi krokami, udawać Polaka.
"Wszyscy wiemy, jak mocno w Polakach zakorzeniona jest miłość do Ojczyzny, do Polski, szacunek do tradycyjnych wartości, najtrafniej wyrażany słowami: Bóg Honor Ojczyzna, a także ogromna atencja z jaką traktowane są ciała zmarłych, ich pochówek oraz pamięć o zmarłych. Tymczasem dalsza i bliższa przeszłość osoby określanej jako Bronisław Komorowski a także bieżąca działalność - poza jej okazjonalnymi pustymi słowami wygłaszanymi z bulem i z satysfakcją - świadczy o wręcz wrogości do tych wartości. Bo i przyjmując nawet, że "miłość nie wybiera", to owszem, ślub z córką UBeków można by wybaczyć ... ale jednak wielkiej zażyłości z teściem - już nie! Podobnych wątpliwości dostarczają okoliczności pobytu, odwiedzin przez żonę oraz opuszczenia "obozu", w związku z internowaniem w Jaworzu."
http://normalny.neon24.pl/post/77871,zamieniono-cialo-bronislawa-komorowskiego-z-cialem-innej-ofiary
Pozdrawiam
@PROPATRIANIE :) - 18:07
:)
@AMELKA222
---> Propozycje przyjmuję: Ja skasuję swój komentarz a Ty skasuj jego rozwinięcie.
A generalnie na ręce Szanownej Pani składam podziękowania, że nie jestem u Ciebie wyłącznie w "piwnicy", no i wyrażam ogromny podziw ... bo się dzisiaj narozwijałaś, jak chyba nigdy dotąd :)
Pozdrawiam
@RAFAŁ BRODA - 18:28
Igor Janke mógłby go np. zaprosić na dyskusję z blogerami salonu24
...
Nie dość, że byłaby to medialna rewelacja, to mielibyśmy również wiedzę z pierwszej ręki.
@ZBIGWIE
@NERWICA EKLEZJOGENNA
pewnie nie wiedzieli...
popatrz, jak się zachowuje pani Szmajdzińska i sobie porównaj z dereszem.
to, co on sobą zaprezentował w minionym tygodniu...
@NERWICA EKLEZJOGENNA - 19:00
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ - 19:17, 19:19
Pani Amelka 222
Szanowna Pani Amelko,
Od tego są mężczyźni !
Ukłony
MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ19:17
138215683
Pan 1NORMALNYCZLOWIEK
image
Szanowny Panie,
Szkoda , że dziadzie herbu WSI-ok, nie wzięli udziału w tuskowym Danzig w ceremonii wręczania nagrody imienia Bolka, kryminaliście Chodorowskiemu, drogiemu kuzynowi dziadziów
Kino "bolek"
img src=" "/ >
Ukłony
MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ19:19
138215683
@1NORMALNYCZLOWIEK - 20:01
@MICHAŁ STANISŁAW DE ZIELEŚKIEWICZ
"Szkoda , że dziadzie herbu WSI-ok, nie wzięli udziału w tuskowym Danzig w ceremonii wręczania nagrody imienia Bolka, kryminaliście Chodorowskiemu, drogiemu kuzynowi dziadziów"
---> Obecność Pierwszego Walenia z Bulem i Satysfakcją na tym spędzie filokagiebistów, kapusiów, oszustów, złodziei ... była niewskazana - zbytnio by się odkryli i nie miałby kto, w trudnych chwilach, które nadchodzą wielkimi krokami, udawać Polaka.
"Wszyscy wiemy, jak mocno w Polakach zakorzeniona jest miłość do Ojczyzny, do Polski, szacunek do tradycyjnych wartości, najtrafniej wyrażany słowami: Bóg Honor Ojczyzna, a także ogromna atencja z jaką traktowane są ciała zmarłych, ich pochówek oraz pamięć o zmarłych. Tymczasem dalsza i bliższa przeszłość osoby określanej jako Bronisław Komorowski a także bieżąca działalność - poza jej okazjonalnymi pustymi słowami wygłaszanymi z bulem i z satysfakcją - świadczy o wręcz wrogości do tych wartości. Bo i przyjmując nawet, że "miłość nie wybiera", to owszem, ślub z córką UBeków można by wybaczyć ... ale jednak wielkiej zażyłości z teściem - już nie! Podobnych wątpliwości dostarczają okoliczności pobytu, odwiedzin przez żonę oraz opuszczenia "obozu", w związku z internowaniem w Jaworzu."
http://normalny.neon24.pl/post/77871,zamieniono-cialo-bronislawa-komorowskiego-z-cialem-innej-ofiary
Pozdrawiam
1NORMALNYCZLOWIEK20:01
32674
@1NORMALNYCZLOWIEK - 20:09
@AMELKA222
"Proponowałabym nie włączać tutaj osobistych spraw poszczególnych osób."
---> Propozycje przyjmuję: Ja skasuję swój komentarz a Ty skasuj jego rozwinięcie.
A generalnie na ręce Szanownej Pani składam podziękowania, że nie jestem u Ciebie wyłącznie w "piwnicy", no i wyrażam ogromny podziw ... bo się dzisiaj narozwijałaś, jak chyba nigdy dotąd :)
Pozdrawiam
1NORMALNYCZLOWIEK20:09
32674
----------------------------------
Ok., dzięki, zaraz pokasuję.
A propos zwinięć: to hańba salonowa, że nadal jesteś zwinięty!
Czy będziesz musiał - jak Manek - czekać cały rok na odkrycie?
@ZZA WINKLA - 19:54
Pipi Nitolic - zamówiony :)
@EPITWO
A Amelka jest bardzo cierpliwa :)
@AMELKA222
Igor Janke mógłby go np. zaprosić na dyskusję z blogerami salonu24
@GERDA.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/komorowski-mamy-ekspertow-ktorzy-nie-sa-ekspertami-czuje-sie-zmanipulowany,355443.html
@AMELKA222 -c.d.
@AMELKA222
---> Czekam już chyba o wiele dłużej niż rok. Ale wcale się nie dziwę - zbytnio nadeptywałem na odciski takim "SuperBlogerom" (w skrócie: SB-kom), jak RR-K, Józef Moneta ... że o Kajzerach i jemu podobnych Zygamajach nie wspomnę ... :)
Co prawda dostawiałem kropki do nicka ... ale niezbyt długo wytrzymywałem w "czystości" z punktu widzenia poprawności politycznej i też lądowałem w piwnicy. Dlatego na razie nie komentuję z nicka z kropką na końcu - bo zależało mi, by tekst o rektorach kapusiach mogło przeczytać więcej osób.
Oooo!!!
Właśnie zaglądnąłem tam, pierwszy raz od kilku dni by Ci podać link:
http://nonsensy.salon24.pl/536073,glupota-rodzi-glupote
a tam co widzę:
Nie dość, że jestem też zwinięty - choć mam "0" komentarzy - to na dodatek administracja S24 sfałszowała ilość odsłon, gdyż sam tylko tekst pt. "Głupota rodzi głupotę" miał prawie 800 odsłon a na liczniku w sumie z dwóch tekstów jest 356!
A może w Administracji siedzą jacyś ukryci antysemici!??? :)
Bo drugi tekst, "Nagłaśniam", odsłania prawdę o Jedwabnem ...
Czyżby dlatego zwinęli?
@NERWICA EKLEZJOGENNA
---> Nie zmyślaj. Takie oczywiste twoje bzdury nie przejdą!
Maciej Komorowski okazał się takim samym pozerem, kłamcą i oszustem jak Paweł Deresz - obaj tak samo kalają pamięć o swoich bliskich!
"Dzisiaj okazało się, jak bardzo myliłem się rok temu, uważając, że Macieja Komorowskiego, syna byłego wiceszefa MON, wmanewrowano w obchody pierwszej rocznicy tragedii smoleńskiej. Na karb zagubienia po traumie spowodowanej nagłą stratą Ojca złożyłem fakt, że ten z pozoru młody zdolny człowiek nie potrafi własnymi słowami, z pamięci wygłosić do zgromadzonych w Smoleńsku rodzin ofiar, kilku szczerych słów o tym co sam czuje, o swoim ojcu i w ogóle o tym co się stało. Z kolei, brakiem doświadczenia życiowego tłumaczyłem wzięcie udziału w typowo bolszewickiej prowokacji, mającej na celu oplucie ofiar "Smoleńska i Katynia" i ich bliskich - a mówię o obrzydliwym pomyśle (wydawało mi się, że autorskim pomyśle Tomasza Nałęcza) przypominania w takim momencie i w takim miejscu wiersza stalinistki, dozgonnej wielbicielki mordercy milionów ludzi, Stalina!"
http://normalny.neon24.pl/post/58951,nikt-nie-wrobil-macieja-komorowskiego
@NERWICA EKLEZJOGENNA
Na pewno nie czuję się powołana do oceniania czyichś postaw, ale sądzę, że mogę Cię prosić o wyhamowanie.
@PROPATRIAN - 20:35, 20:44
Łaskawco!
Jeśli pomysł wydaje się dobry, to trzeba zacząć od wysmażenia do szefa salonu24 takiej propozycji, bo na przeglądanie wszystkich blogów nie mają tam czasu.
Napiszę jeszcze dzisiaj.
:)
@1NORMALNYCZLOWIEK - 21:10
@AMELKA222
"Czy będziesz musiał - jak Manek - czekać cały rok na odkrycie?"
---> Czekam już chyba o wiele dłużej niż rok. Ale wcale się nie dziwę - zbytnio nadeptywałem na odciski takim "SuperBlogerom" (w skrócie: SB-kom), jak RR-K, Józef Moneta ... że o Kajzerach i jemu podobnych Zygamajach nie wspomnę ... :)
Co prawda dostawiałem kropki do nicka ... ale niezbyt długo wytrzymywałem w "czystości" z punktu widzenia poprawności politycznej i też lądowałem w piwnicy. Dlatego na razie nie komentuję z nicka z kropką na końcu - bo zależało mi, by tekst o rektorach kapusiach mogło przeczytać więcej osób.
Oooo!!!
Właśnie zaglądnąłem tam, pierwszy raz od kilku dni by Ci podać link:
http://nonsensy.salon24.pl/536073,glupota-rodzi-glupote
a tam co widzę:
Nie dość, że jestem też zwinięty - choć mam "0" komentarzy - to na dodatek administracja S24 sfałszowała ilość odsłon, gdyż sam tylko tekst pt. "Głupota rodzi głupotę" miał prawie 800 odsłon a na liczniku w sumie z dwóch tekstów jest 356!
A może w Administracji siedzą jacyś ukryci antysemici!??? :)
Bo drugi tekst, "Nagłaśniam", odsłania prawdę o Jedwabnem ...
Czyżby dlatego zwinęli?
1NORMALNYCZLOWIEK21:10
32676
-----------------------
Dzięki za przypomnienie Twojego tekstu.
Nie tylko nie ma pod nim komentarzy, ale nie zapisują się chyba również żadne "lubczasopisma", do których można by notkę włączyć. Zobaczę, czy ostatnie LC się u Ciebie zapisze - bo u mnie się wyświetla, że jest.
Podejrzewasz ukrytych antysemitów? :))))
Niezłe! :)
@AMELKA222
@1NORMALNYCZLOWIEK
"Nie tylko Deresz dobrze się zaprezentował, Komorowski również."
---> Nie zmyślaj. Takie oczywiste twoje bzdury nie przejdą!
Maciej Komorowski okazał się takim samym pozerem, kłamcą i oszustem jak Paweł Deresz - obaj tak samo kalają pamięć o swoich bliskich!
"Dzisiaj okazało się, jak bardzo myliłem się rok temu, uważając, że Macieja Komorowskiego, syna byłego wiceszefa MON, wmanewrowano w obchody pierwszej rocznicy tragedii smoleńskiej. Na karb zagubienia po traumie spowodowanej nagłą stratą Ojca złożyłem fakt, że ten z pozoru młody zdolny człowiek nie potrafi własnymi słowami, z pamięci wygłosić do zgromadzonych w Smoleńsku rodzin ofiar, kilku szczerych słów o tym co sam czuje, o swoim ojcu i w ogóle o tym co się stało. Z kolei, brakiem doświadczenia życiowego tłumaczyłem wzięcie udziału w typowo bolszewickiej prowokacji, mającej na celu oplucie ofiar "Smoleńska i Katynia" i ich bliskich - a mówię o obrzydliwym pomyśle (wydawało mi się, że autorskim pomyśle Tomasza Nałęcza) przypominania w takim momencie i w takim miejscu wiersza stalinistki, dozgonnej wielbicielki mordercy milionów ludzi, Stalina!"
http://normalny.neon24.pl/post/58951,nikt-nie-wrobil-macieja-komorowskiego
1NORMALNYCZLOWIEK21:21
32676
--------------------------
Też wydaje mi się, że masz rację w ocenie młodego Komorowskiego w materiale na nE (@nerwico - polecam całość!). Do podobnych wniosków doszłam zbierając materiały do Ewy Komorowskiej, żony Stanisława, ikony pierwszych obchodów rocznicowych.
Rodzina silnie osadzona w towarzyskich kręgach B. Klicha, B. Komorowskiego, Tuska i w postawach po 10.04.2010. stanowiąca tubę propagandy rządowej.
Zgrzyta mi tutaj, jak metal po szkle ciągnięty. Do dzisiaj.
@Autor
Pracował w "Kurierze Polskim" (jak J. Paradowska), koszmarna postać, tajny współpracownik SB. Jego zachowanie obecnie nie dziwi, szokujące byłoby dopiero, gdyby zachowywał się przyzwoicie.
@AMELKA222
Ależ oczywiście, że eksplorowała łańcuszek 'właściwy'... i dlatego mam jej nie przeszkadzać.
...w co Ty próbujesz wchodzić.
Jedynie pokazuję Gerdzie, jak mechanizm jej manipulacji działa...
@REY.ENT
Ale jak sobie parę razy obejrzy ten program, może do niego co nieco dotrze.
@AMELKA222
-------------------------------------------------------------------------------------
zapełnią go pewnymi osobami
@AMELKA222
Czy opublikowano zapisy z JAK’a-40, które mogły by być częściowym potwierdzeniem lub zaprzeczeniem zapisów z kokpitu TU-154 ?
ZBIGNIEW SOBCZYK-KAJZER 11:54
"Widziałeś samochód który uderzył w drzewo z prędkością ponad 100 km na godzinę ..?? Ja widziałem zostaje mniej więcej to co z tupolew w skali mikro.."!
Zmień okulistę.
Ten samochód jedzie jakieś 150 km/h, prowadzi go dość znana osoba ... i wpada na drzewo.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=M7uFvlXAXdM
Jakieś pytania? :)
@AMELKA222
- nie wystraszyć i Jankego i Kleibera
- nie dać zepsuć tego pomysłu różnym chętnym (przedstawimy znaczy My,czyli Pomysłodawczyni i zaproszeni przez Nią (to chyba oczywiste?).
@PROPATRIAN
Zet Over
Jak byk, czyli z błędem. :)
Było o tym setki razy. Z rejestratorów wynika, że "tam gdzie jest brzoza" samolot był wyżej niż czubki drzew, dlatego Lasek z Millerem nie wzięli pod uwagę danych ze skrzynek uznając je za "niewiarygodne" (czytaj: niewygodne). Na podstawie zdjęć Amielina skopiowanych z internetu wyznaczyli trajektorię, za punkt wyjścia przyjmując brzozę - tzw. przeszkodę terenową o której jest w raporcie, że była przyczyną katastrofy. Lasek z pewnością liczył na takich naiwniaków jak ty.
@1NORMALNYCZLOWIEK
@NERWICA EKLEZJOGENNA - 22:21
Może wcale nie chodzi w większości wypadków o jakąś celową "manipulację", tylko np. o osobisty odbiór i osobisty przekaz różnych informacji.
Oceny, które nas rażą, odrzucamy; jeśli nie bardzo można to zrobić, zawsze mamy pod ręką "celową manipulację" zarzucaną adwersarzowi, i spirala się nakręca.
Stąd moja wcześniejsza prośba.
@MAKSIO
@AMELKA222
Wymieniła Pani pięć zalet (walorów), zrozumiałem, że jest Pani zwolenniczką tego typu reżyserowanych debat. Dobór polityków - oślizgłych jak mydło - brak polityków opozycyjnych, tendencyjne materiały z wywiadów, to znane i ograne metody medialne służące uwodzeniu politycznemu opinii publicznej. Kreowanie Polsatu, jako stacji wyciszającej agresywne spory wokół 10. 04, nawołującej zmysłowymi pozami D.Gawryluk o merytoryczną debatę stronę rządową a między wierszami krytykującą działania rządu, ma swój konkretny cel. Cel, w swojej istocie, bardzo szkodliwy. Tego typu debaty są jedynie grą polityczną szykującą grunt pod zmianę Tuska na polityka uzależnionego od Moskwy.
@ALEXANDERG
@KA.T.M.
Zmianę Tuska na polityka uzależnionego od Moskwy, no "toś-ta" wydumali .....
Najnormalniej w świecie występuje u Ciebie brak "elementarnego myślenia" lub "jaja sobie robisz" autorze tych głębokich przemyśleń.
Jeśli nie celowe "robienie sobie jaj" to pozostaje jedynie dla ciebie żenada, pod warunkiem że zrozumiesz - dlaczego.
@CHEGUEVARA
@AMELKA222
Nie wiem czy to dowód na straszne rzeczy, ale przynajmniej na zastanowienie, że stan rzeczy był inny niż oficjalnie podano.
@PROPATRIAN - 22:36
Gospodarzem salonu jest IJ.
Tylko on - np. w imieniu swoim i blogerów - może zaprosić gościa. I on zaproponuje/ustali reguły spotkania.
Sądzę, że blogerzy będą mieli możliwość kierowania pytań do Kleibera - w jakiej konwencji to by się miało odbyć, nie mam pojęcia.
Najpierw poczekamy na odpowiedź IJ.
Serdeczności!
@AMELKA222
Pozdrawiam
P.S. Moja notka dotycząca odlotu z Okęcia, najwyraźniej jednak kogoś bardzo "boli" znaczna cześć tekstu, uległa tajemniczej "korekcie-okrojeniu"
@AMELKA222
Nieskrywane, chamskie obrażanie niepisowskich bliskich ofiar oprócz Gerdy uprawia tu więcej osób i nie zauważyłem Twoich próśb o zaprzestanie.
Czepiasz się natomiast zdania: Ponoć Tomasz Merta czy Janusz Kochanowski też nie wiedzieli wszystkiego o swoich małżonkach.
Ale dlaczego ja się dziwię...? Przecież widzę Twoje pochwały dla plujących na Komorowskiego czy Deresza.
@AMELKA222
Osoby przeglądający S24 nie wiedzą, że mogą je odczytywać w kategorii: Najnowsze.
@ALEXANDERG
Może to okaże się interesujące: pokazuje, co może być z nagraniami Jaka-40
http://pmk.salon24.pl/382288,ekspertyza-ies-nie-lubi-pancernej-brzozy
@FATAMORGAN
http://fatamorgan.salon24.pl/526112,fatamorgana-smolenska-hipoteza-odlotu
Jak części tekstu notki "same" mogły wyparować?
Na salonie jak wcina coś, to na amen i wszystko: całe notki z komentarzami, ba! całe blogi.
Mamy wewnętrznego tajnego Superrecenzenta???
Pozdrawiam
@AMELKA222 23:18
Tylko on - np. w imieniu swoim i blogerów - może zaprosić gościa. I on zaproponuje/ustali reguły spotkania.
Sądzę, że blogerzy będą mieli możliwość kierowania pytań do Kleibera......"
To jest fantastyczna inicjatywa i propozycja - jesli dojdzie do skutku brawa dla pomyslodawcy/dawczyni
.
@NERWICA EKLEZJOGENNA
Podarujmy więc sobie dalsze próby wyjaśnień
@ALEXANDERG
I nie widzę "Najnowszych" tylko "Ostatnie notki" - w prawym pasku okna
@AMELKA222
http://fatamorgan.salon24.pl/526112,fatamorgana-smolenska-hipoteza-odlotu
- nie pierwszy raz zresztą ...;(
"Na salonie jak wcina coś, to na amen i wszystko: całe notki z komentarzami, ba! całe blogi.
Mamy wewnętrznego tajnego Superrecenzenta???"
Mamy co mamy... i żyć z tym musimy jak widać.
Jeśli dobrze pamiętam to wspomnianą notkę redagowałem tak dużo razy, zanim była w miarę czytelna, że gotowy bylem się poddać ( tekst się ciągle zmieniał i był "oporny" na wszelkie korekty ) teraz jest zaś niepełny w treści za to pełen błędów ( wielkość czcionki do tego zmienna raz malutka raz normalna etc. ) Nic to - poprawie i zamieszczę od nowa raz jeszcze - lub jeszcze "wiele razy" ;)
@AMELKA222
Pozdrawiam
@ALEXANDERG >zapis z Jaka 40
Rejestrator zainstalowany w jaku rejestrator MS 61 to nie jest rejestrator katastroficzny taki jak w tupolewie. urządzenie MS-61 jest bowiem anachronicznym magnetofonem, zaprojektowanym w Związku Radzieckim w latach 60. Jako nośnik zapisu wykorzystywany jest w nim drut stalowy, co nastręcza też pewnych trudności w odtwarzaniu i filtrowaniu danych. Inaczej niż w wypadku czarnej skrzynki, zainstalowanej w Tu-154, rejestrującej ostatnie pół godziny lotu, nagranie z jaka trwa aż pięć godzin. Zapis umieszczonego w jaku rejestratora MS-61 zawiera wyłącznie nagranie prowadzonej przez załogę korespondencji radiowej. Jednokanałowe nagranie obejmuje jednak nagrania połączeń zarówno podczas podróży do Smoleńska, jak podczas postoju maszyny na płycie lotniska (jeśli magnetofon był włączony), a także w drodze powrotnej do Warszawy.
Prowadząca śledztwo w sprawie katastrofy Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła, że zapis magnetofonu jaka został zabezpieczony natychmiast po powrocie samolotu do Warszawy, kilka godzin po katastrofie 10 kwietnia. W maju 2010 r. prokuratorzy przesłuchali załogę jaka (por. Wosztyla, por. Kowaleczkę i chor. Musia), którzy zeznali, że przed lądowaniem zarówno oni, jak załogi podchodzących do lądowania rosyjskiego Iła-76 i polskiego tupolewa otrzymały od kontrolerów komendy schodzenia nie na 100, ale na niedopuszczalną na tym lotnisku wysokość 50 metrów, i dopiero potem odchodzenia na drugi krąg.
To sprzeczne ze wszystkimi znanymi dotychczas zapisami korespondencji radiowej, opartymi na zapisie przechowywanego w Moskwie rejestratora Tu-154 (Polska otrzymała tylko kopię zapisu) i źródłach rosyjskich. Wszystkie one zawierają zdanie kontrolera: "A, polski sto jeden, i od stu metrów być przygotowanym do odejścia na drugi krąg."
Następnie prokuratura nie robiła nic sprawie zapisu z rejestratora z jaka przez rok. Zlecenie rzeczoznawcom z IES wykonania ekspertyzy zapisu prokuratorzy wydali dopiero w maju 2011 r., w związku z innym postępowaniem. Chodzi o postępowanie wszczęte w wyniku złożenia przez gen. Majewskiego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez załogę Jaka. Przestępstwa polegającego na lądowaniu w warunkach poniżej minimalnych.
Prokuratura bada, czy występowało bezpośrednie zagrożenie katastrofą w chwili lądowania.
(http://www.rp.pl/artykul/611162,671283-Biegli-zbadaja-zapisy-rozmow-z-kabiny-Jaka-40.html)
Czyli przez ponad rok prokuratorzy prowadzący śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej w ogóle nie rozpatrywali możliwości wykorzystania zapisu z tego rejestratora jako dowodu w sprawie. Gdyby traktowali ten zapis jako dowód, to przecież zleciliby wcześniej odczyt tego zapisu, i opracowanie stenogramu.
Dopiero złożenie zawiadomienia przez gen. Majewskiego spowodowało, ze prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie lądowania jaka40 i została zmuszona do zlecenia rzeczoznawcom z IES przeprowadzenia ekspertyzy zapisu z rejestratora z jaka40. Śledztwo w sprawie lądowania jaka zostało wyłączone z głównego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. Prokuratura bada, czy występowało bezpośrednie zagrożenie katastrofą w chwili lądowania. Z mocy prawa pasażerowie tego lotu mają status pokrzywdzonych. Mają więc prawo zapoznania sie z wynikami ekspertyzy
Nawiasem mówiąc, gen. Majewski złożył to zawiadomienie mimo że wcześniej sprawa była badana przez komisję dyscyplinarną w 36 splt i komisja nie dopatrzyła się winy pilota Wosztyla. Zeznania załogi, w tym śp. chorążego Musia, oczyściły por. Wosztyla z zarzutu o podejście do lądowania mimo niedostatecznej widzialności.
Ta ekspertyza nagrań z Jaka ma ogromne znaczenie. Jeżeli bowiem potwierdzi ona zeznania śp. chor.Musia, to oznaczac to będzie, że zapis CVR z TU154M został sfałszowany.
@AMELKA222
jeśli zespół laska powstał po to, by wyjaśniać opinii publicznej. to czymże jest salon, jak nie takim zbiorem publiki. w zasadzie on nie ma prawa odmówić. mało tego - powinien odpowiedzieć na każde zadane pytanie.
ale mi się eskaluje, no dobra może sobie wyznaczyć limit, np 200 na początek.
@NERWICA EKLEZJOGENNA
jak chcesz to chodź na solo.
@WIESŁAWA
Tak też sobie pomyślałem, co więcej żeby nie wiem jak długi ten „drut” był to z pewnością można było go odczytać ze zrozumieniem i to kilka razy przez okres od katastrofy.
Wygląda na to, że coś jest mataczone.
Wielkie dzięki.
@GERDA.
Zobaczymy, co na to Igor.
:)
@WIESŁAWA
@FATAMORGAN
<<"Zmianę Tuska na polityka uzależnionego od Moskwy, no "toś-ta" wydumali" .....>>
Coś nie tak, może jaśniej Newtonie logiki.
Czy mam rozumieć, że Moskwa to jedyny gracz na politycznej scenie w Polsce co porusza wszystkimi marionetkami?Dobrze zrozumiałem?
@KA.T.M.
"Tego typu debaty są jedynie grą polityczną szykującą grunt pod zmianę Tuska na polityka uzależnionego od Moskwy."
Nie ma i nie było praktycznie w ostatnich dwóch dekadach polityka bardziej "uzależnionego" od Moskwy jak właśnie Tusk.
Smoleńskiem uzależnił się do tego stopnia, że większego "uzależnienia" być już nie może. Tak precyzowane myśli/oceny (w formie napisanej) mogą sprawiać wrażenie żel Tusk uzależnionym od Moskwy politykiem nie jest etc.
To i wyłącznie to miałem na myśli.
Pozdrawiam ( przepraszam jeśli uraziłem - nie było to moim celem)
@WIESŁAWA
Jestem tym osobiście zainteresowany, bo mi po prostu ruscy tam dziadka zabili.
Pozdrawiam
@Autor
Tusk ani mi bratem ani swatem, ale można wiedzieć, co ma Tusk wspólngo z katastrofą smoleńską?
W nowoczesnym lotnictwie są takie procedury, że dispatcher zezwala na start samolotu tylko wtedy, gdy warunki meteo na lotnisku docelowym są powyżej minimów, lub jeśli jest pewność, że poprawią się one do warunków powyżej minimów w czasie lotu. Dispatcherem PLF101 był 36-ty pułk lotnictwa i tam należy szukać winnych za zezwolenie PLF101 na start do Smoleńska. Przypominam, że Tusk nie pracował w 36-tym.
Za listę pasażerów PLF101 odpowiedzialna była kancelaria prezydenta RP - wówczas Lecha Kaczyńskiego. Światowe standardy podróży dyplomatycznych zalecają, żeby nie pakować wszystkich VIPów do jednego samolotu, bo jak będzie katastrofa, to nie bedzie VIPów. I tak też się niestety stało. Polska pozbyła się całej elity lecącej do Smoleńska. Winę za to ponosi kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Tak jak pisałem: Tusk ani mi bratem ani swatem, ale wieczne czepianie się tego faceta o to co stało się w Smoleńsku, jednoznacznie i bez dwóch zadań obnaża polityczne cele jakie obrał sobie zespół parlamentarny Macierewicza, jego klakierzy i sponsorzy.
@VYBORG 15:19
p.s. Gorsze są przekonania, bo jak powiada aforyzm Fryderyka Nietzsche'go "Przekonania są bardziej niebezpiecznymi wrogami prawdy niż kłamstwa" ( to tak na marginesie)
:)
@Autor
No tak. To doskonały pomysł.
A za sterami 102 najlepiej posadzić tych, którzy najgłośniej przekonują, że Tupolew powinien normalnie odlecieć po zderzeniu z brzozą.
Trzeba wracać do korzeni....
Co warte odnotowania? Fakt niezwłocznego zatarcia śladów w terenie, zmiana zeznań świadków,
2. Na temat tzw raportu Anodiny nie warto nawet pisać. Warto natomiast odnotować dorobek Millera: napisanie tzw raportu bez uprzednich badań, powielenie i oparcie się na materiałach otrzymanych od rosjan. Nieważne, iż to kopie z kopii. Okazalo się, iż tzw stenogramy to posklejane wycinki taśm. Jeżeli to prawda, należałoby zakwestionować całość materiału z rejestratorów które są w posiadaniu Rosjan. Okaże się to zapewne po otrzymaniu samych rejestratorów i wraku w znacznej części rozkradzioego.
3. Na koniec, zastanawiające jest DLACZEGO polskie władze tak diabolicznie upierają się przy obronie jedynych słusznych raportów w tej materii? Odpowiedź narzuca się sama.
@FATAMORGAN
Ogłoszenie raportu MAK zeszło się w czasie z ogłoszeniem przez dyplomację sowiecką deklaracji o rozmieszczeniu w Prusach Wschodnich rakiet z głowicami jądrowymi, reakcja Tuska na ten polityczny gest była pozornie zadziwiająca. Mianowicie, w wystąpieniu publicznym skrytykował wówczas oficjalnie prawdziwość raportu i odgrażając się, obiecywał odwołanie się do międzynarodowych instytucji. Konflikt jak szybko powstał tak szybko znikł, bez większego echa w mediach - w efekcie finalnym sowieci wycofali się ze swoich planów. Choćby na tym zdarzeniu można wyciągnąć wniosek, że ekipa Tuska przede wszystkim tańczy tak jak mu zagrają z Berlina.
Nie twierdzę, że jest to bezdyskusyjna prawda, w polityce trudno jest o absolutną pewność, ale tego typu fakty i wiele innych zdarzeń z życia polskiego premiera wskazują, że opcja o którą powstał spór, w moim mniemaniu , ma racjonalne uzasadnienie.
Ps. Póki co nie widzę konfliktu między nami, mam nadzieję, że nie stało się nic.
@ALANDIR
I pytanie drugie - dlaczego Antoni Macierewicz tak diabolicznie upiera się przy walce z hipotezą inscenizacji katastrofy lotniczej na lotnisku Siewiernyj?
Dlaczego robi absolutnie wszystko, żeby hipoteza inscenizacji nie została zweryfikowana? Przecież również - podobnie jak Lasek i Jerzy Miller - nie dysponuje żadnymi dowodami. Też nie jest w stanie odpowiedzieć na proste wezwanie - proszę wskazać na choćby jeden solidny dowód, że katastrofa lotnicza polskiego na lotnisku Siewiernyj faktycznie miała miejsce.
O taki dowód prosimy zarówno ludzi Millera/Laska, jak i Antoniego Macierewicza. Niestety - przy tak prostej sprawie odpowiedzi nie możemy się doczekać. Trwa to już ponad trzy lata. Zatem - dlaczego hipoteza inscenizacji nie może doczekać się weryfikacji?
@WIESŁAWA
Ciągle brakuje krótkich, syntetycznych opracowań poszczególnych tematów, albo, jak w tym przypadku, giną na blogach. Bardzo proszę - tekst w całości do opublikowania choćby w LC Blog.Konf.Smoleńska, wartościowy i kluczowy dla tej sprawy!
@MAREKTOMASZ
Pan sądzi, iż się za naszego życia doczekamy?
Nie sądzę, byśmy doczekali się choćby zwrotu oryginalnych rejestratorów..
Co do wskazania iż katastrofa wydarzyła się przy smoleńskim lotnisku...wskazałem, iż rosjanie niezwłocznie ingerowali w miejscu jej inscenizacji.
@ALANDIR
Widzę, że powstaje coraz więcej spokojnych, wyważonych, a przy tym możliwie lapidarnych ujęć poruszającej nas tematyki. Sugestia na otwarcie LC z takimi właśnie krótkimi podsumowaniami (jak np. wpisy Wiesławy i Pański-gdyby był opublikowany w formie notki) nasuwa się sama.
Może Pan by spróbował? Rozumiem niechęć do komentarzy nie na temat, ale z tym można sobie poradzić...
@ALANDIR
Mamy zatem dwie możliwości:
- polski Tupolew rozbił się po wymuszonej katastrofie (wybuchy i nie tylko), po czym rozpoczęło się inscenizowanie pobojowiska na Siewiernym (z przełamaną brzozą), a następnie błyskawiczne sprzątanie,
- od początku na Siewiernym była tylko inscenizacja. Od godziny 08:41 (mniej więcej) rozpoczęły się ruchy Rosjan przy wzbogacaniu scenografii, zmienianiu jej wyglądu, odpalaniu ładunków wybuchowych, a następnie sprzątaniu.
Analiza chronologiczna znanych nam zdarzeń, analiza ogromnej ilości szczegółów zdaje się wskazywać wyłącznie na możliwość drugą. Stąd bierze się apel kierowany do polskich polityków o wskazanie na choćby jeden dowód rozbicia się polskiego Tupolewa w tym miejscu.
"Pan sądzi, iż się za naszego życia doczekamy?"
Polscy politycy prawdopodobnie za naszego życia takiego dowodu nie wskażą, bo go nie mają. Z drugiej strony - nie chcą się do tego przyznać.
@JOHN KOWALSKI
... będzie trwało dopóki nie poniesie pełnej odpowiedzialności.
Nie urwałeś się z choinki i nie od dzisiaj bierzesz udział w smoleńskich dyskusjach na salonie, więc pytania o zasadność łączenia Tuska z wydarzeniami 10.04.2010. mają naturę "zdziwień o poranku".
Krótko: jako szef rządu D. Tusk odpowiada za udział swój i swoich urzędników w koordynacji przygotowań wizyty katyńskiej i za pracę konkretnych resortów:
- Kancelarii PRM: T. Arabski był dysponentem nie tylko samolotów rządowych, ale również prowadził rozmowy tajne i jawne ze służbami rosyjskimi w sprawie 7.04. i 10.04. 2010.
- MSZ: R. Sikorski nadzorował przygotowania w zakresie służb konsularnych polskich i rosyjskich związanych z wizytą prezydenta RP
- MON: B. Klich odpowiada za funkcjonowanie 36 SPL - w całym zakresie: wykonywanych lotów, obsługi technicznej, remontów samolotów, zamówień rządowych, delegowanie dowódców wszystkich rodzajów wojsk PSZ na wylot do Smoleńska w jednym przydzielonym tej delegacji samolocie; odpowiada za pracę SKW i Żandarmerii Wojskowej; odpowiada za całość systemu monitorowania lotów o statusie HEAD i za pracę wszystkich jednostek operacyjnych współpracujących z tym systemem
- MSWiA: J. Miller odpowiadał za pracę BOR; ponosi odpowiedzialność za podpisanie "Memorandum" 31.05.2010., oddające do bezterminowej dyspozycji Rosjan wszystkie dowody związane z lotem polskiego Tu-154; stał na czele PKBWLLP i odpowiada za całość prac tej komisji, łącznie z jej fatalnym efektem końcowym w postaci "Raportu Komisji Millera"
Tusk w zakresie swoich obowiązków odpowiadał również za koordynację pracy wszystkich służb specjalnych powołanych do pilotowania ochrony prezydenta RP i najwyższych urzędników państwowych.
Od 10 kwietnia 2010 na nim spoczywa cała odpowiedzialność za tryb dochodzenia prowadzonego w sprawie lotów do Smoleńska i za przyjęte przez niego ramy prawne dla śledztwa w relacjach z Federacją Rosyjską, oddające de facto całe śledztwo (razem z dowodami) w ręce Rosjan.
To z grubsza tyle.
I upływający czas nie zmieni moich wpisów na czołówce bloga dopóki winni nie zostaną ukarani.
@PROPATRIAN
@AMELKA222
Pozdrawiam słonecznie (ale nie chłodno :)
@PROPATRIAN
Miłego dnia!
@ALL
Blog, "na którym nie komentujemy" ? Kopalnia faktów? Żebym był młodszy...
KTO SIĘ PODEJMIE ?
@MAREKTOMASZ
Bo może realizuje scenariusz uzgodniony na najwyższym geopolitycznym szczycie, gdzie rolę diabła powierzono Putinowi(cały wysiłek A.Macierewicza skierowany jest w ataku na Putina i Rosję za dokonanie "zamachu na Siewiernym", także na pomocników miejscowych , za uleganie wpływom Rosji , ale broń Boże nie za współsprawstwo), a rolę "sojusznika" i przyjaciela Obamie, USA i NATO, którzy nieba by przychylili Polsce, gdyby nie ten Tusk i jego rząd.
Skąd u Macierewicza taka wiara i zaufanie do USA, pomimo tego, że dla bystrzejszego obserwatora nie ulegało i nie ulega wątpliwości, że USA jest umoczone po pachy w tworzeniu przyczyn tragedii smoleńskiej?
Odpowiedzi można szukać w analizie sytuacji na scenie politycznej IIIRP i ustaleniu do jakiej opcji należy Macierewicz, Kaczyński et consortes.
Już sam fakt uczestnictwa śp. L.Kaczyńskiego w pracach OS i spotkaniach w Magdalence, świadczy o byciu w jednej z wpływowych opcji, które uczestniczyły w "transformacji ustrojowej" Polski. O jaką opcję chodzi? Z analizy przebiegu wydarzeń okresu 1989-2013 w Polsce z ich udziałem wynika bezspornie , ze jest to opcja amerykańsko-izraelska. Od kiedy Macierewicz i Kaczyńscy nawiązali kontakty z USA?
Tego dokładnie nie wiemy, na pewno były to lata siedemdziesiąte ub. wieku, okres po wydarzeniach w Radomiu, powstaniu KOR-u.
Pewnych wskazówek udzielił niedawno sam A.Macierewicz
Na spotkaniu w Klubie Ronina powiedział, że grupa osób wśród których był m.inn. on i śp. L.Kaczyński, przedstawili w roku 1978 prezydentowi Carterowi memoriał dotyczący bezpieczeństwa obszaru Europy Środkowo Wschodniej i Południowej. Czy przedstawiono ów memoriał przed czy po wyborze Karola Wojtyły na papieża? Tego już A.M. nie powiedział, ale takie pociągnięcie zapewne ustawiło tę grupę osób jako ludzie zaufani i proamerykańscy. Jakie i czy były ich dalsze kontakty z USA przed OS, tego też nie wiemy, ale sądząc po tym, że L. Kaczyński wziął udział w pracach OS można domniemywać, że takie kontakty były(by wziąć udział, musiał mieć wsparcie którejś opcji).
Dlaczego nie ma chętnych do solidnej debaty na temat roli USA, Izraela, NATO i UE w tragedii smoleńskiej? Ano dlatego, że potencjalnym dyskutantom w "głowie się nie mieści", że USA i Rosja(nie tylko) mogły mieć wspólny interes w usunięciu "przeszkody" na drodze wyświadczania sobie wzajemnych przysług w ważnych interesach tych krajów. Oni ciągle myślą kategoriami zimnej wojny i istnienia dwóch wrogich sobie obozów.
Bez odpowiedzi na ww pytania, nie zrozumiemy motywacji PIS-u, J. K., A.M. w takim a nie innym "badaniu" tragedii smoleńskiej.
@
Dobrym przykładem są dane z QAR. Ich odczyt to jest kwestia 1 dnia od dostarczenia nośnika (który był nieuszkodzony). Dopiero po pół roku od katastrofy zlecono badanie tego rejestratora (http://www.rp.pl/artykul/692934.html). Wyniki trafiły do prokuratury w lipcu 2011. "Raport Końcowy ..." jest podpisany z datą 25.07.2011. Zapewne do tego terminu trwało fastrygowanie zapisów.
Jedynym wytłumaczeniem takiego działania jest trudność w "synchronizacji" (czytaj - fałszowaniu) zapisów poszczególnych rejestratorów. W przypadku magnetofonu z Jaka stanięto przed barierą nie do pokonania, tak sądzę. No chyba, że Wosztyl by jakoś mocno zaniemógł (depresja albo coś podobnego).
Wracając do p. Gawryluk, ciekawe czy zdobyłaby się na przeprowadzenie programu z udziałem osoby, która by powyższe sprawy poruszyła?
@PIKO - 12:13
Podzielam ocenę, że to jest kategoria "twardych argumentów" i popieram prośbe @Propatriana, by komentarz ten przybrał formę odrębnej notki, którą włączymy do LC "Blogerska Konferencja Smoleńska".
2. Nowy program u D. Gawryluk
Sądzę, że można się z nią jakoś skontaktować i zapytać, przedstawić propozycję... Pomysł bardzo ważny i gdyby się udało... :).
To co - próbujemy?!!!
:)))
@PROPATRIAN - 11:41
:)
@NERWICA EKLEZJOGENNA
---> Dlaczego kłamiesz w żywe oczy? Obłudę, kłamstwa i spolegliwość wobec bolszewickich oszustów, nie dopuszczających do prowadzenia normalnego śledztwa, widzą praktycznie wszyscy myślący logicznie ludzie ... tylko ty nie widzisz i powtarzasz kompletne bzdury.
W wielu swoich notkach i komentarzach UDOWODNIŁEM, że Paweł Deresz i Maciej Komorowski nie dość, że bezczelnie kłamią i opluwają polskich pilotów, to mówią tylko to co jest wygodne dla obecnej władzy a los swoich bliskich i przyczyny ich śmierci mają w ... głębokim poważaniu!
Zresztą mówienie o "autentyzmie i prawdziwym przejęciu", gdy człowiek młody, nie wyglądający na upośledzonego umysłowo, czyta z kartki jak mu przykro, że ojciec zginął a później odczytujący nad grobami pomordowanych przez Stalina wiersz wielbicielki tego mordercy, Wisławy Szymborskiej, świadczy o tym że nie masz pojęcia o czym mówisz i dlatego jedynie zaklinasz rzeczywistość!
@KASZANTI
Z obsadą prezydencką włącznie... :)
@AMELKA222
Przypomnę tylko krótką notkę Kisiela o Dereszu: http://kisiel.salon24.pl/469930,jestem-do-uslug-nazywam-sie-deresz
i moją odpowiedź: http://clouds.salon24.pl/470045,kto-zabil-zone-deresza
Pozdrawiam Cię jak zwykle serdecznie:)
@JOHN KOWALSKI
"... dispatcher zezwala na start samolotu tylko wtedy, gdy warunki meteo na lotnisku docelowym są powyżej minimów, lub jeśli jest pewność, że poprawią się one do warunków powyżej minimów w czasie lotu. Dispatcherem PLF101 był 36-ty pułk lotnictwa i tam należy szukać winnych za zezwolenie PLF101 na start do Smoleńska"
---> Nie używaj, Jasiu, słów których nie rozumiesz ... i dlatego wsadź sobie swojego "dispatcher'a" ... wiesz chyba gdzie! A w ogóle, z jakiej to okazji chcesz szukać winnych "za zezwolenie PLF101 na start do Smoleńska"??? Nie wiesz, Jasiu, że OSTATNI przed startem OFICJALNY komunikat pogodowy mówił o bardzo dobrych warunkach pogodowych zarówno na trasie przelotu, jak i na smoleńskim lotnisku? To za co chcesz karać? Można by było karać, ale gdyby nie chcieli startować!
"Za listę pasażerów PLF101 odpowiedzialna była kancelaria prezydenta RP - wówczas Lecha Kaczyńskiego. Światowe standardy podróży dyplomatycznych zalecają, żeby nie pakować wszystkich VIPów do jednego samolotu, bo jak będzie katastrofa, to nie bedzie VIPów."
---> To ty Jasiu nie wiesz nawet tego, że kłamca i oszust, Tomasz Arabski, z polecenia swojego mocodawcy utrudniał przydzielanie samolotów prezydentowi, który był ich śmiertelnym wrogiem i niedawno został za to nagrodzony??? Nie wiesz, że trzy dni wcześniej ten, który zdradził Polaków oddając śledztwo kagiebistom, poleciał na spotkanie swojego oficera prowadzącego, kilkoma samolotami??? A dla prezydenta dali z łaski jeden samolot, no i drugi dla tych, którzy gwarantowali właściwy przekaz z miejsca katastrofy! Kancelaria prezydenta, Jasiu, odpowiadała - po części - za to, jakie nazwiska znalazły się na liście osób udających się do Katynia, a o tym, iloma samolotami polecą i jak będą porozsadzani, decydowała kancelaria premiera.
"Winę za to ponosi kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego."
---> Tak twierdzą głównie byli kapusie, agenci SB/UB oraz reszta bolszewickich złogów i dlatego nie dziwię się, że i ty, w propagowaniu tego kłamstwa, aktywnie bierzesz udział.
@WIESŁAWA
---> Wtrącę jedynie, że gen. Lech Majewski okazał się przy tym kłamcą, oszustem i zdrajcą, za co już dawno temu powinien być pozbawiony wszelkich dystynkcji, gdyż zhańbił mundur polskiego żołnierza! Zamiast tego, dostał on, za swoje haniebne czyny, awanse z rąk Bronisława Komorowskiego, co jednoznacznie mówi, jaka rolę odegrał w kłamstwie smoleńskim właśnie Bronisław Komorowski.
--------------------------
Istnieje podejrzenie, że Majewski to ruski generał
Autor: 1normalnyczlowie.k 25.02.11, 18:38
zzarda32 napisał: Istnieje uzasadnione podejrzenie
---> i jest ono bardziej prawdopodobne niż to, że piloci Jaka-40 popełnili przestępstwo!
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1157,121597559,122608729,Istnieje_podejrzenie_ze_Majewski_to_ruski_general.html
------
Nie spodoba się mu!Czarne skrzynki powinny być
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 15:39
vobo7 napisał: Ano dlatego, że się były nadpisały kolejnymi zapisami, do czego przyczynił się pełniący obowiązki Prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Ząbkach :D
---> już przed odlotem komisyjnie albo przepisane albo mieć wymienione taśmy! Widzę, że ty, tak jak reszta lemingów, za wszystko, łącznie z zeszłorocznym śniegiem oskarżasz PiS! Tylko że w ten sposób robisz z siebie zwykłego głupka ...
No i oczywiście nie wiesz, że odlot Sasina - i innych - opóźniał się, gdyż mieli ZAKAZ STARTU i czekali na ZEZWOLENIE
Ponieważ jak widać za głupi jesteś, by zrozumieć po co o tym wspominam, to ci wytłumaczę:
Dyspozytorzy lotniska "Siewiernyj" mieli prawo zabronić lub zezwolić na start TYLKO w przypadku, jeśli traktowali cały lot Jaka-40, jako lot WOJSKOWY a NIE CYWILNY!
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
-----------------
Usiłuję się przebić przez otaczającą Ciebie ścianę
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 19:14
vobo7 napisał: Po pierwsze, nie krzycz, nie jestem głuchy.
---> budowaną na fałszywych argumentach z PR-owskiej magmy, przez zawodowych zakrzykiwaczy, często nazywanych mylnie spin doktorami.
(Czy postulat "o pisaniu pełnymi zdaniami", spełniłem? :)
> Po drugie, pożycz sobie od kogoś odrobinę poczucia humoru, wyjaśniając od razu wierzycielowi, że raczej nigdy nie oddasz.
---> Mógłbym komuś pożyczać ... ale fakt, że czasami, powtarzanie kolejny raz "oczywistych oczywistości", może sprawić takie wrażenie, że jest odwrotnie.
> Słuchaj, a mógłbyś rzeczone przepisy przytoczyć?
---> Z "przytoczeniem" może być pewien problem, gdyż "rzeczone przepisy" są "przepisami" Tatiany Anodiny a nie dość, że trudno ją oderwać od prochów, to jeszcze ma daleko posuniętą demencję. To ona, w którejś z wypowiedzi, tak zinterpretowała rosyjskie przepisy dotyczące ruchu lotniczego. Oczywiście mówiła nie o starcie, ale o lądowaniu ... że kontrolerzy mogliby polskiemu TU-154M zabronić lądowania na lotnisku w Smoleńsku tylko w przypadku, gdyby był to lot wojskowy! A ponieważ (według niej) lot był cywilny, więc piloci podjęli decyzję o lądowaniu, na własną odpowiedzialność.
Sam teraz widzisz, że rozszerzając jej interpretację, obowiązujących na terenie Rosji przepisów (a "chyba" powinna je znać bardzo dobrze, jako szefowa MAK-u?), na Jaka-40, to miał on prawo - jako "cywilny" - na własną odpowiedzialność zarówno lądować, jak i później startować. A jak było ze startem ... sam powiedziałeś, że wiesz!
> Czy mógłbyś mi wyjaśnić, kto miałby komisyjnie wymienić albo przepisać taśmy w owym czasie?
---> Podobno - bazując na oświadczeniach "naszych" najwyższych władz - już około godziny 13 do Smoleńska poleciała grupa polskich prokuratorów (to chyba i innych specjalistów, ekspertów - również?). Czyli nie było żadnego problemy, by z rosyjskimi prokuratorami i specjalistami zabezpieczyć nagrania, choćby z Jaka-40, zanim odleciał do Warszawy (by nie nadpisać tego co było nagranie w czasie lądowania!)
> gdyby nie wredni Ruscy, to wylot pana ministra mógłby się był nie opóźnić.
---> Jedynie dodałbym, że skoro mowa o wrednych, to było tam na lotnisku także paru przedstawicieli "polskiego" "rządu"...
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
------
Kto buduje,widaćSą realne,jak dzisiejszePOmówienia
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 22:15
vobo7 napisał: Albowiem innych ścian, ponad te, które sam zbudowałeś i sam widzisz - nie ma.
---> pilotów Jaka-40, nakręcane przez wszystkie media.
> Innymi słowy: zgoda na lądowanie oznacza, że pas jest wolny, żaden inny samolot w tym samym czasie nie ląduje, itp. ale nic więcej.
---> Otwarte drzwi nie tylko oznaczają, że można wejść, ale także, że zaraz za progiem nie ma zapadni - oczywiście zakładając obustronną dobrą wolę ...
Kontrolerzy doskonale wiedzieli i widzieli, że źle naprowadzali zarówno Jaka-40, jak i IŁa-76. Dlaczego nie skorygowali naprowadzania na pas TU-154M?
> Kto miałby za to płacić - kontrola lotów z lotniska?!
---> OK. Tylko że takimi kwestiami kontrolerzy sobie nie zawracali głowy! A więc motywy ich działania były inne.
> Stwierdzenie, że nasz lot był z punktu widzenia przepisów lotem "cywilnym" (w obszarze kontroli lotniska "Siewiernyj") zupełnie niczego nie mówi o procedurach jaki winni byli realizować kontrolerzy.
---> Za to logiczne jest, że te procedury nie zmieniają się w ciągu dnia i to w zależności, czy samolot ląduje czy startuje. Skoro z punktu widzenia lotniska wylądował samolot cywilny, to stojąc na lotnisku, ten sam samolot nie mógł zmienić się w wojskowy.
> Patrząc z kolei na opublikowane stenogramy można zauważyć, że raczej nieoczekiwanie dobrze świadczą one o pewnych działaniach kontroli lotów;
---> Patrząc ... Widzisz. Nie należy patrzeć tylko na te miejsca stenogramu, w których jest interakcja kontrolerów i naszych pilotów, ale NA CAŁOŚĆ!
Spróbuj, od początku, zdanie po zdaniu ... i oprócz przetłumaczenia samej treści, wyobraź sobie co się w danym momencie dzieje, dlaczego padają takie słowa a nie inne i dlaczego właśnie pomiędzy tymi, nie innymi osobami ... Jestem pewny, że dojdziesz do wielu ciekawych wniosków analizując nie tylko zachowania "bojcow" z reflektorami, czy wyjątkowe zachowanie Krasnokutskiego, jego szczególne zainteresowanie mgłą i to kiedy wyrażał zadowolenie ... Jak się dokładnie "wsłuchasz" w rozmowy z Iłem-76 i w inne rozmowy, to zaczniesz zauważać, że chwilami posługują się praktycznie grypserą ... No chyba że jesteś w stanie inaczej wyjaśnić co najmniej dziwne urywane słowa ... "Panimajesz? Aaaa! Panimaju!" :)))
> działaniach, których być może byśmy się nie spodziewali.
---> ???
> Podsumowując: tak jak i świat, tak też działania personelu kontroli lotów nie są ani wyłącznie czarne, ani wyłącznie białe.
---> W takich i podobnych sytuacjach, nigdy mnie nie interesowały żadne parytety a tym bardziej z góry ustalane wyniki. Najpierw analizuję a później wyciągam wnioski. Nigdy odwrotnie! I nie szukam na siłę czyjejś winy. Ciekawsze jest dojście do rzeczywistych przyczyn danych zdarzeń a nie to, na którą stronę spadnie odpowiedzialność.
> Musieli tam jeszcze dojechać.
---> Podałem to tylko jako jedną z możliwości. Nie byłoby żadnego problemu, by niektórych urzędników znajdujących się w Smoleńsku lub Katyniu upoważnić do tych czynności nawet telefonicznie - wystarczyłoby chcieć i wiedzieć co należy robić.
A Tusk NIE WIEDZIAŁ - w przeciwieństwie do Putina!
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1157,121597559,,Piloci_Jaka40_winni_chyba_.html?v=2
--------------------------
Gen. broni pil. Lech Majewski,to ruski agent?
1normalnycz.lowiek 31.01.11, 22:58
Podobno dowódca Sił Powietrznych gen. broni pil. Lech Majewski, w związku z lądowaniem Jaka-40 w Smoleńsku 10 kwietnia, swoją decyzją powołał komisję do zbadania czy piloci naruszyli regulamin lotniczy!
No i oczywiście komisja doszukała się złamania regulaminu lotniczego przez pilotów Jaka-40. Tylko czy z kolei my, Polacy, poznamy nazwiska osób wchodzących w skład tej komisji, czy też wszyscy tchórzliwie ukryją się za jakimiś przepisami, by nie można było im personalnie postawić zarzutów kłamstwa i rzucania oszczerstw na polskich pilotów! A może generał świadomie powołał w skład komisji analfabetów, którzy nie potrafią nawet stenogramów przeczytać?
A tam jest czarno na białym, że:
kontrolerzy o 08:55:51 POINFORMOWALI pilotów Jaka-40, że widzialność na lotnisku Siewiernyj jest bardzo dobra i wynosi CZTERY KILOMETRY
a o 9:11:42 dyspozytorzy z lotniska POZWOLILI na rozpoczęcie procedury lądowania
informując o 9:12:12, że są w odległości 10 km od lotniska i wchodzą w ścieżkę schodzenia!!!
O 9:14:22 kontroler poinformował pilotów, że są na ścieżce i na kursie i mają KILOMETR do
pasa!
A o 9:15:06 kontroler poinformował, że Jak-40 wylądował!
Natomiast nad ewentualnym odesłaniem Jaka-40 na drugi krąg kontrolerzy zastanawiali się tylko przez moment, gdy i tak już Jak wylądował!!!
Ciekawi mnie jeszcze jeden problem:
Czy generał Lech Majewski ma jeszcze zdolność honorową?
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
--------------------
Po co zmyślasz?To właśnie dokładnie z tych stron
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 00:34
absurdello napisał: A prawdziwy Polak, to po rosyjsku oczywiście nie czyta ?
---> stenogramu wszystko podałem!
No i dlaczego czytasz ten stenogram wybiórczo. Nie dość, że nie widzisz, że o odejściu na drugi krąg DYSKUTUJE inny kontroler - nie ten, który utrzymuje łączność z Jakiem-40 i podaje im na bieżąco pozycję, to dodatkowo w ogóle ciebie (was) nie interesują inne "zajęcia", które bardziej zajmują kontrolerów i żołnierzy, niż sprowadzanie samolotu na lotnisko? Czemu nie zapytasz, co wyrabiają z reflektorami - i nie tylko z reflektorami - żołnierze biegający koło pasa, na którym za chwilę ma lądować samolot???
A co robi, "na plecach" Jaka-40, IŁ-76?
Czyta??? :)
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
------------------
Nie czytaj wybiórczo!!!Blin,toriec,choroszo,zawróć
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 01:05 Odpowiedz
maxikasek napisał: Przygotowuje się do lądowania. I na jakich plecach? ma zawsze jakieś 2 km przewagi wysokości.
---> Masz choćby o 8:56 dowód na to, że nie było ŻADNEGO napięcia pośród kontrolerów a brednie millerów, klichów, gruszczyków, hypkich, tusków, komorowskich ... dotyczące "ciężaru odpowiedzialności" jaki podobno czuli na sobie kontrolerzy w przypadku, gdyby nie pozwolili lądować, przez co wywołaliby awanturę dyplomatyczną ... możesz sobie pomiędzy bajki włożyć!
No i zastanów się nad zdziwieniem dyspozytora z godziny 8:59:28, że oba samoloty w tym samym momencie będą sprowadzane na dół ... (Rozkaz to rozkaz???)
---------------------------
@AMELKA222
@INTHECLOUDS
Deresz jest wytrwały: u D. Gawryluk ponowił swoje kanoniczne pytanie (kto zabił jego żonę?), stawiane publicznie przez prawie 2 lata.
Sugerowanego przez Ciebie wykonania ekshumacji nie wziął pod uwagę...
Nie czepiałabym się gdyby nie ciągłe odtwarzanie przez niego tej samej płyty, co przy boku J. Oleksego wyglądało już na organiczną nieumiejętność uczenia się nowych rzeczy.
Serdeczności! :)
@AMELKA222
Przypomnę tylko krótką notkę Kisiela o Dereszu: http://kisiel.salon24.pl/469930,jestem-do-uslug-nazywam-sie-deresz
i moją odpowiedź: http://clouds.salon24.pl/470045,kto-zabil-zone-deresza
Pozdrawiam Cię jak zwykle serdecznie:)
@JOHN KOWALSKI
"... dispatcher zezwala na start samolotu tylko wtedy, gdy warunki meteo na lotnisku docelowym są powyżej minimów, lub jeśli jest pewność, że poprawią się one do warunków powyżej minimów w czasie lotu. Dispatcherem PLF101 był 36-ty pułk lotnictwa i tam należy szukać winnych za zezwolenie PLF101 na start do Smoleńska"
---> Nie używaj, Jasiu, słów których nie rozumiesz ... i dlatego wsadź sobie swojego "dispatcher'a" ... wiesz chyba gdzie! A w ogóle, z jakiej to okazji chcesz szukać winnych "za zezwolenie PLF101 na start do Smoleńska"??? Nie wiesz, Jasiu, że OSTATNI przed startem OFICJALNY komunikat pogodowy mówił o bardzo dobrych warunkach pogodowych zarówno na trasie przelotu, jak i na smoleńskim lotnisku? To za co chcesz karać? Można by było karać, ale gdyby nie chcieli startować!
"Za listę pasażerów PLF101 odpowiedzialna była kancelaria prezydenta RP - wówczas Lecha Kaczyńskiego. Światowe standardy podróży dyplomatycznych zalecają, żeby nie pakować wszystkich VIPów do jednego samolotu, bo jak będzie katastrofa, to nie bedzie VIPów."
---> To ty Jasiu nie wiesz nawet tego, że kłamca i oszust, Tomasz Arabski, z polecenia swojego mocodawcy utrudniał przydzielanie samolotów prezydentowi, który był ich śmiertelnym wrogiem i niedawno został za to nagrodzony??? Nie wiesz, że trzy dni wcześniej ten, który zdradził Polaków oddając śledztwo kagiebistom, poleciał na spotkanie swojego oficera prowadzącego, kilkoma samolotami??? A dla prezydenta dali z łaski jeden samolot, no i drugi dla tych, którzy gwarantowali właściwy przekaz z miejsca katastrofy! Kancelaria prezydenta, Jasiu, odpowiadała - po części - za to, jakie nazwiska znalazły się na liście osób udających się do Katynia, a o tym, iloma samolotami polecą i jak będą porozsadzani, decydowała kancelaria premiera.
"Winę za to ponosi kancelaria prezydenta Lecha Kaczyńskiego."
---> Tak twierdzą głównie byli kapusie, agenci SB/UB oraz reszta bolszewickich złogów i dlatego nie dziwię się, że i ty, w propagowaniu tego kłamstwa, aktywnie bierzesz udział.
@WIESŁAWA
---> Wtrącę jedynie, że gen. Lech Majewski okazał się przy tym kłamcą, oszustem i zdrajcą, za co już dawno temu powinien być pozbawiony wszelkich dystynkcji, gdyż zhańbił mundur polskiego żołnierza! Zamiast tego, dostał on, za swoje haniebne czyny, awanse z rąk Bronisława Komorowskiego, co jednoznacznie mówi, jaka rolę odegrał w kłamstwie smoleńskim właśnie Bronisław Komorowski.
--------------------------
Istnieje podejrzenie, że Majewski to ruski generał
Autor: 1normalnyczlowie.k 25.02.11, 18:38
zzarda32 napisał: Istnieje uzasadnione podejrzenie
---> i jest ono bardziej prawdopodobne niż to, że piloci Jaka-40 popełnili przestępstwo!
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1157,121597559,122608729,Istnieje_podejrzenie_ze_Majewski_to_ruski_general.html
------
Nie spodoba się mu!Czarne skrzynki powinny być
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 15:39
vobo7 napisał: Ano dlatego, że się były nadpisały kolejnymi zapisami, do czego przyczynił się pełniący obowiązki Prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Ząbkach :D
---> już przed odlotem komisyjnie albo przepisane albo mieć wymienione taśmy! Widzę, że ty, tak jak reszta lemingów, za wszystko, łącznie z zeszłorocznym śniegiem oskarżasz PiS! Tylko że w ten sposób robisz z siebie zwykłego głupka ...
No i oczywiście nie wiesz, że odlot Sasina - i innych - opóźniał się, gdyż mieli ZAKAZ STARTU i czekali na ZEZWOLENIE
Ponieważ jak widać za głupi jesteś, by zrozumieć po co o tym wspominam, to ci wytłumaczę:
Dyspozytorzy lotniska "Siewiernyj" mieli prawo zabronić lub zezwolić na start TYLKO w przypadku, jeśli traktowali cały lot Jaka-40, jako lot WOJSKOWY a NIE CYWILNY!
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
-----------------
Usiłuję się przebić przez otaczającą Ciebie ścianę
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 19:14
vobo7 napisał: Po pierwsze, nie krzycz, nie jestem głuchy.
---> budowaną na fałszywych argumentach z PR-owskiej magmy, przez zawodowych zakrzykiwaczy, często nazywanych mylnie spin doktorami.
(Czy postulat "o pisaniu pełnymi zdaniami", spełniłem? :)
> Po drugie, pożycz sobie od kogoś odrobinę poczucia humoru, wyjaśniając od razu wierzycielowi, że raczej nigdy nie oddasz.
---> Mógłbym komuś pożyczać ... ale fakt, że czasami, powtarzanie kolejny raz "oczywistych oczywistości", może sprawić takie wrażenie, że jest odwrotnie.
> Słuchaj, a mógłbyś rzeczone przepisy przytoczyć?
---> Z "przytoczeniem" może być pewien problem, gdyż "rzeczone przepisy" są "przepisami" Tatiany Anodiny a nie dość, że trudno ją oderwać od prochów, to jeszcze ma daleko posuniętą demencję. To ona, w którejś z wypowiedzi, tak zinterpretowała rosyjskie przepisy dotyczące ruchu lotniczego. Oczywiście mówiła nie o starcie, ale o lądowaniu ... że kontrolerzy mogliby polskiemu TU-154M zabronić lądowania na lotnisku w Smoleńsku tylko w przypadku, gdyby był to lot wojskowy! A ponieważ (według niej) lot był cywilny, więc piloci podjęli decyzję o lądowaniu, na własną odpowiedzialność.
Sam teraz widzisz, że rozszerzając jej interpretację, obowiązujących na terenie Rosji przepisów (a "chyba" powinna je znać bardzo dobrze, jako szefowa MAK-u?), na Jaka-40, to miał on prawo - jako "cywilny" - na własną odpowiedzialność zarówno lądować, jak i później startować. A jak było ze startem ... sam powiedziałeś, że wiesz!
> Czy mógłbyś mi wyjaśnić, kto miałby komisyjnie wymienić albo przepisać taśmy w owym czasie?
---> Podobno - bazując na oświadczeniach "naszych" najwyższych władz - już około godziny 13 do Smoleńska poleciała grupa polskich prokuratorów (to chyba i innych specjalistów, ekspertów - również?). Czyli nie było żadnego problemy, by z rosyjskimi prokuratorami i specjalistami zabezpieczyć nagrania, choćby z Jaka-40, zanim odleciał do Warszawy (by nie nadpisać tego co było nagranie w czasie lądowania!)
> gdyby nie wredni Ruscy, to wylot pana ministra mógłby się był nie opóźnić.
---> Jedynie dodałbym, że skoro mowa o wrednych, to było tam na lotnisku także paru przedstawicieli "polskiego" "rządu"...
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
------
Kto buduje,widaćSą realne,jak dzisiejszePOmówienia
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 22:15
vobo7 napisał: Albowiem innych ścian, ponad te, które sam zbudowałeś i sam widzisz - nie ma.
---> pilotów Jaka-40, nakręcane przez wszystkie media.
> Innymi słowy: zgoda na lądowanie oznacza, że pas jest wolny, żaden inny samolot w tym samym czasie nie ląduje, itp. ale nic więcej.
---> Otwarte drzwi nie tylko oznaczają, że można wejść, ale także, że zaraz za progiem nie ma zapadni - oczywiście zakładając obustronną dobrą wolę ...
Kontrolerzy doskonale wiedzieli i widzieli, że źle naprowadzali zarówno Jaka-40, jak i IŁa-76. Dlaczego nie skorygowali naprowadzania na pas TU-154M?
> Kto miałby za to płacić - kontrola lotów z lotniska?!
---> OK. Tylko że takimi kwestiami kontrolerzy sobie nie zawracali głowy! A więc motywy ich działania były inne.
> Stwierdzenie, że nasz lot był z punktu widzenia przepisów lotem "cywilnym" (w obszarze kontroli lotniska "Siewiernyj") zupełnie niczego nie mówi o procedurach jaki winni byli realizować kontrolerzy.
---> Za to logiczne jest, że te procedury nie zmieniają się w ciągu dnia i to w zależności, czy samolot ląduje czy startuje. Skoro z punktu widzenia lotniska wylądował samolot cywilny, to stojąc na lotnisku, ten sam samolot nie mógł zmienić się w wojskowy.
> Patrząc z kolei na opublikowane stenogramy można zauważyć, że raczej nieoczekiwanie dobrze świadczą one o pewnych działaniach kontroli lotów;
---> Patrząc ... Widzisz. Nie należy patrzeć tylko na te miejsca stenogramu, w których jest interakcja kontrolerów i naszych pilotów, ale NA CAŁOŚĆ!
Spróbuj, od początku, zdanie po zdaniu ... i oprócz przetłumaczenia samej treści, wyobraź sobie co się w danym momencie dzieje, dlaczego padają takie słowa a nie inne i dlaczego właśnie pomiędzy tymi, nie innymi osobami ... Jestem pewny, że dojdziesz do wielu ciekawych wniosków analizując nie tylko zachowania "bojcow" z reflektorami, czy wyjątkowe zachowanie Krasnokutskiego, jego szczególne zainteresowanie mgłą i to kiedy wyrażał zadowolenie ... Jak się dokładnie "wsłuchasz" w rozmowy z Iłem-76 i w inne rozmowy, to zaczniesz zauważać, że chwilami posługują się praktycznie grypserą ... No chyba że jesteś w stanie inaczej wyjaśnić co najmniej dziwne urywane słowa ... "Panimajesz? Aaaa! Panimaju!" :)))
> działaniach, których być może byśmy się nie spodziewali.
---> ???
> Podsumowując: tak jak i świat, tak też działania personelu kontroli lotów nie są ani wyłącznie czarne, ani wyłącznie białe.
---> W takich i podobnych sytuacjach, nigdy mnie nie interesowały żadne parytety a tym bardziej z góry ustalane wyniki. Najpierw analizuję a później wyciągam wnioski. Nigdy odwrotnie! I nie szukam na siłę czyjejś winy. Ciekawsze jest dojście do rzeczywistych przyczyn danych zdarzeń a nie to, na którą stronę spadnie odpowiedzialność.
> Musieli tam jeszcze dojechać.
---> Podałem to tylko jako jedną z możliwości. Nie byłoby żadnego problemu, by niektórych urzędników znajdujących się w Smoleńsku lub Katyniu upoważnić do tych czynności nawet telefonicznie - wystarczyłoby chcieć i wiedzieć co należy robić.
A Tusk NIE WIEDZIAŁ - w przeciwieństwie do Putina!
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
http://forum.gazeta.pl/forum/w,1157,121597559,,Piloci_Jaka40_winni_chyba_.html?v=2
--------------------------
Gen. broni pil. Lech Majewski,to ruski agent?
1normalnycz.lowiek 31.01.11, 22:58
Podobno dowódca Sił Powietrznych gen. broni pil. Lech Majewski, w związku z lądowaniem Jaka-40 w Smoleńsku 10 kwietnia, swoją decyzją powołał komisję do zbadania czy piloci naruszyli regulamin lotniczy!
No i oczywiście komisja doszukała się złamania regulaminu lotniczego przez pilotów Jaka-40. Tylko czy z kolei my, Polacy, poznamy nazwiska osób wchodzących w skład tej komisji, czy też wszyscy tchórzliwie ukryją się za jakimiś przepisami, by nie można było im personalnie postawić zarzutów kłamstwa i rzucania oszczerstw na polskich pilotów! A może generał świadomie powołał w skład komisji analfabetów, którzy nie potrafią nawet stenogramów przeczytać?
A tam jest czarno na białym, że:
kontrolerzy o 08:55:51 POINFORMOWALI pilotów Jaka-40, że widzialność na lotnisku Siewiernyj jest bardzo dobra i wynosi CZTERY KILOMETRY
a o 9:11:42 dyspozytorzy z lotniska POZWOLILI na rozpoczęcie procedury lądowania
informując o 9:12:12, że są w odległości 10 km od lotniska i wchodzą w ścieżkę schodzenia!!!
O 9:14:22 kontroler poinformował pilotów, że są na ścieżce i na kursie i mają KILOMETR do
pasa!
A o 9:15:06 kontroler poinformował, że Jak-40 wylądował!
Natomiast nad ewentualnym odesłaniem Jaka-40 na drugi krąg kontrolerzy zastanawiali się tylko przez moment, gdy i tak już Jak wylądował!!!
Ciekawi mnie jeszcze jeden problem:
Czy generał Lech Majewski ma jeszcze zdolność honorową?
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
--------------------
Po co zmyślasz?To właśnie dokładnie z tych stron
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 00:34
absurdello napisał: A prawdziwy Polak, to po rosyjsku oczywiście nie czyta ?
---> stenogramu wszystko podałem!
No i dlaczego czytasz ten stenogram wybiórczo. Nie dość, że nie widzisz, że o odejściu na drugi krąg DYSKUTUJE inny kontroler - nie ten, który utrzymuje łączność z Jakiem-40 i podaje im na bieżąco pozycję, to dodatkowo w ogóle ciebie (was) nie interesują inne "zajęcia", które bardziej zajmują kontrolerów i żołnierzy, niż sprowadzanie samolotu na lotnisko? Czemu nie zapytasz, co wyrabiają z reflektorami - i nie tylko z reflektorami - żołnierze biegający koło pasa, na którym za chwilę ma lądować samolot???
A co robi, "na plecach" Jaka-40, IŁ-76?
Czyta??? :)
--
inteligencja zastępcza, autorytety zastępcze - co jeszcze nam fundowano przez 16 lat
------------------
Nie czytaj wybiórczo!!!Blin,toriec,choroszo,zawróć
1normalnycz.lowiek 01.02.11, 01:05 Odpowiedz
maxikasek napisał: Przygotowuje się do lądowania. I na jakich plecach? ma zawsze jakieś 2 km przewagi wysokości.
---> Masz choćby o 8:56 dowód na to, że nie było ŻADNEGO napięcia pośród kontrolerów a brednie millerów, klichów, gruszczyków, hypkich, tusków, komorowskich ... dotyczące "ciężaru odpowiedzialności" jaki podobno czuli na sobie kontrolerzy w przypadku, gdyby nie pozwolili lądować, przez co wywołaliby awanturę dyplomatyczną ... możesz sobie pomiędzy bajki włożyć!
No i zastanów się nad zdziwieniem dyspozytora z godziny 8:59:28, że oba samoloty w tym samym momencie będą sprowadzane na dół ... (Rozkaz to rozkaz???)
---------------------------
@AMELKA222
@INTHECLOUDS
Deresz jest wytrwały: u D. Gawryluk ponowił swoje kanoniczne pytanie (kto zabił jego żonę?), stawiane publicznie przez prawie 2 lata.
Sugerowanego przez Ciebie wykonania ekshumacji nie wziął pod uwagę...
Nie czepiałabym się gdyby nie ciągłe odtwarzanie przez niego tej samej płyty, co przy boku J. Oleksego wyglądało już na organiczną nieumiejętność uczenia się nowych rzeczy.
Serdeczności! :)
@AMELKA222
Po pierwsze - należy zgłosić sprawę na policję, do prokuratury.
Po drugie - to właśnie członek rodziny jest najczęściej winnym popełnionego morderstwa (ok. 70 proc. popełnianych morderstw na świecie) - i przeważnie to od niego - najbliższego denatce - rozpoczyna się śledztwo - od motywu i alibi.
Najwyraźniej Dereszowi nie spieszy się do wyjaśnienia - jak sam podejrzewa - morderstwa swojej żony, a tym bardziej staje się podejrzanym
@JOHN KOWALSKI
---> Jasiu. Donald Tusk, te swoje zagrywki przeciwko prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, załatwiał właśnie na poziomie osobistym, instruując swoich kumpli takich jak Tomasz Arabski czy Janusz Palikot, co mają robić, by utrudnić życie Kaczyńskim i by ich ośmieszać. Ty, Jasiu, pewnie nie wiesz nawet tego, że ze Ścierwem z Biłgoraja od wielu lat kumplowała się zarówno Ewa Kopacz jak i Bronisław Komorowski, co jednoznacznie dowodzi, że część pomysłów na opluwanie Kaczyńskich mogli uzgadniać razem na prywatnych spotkaniach. Dopiero nie tak dawno temu, ta Przekopana na Metr w Głąb przyznała się, że bywała w domu Janusza Palikota. Może teraz zrozumiesz ich obłudę, jak obżydliwie zachowywała się ona, do tego z Bulem i Satysfakcją, na przykład dzień wcześniej urządzając sobie wspólne z Januszem Palikotem podśmie(graś/arabski) a następnego dnia oficjalnie w mediach wyrażając oburzenie z powodu nieodpowiedniego zachowania tego członka ... ich Partii.
"Takie coś pomniejsza i ośmiesza Polskę w opinii światowej."
---> Jasiu! Ośmieszył Polskę i przyniósł nam najwięcej wstydu Donald Tusk, gdy podając się za polskiego premiera, zdradził tych co zginęli i rodziny ofiar, oddając śledztwo w ręce potencjalnych podejrzanych.
@INTHECLOUDS
Pozdrówka!
@AMELKA222
@35STAN
Smoleńsk - pomysły Żakowskiego
http://wyborcza.pl/1,75968,14692947,Proponuje_panel_smolenski.html#TRNajCzytSST
Czym jest taki panel?
O tym poniżej, ale by nie było wątpliwości, o co chodzi Żakowskiemu, najpierw wyboldowany przez GW początek:
"- Liczy pan, że [dzięki konferencji naukowej na temat tragedii smoleńskiej] stopnieje grupa ponad 30 proc. Polaków, którzy dopuszczają zamach? - spytała Agnieszka Kublik prezesa PAN. - Wierzę w to głęboko - odpowiedział prof. Michał Kleiber ("Gazeta" z 26 września)."
Czyli: panel deliberatywny miałby być instrumentem pomocniczym dla M. Kleibera w realizacji jego głównego zadania - zmniejszenia liczby wierzących w smoleński zamach.
Oto jego istota:
"(...)To jednak nie znaczy, że musimy definitywnie rozstać się z marzeniem o racjonalnym i przekonującym rozstrzygnięciu "smoleńskiej tajemnicy". Trzeba tylko zastosować formułę odpowiadającą wyzwaniu. Taka formuła istnieje i nazywa się "panel deliberatywny". Polega to z grubsza na tym, że argumentów (także odlotowych) do skutku wysłuchuje reprezentatywna grupa ochotników (100, 500 albo 1500). Ochotnicy mogą zadawać pytania i prosić o wyjaśnienia tak długo, aż wszystkie argumenty zostaną rozpatrzone i członkowie panelu nabiorą przekonania, że niczego więcej już się nie dowiedzą. Pracę (mogącą trwać od kilku godzin do kilku miesięcy) kończy głosowanie.
Techniki tworzenia i organizowania paneli deliberatywnych są znane i sprawdzone (m.in. w USA). U nas stosują je niektóre miasta. W polskiej dużej polityce nigdy się na panel deliberatywny nie zdecydowaliśmy. A szkoda, bo nie mamy lepszego sposobu na budowanie względnie racjonalnej opinii publicznej wobec najbardziej kontrowersyjnych, upolitycznionych, dotkniętych lobbingiem i odrealnionych przez brednie wyzwań. Takich jak elektrownie atomowe, gaz łupkowy, GMO, OFE czy właśnie tragedia smoleńska.
Upartyjniona, podlegająca populistycznej i lobbystycznej presji, otoczona społeczną nieufnością współczesna polityka parlamentarna nie umie się sensownie i przekonująco z takimi wyzwaniami uporać. Debata publiczna zdominowana przez mieszające publicystykę z rozrywką media elektroniczne raczej robi ludziom wodę z mózgu i wywołuje histeryczne emocje, niż objaśnia świat. Nauka też straciła autorytet i dużą część zdolności racjonalnego osądu, bo naukowcy są zbyt uwikłani w politykę i biznes.
Jeżeli ktoś może być wiarygodny dla obywatelskiego ogółu, to ludzie "tacy jak my", którzy poznali fakty, czyli członkowie panelu. Na przykład panelu do spraw tragedii smoleńskiej."
http://wyborcza.pl/1,75968,14692947,Proponuje_panel_smolenski.html#TRNajCzytSST
Większego kuriozum GW nie mogła chyba wymyślić: postawienie sprawy śledztwa pokuratorskiego i procesu sądowego (w sprawie 10.04.2010.) na jednej płaszczyźnie z debatami o GMO, łupkami i pewnie NWO i New Age, oraz zaproponowanie czegoś w rodzaju publicznego "ucierania" stanowisk do skutku, do momentu uzyskania przez którąś z grup większości i przewagi, świadczyć może jedynie albo o skrajnym cynizmie propagatora takiego pomysłu, albo o żenującej, kompletnej nieumiejętności odróżniania różnych kategorii zjawisk.
O tę drugą przypadłość Żakowskiego przy tym nie posądzam.
@AMELKA222 12:22
Czemu nie! :)
Masz pomysł jak?
Bo ja nie :(
Przedstaw coś.
Powiem tak! :), lub nie :(
@AMELKA222
Żakowski, z dziada, pradziada - ech, uchniem...
@PIKO, @Propatrian
Wyślę mailem :)